Pozew, wniesiony przez Narodową Organizację Ochrony Dziedzictwa Kulturowego (NTHP), zarzuca administracji prezydenta USA Donalda Trumpa, że naruszyła liczne prawa federalne, wyburzając wschodnie skrzydło Białego Domu bez zgody Kongresu lub wymaganych ocen oddziaływania na środowisko i dziedzictwa kulturowego.
12 grudnia NTHP złożyło wniosek do Sądu Okręgowego Dystryktu Kolumbii, w którym zwróciło się do sędziego Richarda Leona z prośbą o wydanie nakazu tymczasowego wstrzymującego wszelkie prace budowlane do czasu zakończenia federalnych procedur nadzoru.
Organizacja stwierdziła: „Żaden prezydent USA nie ma prawa zburzyć żadnej części Białego Domu bez uprzedniej należytej weryfikacji, niezależnie od tego, czy jest to prezydent Donald Trump, Joe Biden, czy ktokolwiek inny”.

Administracja Trumpa odrzuciła te oskarżenia. Rzecznik Białego Domu, Davis Ingle, oświadczył: „Prezydent Trump ma pełne uprawnienia prawne do modernizacji, renowacji i upiększania Białego Domu, tak jak robili to wszyscy jego poprzednicy”.
Tymczasem doradca prezydenta USA Steven Cheung skrytykował NTHP w mediach społecznościowych, nazywając liderów organizacji „przegranymi Partii Demokratycznej i liberalnych darczyńców”.
To już druga próba prawnego zakwestionowania projektu, po odrzuceniu poprzedniej petycji w trybie pilnym. Rozprawa w sprawie wniosku NTHP zaplanowana jest na 16 grudnia.
Projekt, obejmujący powierzchnię ponad 8300 metrów kwadratowych i mieszczący prawie 1000 osób, został sfinansowany przez zamożne osoby prywatne i duże korporacje, które podpisały kontrakty z rządem USA. Uważa się, że była to największa zmiana w wyglądzie zewnętrznym Białego Domu od 1942 roku.
Source: https://congluan.vn/chinh-quyen-my-bi-kien-vi-du-an-phong-khieu-vu-o-nha-trang-10322436.html






Komentarz (0)