Wystarczy, że opiszesz swój pomysł w języku naturalnym, a następnie pozwolisz sztucznej inteligencji napisać kod.
Stworzona z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, Fly.pieter.com to darmowa, przeglądarkowa gra symulacyjna MMO, oparta na symulatorze lotów. Jej twórcą jest Pieter Levels, programista i przedsiębiorca, który wykorzystuje sztuczną inteligencję.
„Zbudowałem to sam, używając wyłącznie HTML, JavaScriptu z jQuery, PHP i SQLite. Nie współpracowałem z nikim i wolałem robić to sam” – powiedział.
Według 404 Media, styl Levelsa nazywa się „vibe coding”, co oznacza pisanie kodu opartego na emocjach. Ten styl programowania koncentruje się mniej na strukturze i szczegółach, a bardziej na kierowaniu sztuczną inteligencją w wykonywaniu zadań.
22 lutego Levels podzielił się na X informacją, że użył narzędzia do programowania sztucznej inteligencji Cursor, aby stworzyć Fly.pieter.com za pomocą tylko jednego prostego polecenia: „Stwórzmy w przeglądarce trójwymiarową grę o lataniu z wieżowcami”. Po dopracowaniu gra oficjalnie się narodziła.
„Zabawna, darmowa gra MMO symulująca lot, w 100% generowana przez sztuczną inteligencję, bez konieczności pobierania instalatorów lub aktualizowania gigabajtów za każdym razem, gdy chcesz zagrać” – czytamy na stronie internetowej.
Zaledwie dwa tygodnie później Levels ogłosiło, że gra jest na dobrej drodze do osiągnięcia 52 360 dolarów miesięcznie. Z tego 360 dolarów pochodzi ze sprzedaży przedmiotów w grze. Reszta pochodzi z 22 reklam wyświetlanych w grze.
Wśród sponsorów, jednym z największych reklamodawców jest Bolt. To firma rozwijająca narzędzia AI do programowania stron internetowych i aplikacji mobilnych. Grę udostępnia również konto Elona Muska, które ma prawie 220 milionów obserwujących, co pozwala mu dotrzeć do milionów odbiorców w krótkim czasie.
Wiele osób, które oceniły grę jako atrakcyjną dzięki Levels, miało już sporą rzeszę obserwujących w mediach społecznościowych – sam X miał 623 000 obserwujących. Wielu z nich pracowało w branży sztucznej inteligencji lub interesowało się nią, dzięki czemu mogli promować projekt poprzez udostępnianie i doświadczanie gry.
Koncepcję „kodowania wibracji” stworzył Andrej Karpathy, były badacz w OpenAI. Wystarczy opisać swój pomysł w języku naturalnym, a następnie pozwolić sztucznej inteligencji napisać kod.
„Istnieje nowy styl programowania, który nazywam »vibe coding«. Po prostu czujesz to, akceptujesz rezultaty i zapominasz, że kod źródłowy istnieje. Większość z tego będzie działać po skopiowaniu i wklejeniu” – napisał Karpathy na X.
To podejście zyskuje na popularności dzięki rozwojowi modeli sztucznej inteligencji, takich jak ChatGPT, Claude firmy Anthropic, Cursor Composer, GitHub Copilot i Replit Agent. Narzędzia te umożliwiają każdemu programowanie bez znajomości kodu.
W rzeczywistości narzędzia AI ułatwiły pisanie gier. Deweloper Peter Yang, obecnie w Microsoft, niedawno zademonstrował to, używając Cursora i Claude 3.7 Sonnet do stworzenia trójwymiarowej strzelanki z zombie.
Ale czy „kodowanie wibracji” jest naprawdę niezawodne?
W rozmowie z Ars Technica, niezależny badacz sztucznej inteligencji Simon Willison stwierdził, że intuicyjne programowanie sprawdza się jedynie w przypadku małych projektów i szybkiego testowania. Jest mało prawdopodobne, aby sztuczna inteligencja zastąpiła tradycyjne programowanie w dużych aplikacjach.
„Stworzenie gry na podstawie poleceń sztucznej inteligencji jest niesamowite. Ale utrzymanie, debugowanie i rozwijanie dużego projektu wymaga dogłębnego zrozumienia kodu źródłowego. Nie można polegać wyłącznie na sztucznej inteligencji bez podstaw programowania” – powiedział Willison.
Według: The NY Times, Ars Technica
Source: https://giadinh.suckhoedoisong.vn/chang-trai-lam-game-chi-bang-1-cau-lenh-ai-kiem-1-ty-dong-thang-172250311072247915.htm










Komentarz (0)