Po czterech tygodniach stosowania kremu do skóry poleconego przez znajomą, młoda kobieta udała się do Szpitala Dermatologicznego w Ho Chi Minh City na kontrolę z wieloma oznakami silnego podrażnienia. W szpitalu powiedziała, że początkowo celem stosowania produktu była jedynie poprawa stanu jej suchej, trądzikowej i nierównej skóry.
„Dowiedziałam się o tym kremie, bo poleciła mi go znajoma. Widziałam, że wszyscy go używają i wyglądał dobrze, więc kupiłam go na próbę” – powiedziała.

Twarz dziewczynki została poważnie uszkodzona po zastosowaniu kremu (zdjęcie: Szpital).
Produkt zamówiono online, a jego cena wynosiła około 600 000 VND za słoik. W ciągu pierwszych trzech tygodni jej skóra zmieniła się dość szybko. Stała się jędrniejsza, gładsza i miała mniej wyprysków. Jednak w czwartym tygodniu zaczęły pojawiać się nietypowe objawy.
„Wieczorem, jak zwykle, nałożyłam maseczkę na twarz. Po jej nałożeniu zaczęłam odczuwać swędzenie, potem skóra spuchła, piekła, a cała twarz zrobiła się czerwona. Potem to zjawisko się rozprzestrzeniło i było coraz gorsze” – opisała.
Podrażnienie stało się tak poważne, że musiała udać się do placówki medycznej . Według lekarza, jest to typowa sekwencja zdarzeń, w której skóra ulega erozji pod wpływem mieszanych kremów lub produktów zawierających kortykosteroidy, często dając „szybkie efekty upiększające” w ciągu pierwszych kilku tygodni, po czym następuje okres stanu zapalnego, obrzęku, zaczerwienienia i swędzenia, a nawet ryzyka infekcji lub silnej hiperpigmentacji.
Przypadek młodej dziewczyny to jeden z wielu przypadków powikłań spowodowanych stosowaniem kosmetyków nieznanego pochodzenia, z jakimi codziennie zgłaszają się lekarze ze Szpitala Dermatologicznego w Ho Chi Minh.
Według dr Pham Thi Thanh Giang, specjalistki dermatologii ze Szpitala Dermatologicznego w Ho Chi Minh City, niektórzy pacjenci odczuwają podrażnienia i trądzik już po kilku dniach stosowania kremu. Niektórzy stosują peelingi w domu, co prowadzi do obrzęków, infekcji, upławów, a nawet hospitalizacji.
„Po leczeniu u wielu pacjentów nadal występują zaburzenia pigmentacji” – powiedział dr Giang.
Dr Giang powiedział, że wiele reklamowanych dziś luksusowych kosmetyków zawiera niebezpieczne składniki. Jednym z nich jest paraben. To konserwant, który może powodować raka, szczególnie u kobiet.
Ponadto środki rozjaśniające skórę, takie jak hydrochinon czy kortykosteroidy, również stanowią zagrożenie. Długotrwałe stosowanie bez konsultacji z lekarzem może powodować trądzik, teleangiektazje i trwałe zaburzenia pigmentacji skóry.
Aby zapewnić sobie bezpieczeństwo przy wyborze kosmetyków, lekarze zalecają, aby użytkownicy kupowali produkty wyłącznie w oryginalnych sklepach lub u renomowanych dystrybutorów, unikając artykułów, których ceny są nietypowo niskie w porównaniu z cenami rynkowymi.
W przypadku produktów leczniczych najlepiej udać się do szpitala lub dermatologa w celu uzyskania odpowiedniej porady i monitorowania.
Przed użyciem konsumenci powinni dokładnie sprawdzić informacje o produkcie, upewnić się, że etykieta jest w pełni prawidłowa i posiada zezwolenie na legalny obrót. Dr Giang zauważył również, że nie należy ufać reklamom w mediach społecznościowych ani nieoficjalnych witrynach sprzedaży.
Lekarz podkreślił, że piękno jest uzasadnioną potrzebą, ale w kontekście rynku zalewanego fałszywymi kosmetykami, mieszanymi kremami i przesadną reklamą, każda osoba musi stać się pierwszym „strażnikiem”, chroniącym zdrowie własnej skóry.
Źródło: https://dantri.com.vn/suc-khoe/co-gai-gap-hoa-vi-thoa-kem-mua-tren-mang-gia-600000-dong-20251130211329517.htm










Komentarz (0)