Gospodarze Nowej Zelandii zdobyli dwie bramki w pierwszej połowie i pokonali kobiecą reprezentację Wietnamu 2:0 w meczu towarzyskim poprzedzającym Mistrzostwa Świata Kobiet 2023.
Zawodniczki reprezentacji Wietnamu (w czerwonych koszulkach) grają mecz towarzyski z reprezentacją Nowej Zelandii. (Źródło: Dan Tri) |
Po gwizdku otwierającym mecz, zawodniczki z Nowej Zelandii przejęły inicjatywę, aby zwiększyć tempo meczu i grać ofensywnie. Trenerka Mai Duc Chung pozwoliła wietnamskiej drużynie kobiet rozgrywać defensywne kontrataki, grając niezbyt niskim ustawieniem.
Nowa Zelandia cały czas przeprowadzała ataki na obu skrzydłach, jednak w pierwszych minutach nie potrafiła pokonać bramkarza Kima Thanha.
Niespodzianka nadeszła w 17. minucie, kiedy po niegroźnym strzale Botta, Phuong Thao nie trafił w piłkę, co zaskoczyło Kim Thanha, a nie mając czasu na zablokowanie, Nowa Zelandia zdobyła bramkę.
Po strzeleniu gola gospodarze nadal dominowali na boisku. Zwłaszcza pod koniec pierwszej połowy piłkarze Nowej Zelandii nieustannie przebijali się przez wietnamską obronę.
W 44. minucie jego koledzy z drużyny przebili się mocno i płynnie podali piłkę do Handa, który podwoił stratę.
Z dwoma golami w pierwszej połowie, Nowa Zelandia grała dość komfortowo w drugiej połowie, nie wywierając już presji na zdobywanie bramek. Wietnamska reprezentacja kobiet grała lepiej w drugiej połowie, ale nie traciła więcej bramek. W ataku Wietnamka ani razu nie stwarzała problemów gospodarzom.
Porażka 0:2 była dla wietnamskiej reprezentacji drugim meczem w przygotowaniach do Mistrzostw Świata. Zespół trenera Mai Duc Chunga ma jeszcze mecz towarzyski z Hiszpanią (14 lipca) przed fazą grupową Mistrzostw Świata 2023.
Źródło
Komentarz (0)