Wyścig o stanowisko przewodniczącego Izby Reprezentantów USA staje się coraz bardziej pilny w obliczu zaostrzającego się konfliktu między Izraelem a siłami Hamasu w Strefie Gazy.
Prezydent USA Joe Biden wezwał do podjęcia szybkich działań w celu wsparcia sojusznika Izraela, jednak Kongres USA jest tymczasowo sparaliżowany, gdyż Izba Reprezentantów znalazła się w sytuacji „węża bez głowy”.
Mówiąc w praktyce, Izba Reprezentantów USA musi wybrać swojego lidera, zanim będzie mogła zatwierdzić jakąkolwiek nową pomoc finansową lub wojskową dla Izraela.
Na froncie politycznym brak przewodniczącego Izby Reprezentantów USA wysyła sygnał, że Waszyngton jest nieskuteczny.
Największy na świecie lotniskowiec, USS Gerald R. Ford, zostaje wysłany do Izraela w trakcie eskalacji konfliktu w Strefie Gazy, październik 2023 r. Zdjęcie: US Navy/Miami Herald
„Właśnie tego ludzie nienawidzą w Waszyngtonie” – powiedział były gubernator Maryland Larry Hogan w wywiadzie dla Bloomberga 10 października.
Pan Hogan, umiarkowany republikanin, który „żartował” o kandydowaniu na prezydenta jako kandydat niezależny, nazwał Izrael „naszym największym sojusznikiem”. „To nie czas na politykę” – powiedział Hogan w wywiadzie dla Bloomberga.
Pan Hogan nazwał usunięcie pana Kevina McCarthy’ego ze stanowiska przewodniczącego Izby Reprezentantów USA „katastrofą”, która spowodowała, że statek Izby „utracił kontrolę”.
Brak przywództwa wywołał spekulacje na temat możliwości powrotu pana McCarthy'ego, aby Kongres USA mógł uchwalić ustawodawstwo mające na celu rozwiązanie kryzysu wywołanego przez najnowszą falę konfliktu między Izraelem a bojownikami Hamasu.
Pan McCarthy, który jako pierwszy w historii spiker Izby Reprezentantów USA został odwołany w połowie kadencji, najwyraźniej pozostawił otwartą możliwość powrotu.
Jednak według serwisu Punchbowl News, zajmującego się polityką, od tamtej pory wykluczył on możliwość odzyskania władzy, a 10 października portal ten poinformował, że pan McCarthy polecił ustawodawcom, aby nie nominowali go.
Republikanie z Izby Reprezentantów spotkali się ponownie za zamkniętymi drzwiami wieczorem 10 października, aby wysłuchać wypowiedzi lidera większości Steve’a Scalise’a i przewodniczącego Komisji Sądownictwa Jima Jordana – jedynych dwóch oficjalnych kandydatów na zwolnione miejsce.
Jeśli osiągną konsensus, wewnętrzne głosowanie w sprawie wyboru potencjalnego kandydata ma się odbyć 11 października. Jednak jak dotąd są tak daleko od osiągnięcia konsensusu, że nie byłoby zaskoczeniem, gdyby głosowanie w sprawie wyboru nowego spikera Izby Reprezentantów zostało jeszcze bardziej opóźnione – powiedział Bloomberg.
Tym razem Republikanie zdecydowali się przeprowadzić konkurs nominacyjny za zamkniętymi drzwiami, aby uniknąć publicznego spektaklu związanego z licznymi turami głosowania, które pan McCarthy musiał przejść, aby zdobyć potężny młotek w styczniu.
Lider większości Steve Scalise (po lewej) i przewodniczący Komisji Sądownictwa Jim Jordan na Kapitolu, czerwiec 2022 r. Zdjęcie: NY Times
Jeśli sprawy nie pójdą tak gładko, jak oczekiwano, niektórzy republikanie w Izbie Reprezentantów po cichu dyskutują o tymczasowym sposobie upoważnienia spikera pro tempore Patricka McHenry'ego do przekazania pomocy dla Izraela. Demokraci prawdopodobnie zgodzą się na ten pomysł, biorąc pod uwagę niemal jednomyślne, dwupartyjne poparcie dla Izraela w Stanach Zjednoczonych.
W innym wydarzeniu dwóch Republikanów i dwóch Demokratów przedstawiło projekt ustawy, który miałby przeznaczyć 2 miliardy dolarów na wzmocnienie izraelskiego systemu obronnego Żelazna Kopuła. Bez niego, ich zdaniem, wielu cywilów zostałoby rannych lub zabitych.
Według doniesień stacji Al Jazeera siły izraelskie piąty dzień z rzędu kontynuowały ataki na Strefę Gazy, zabijając co najmniej 950 osób na tym przybrzeżnym pasie, podczas gdy liczba ofiar śmiertelnych w samym Izraelu sięgnęła 1200 .
Minh Duc (według Bloomberga, AFP/Malay Mail)
Źródło
Komentarz (0)