
Według amerykańskiej firmy Kelley Blue Book, zajmującej się badaniami i wycenami rynku motoryzacyjnego, średnia cena nowego samochodu osiągnęła 50 080 dolarów za samochód we wrześniu 2025 roku, co stanowi wzrost o 2,1% w porównaniu z sierpniem 2025 roku i o 3,6% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Kelley Blue Book dodał również, że wzrost o 3,6% był największym rocznym wzrostem od wiosny 2023 roku, choć nadal odpowiadał on długoterminowemu średniemu wzrostowi cen.
Kelley Blue Book podaje, że ceny nowych pojazdów w USA stale rosną od ponad roku, a tempo wzrostu przyspieszyło w ostatnich miesiącach. Wraz z pojawieniem się modeli z 2026 roku w salonach, średnia sugerowana przez producenta cena detaliczna (MSRP) nowych pojazdów również osiągnęła nowy rekord we wrześniu 2025 roku, wynosząc 52 183 USD za pojazd, co oznacza wzrost o 4,2% rok do roku i przewyższenie średniej długoterminowej.
Według Erin Keating, analityczki z Cox Automotive, amerykański rynek motoryzacyjny w obecnej sytuacji inflacyjnej jest napędzany siłą nabywczą zamożnych gospodarstw domowych. Dzieje się tak, ponieważ mają one łatwy dostęp do kapitału i korzystają z preferencyjnych stóp procentowych kredytów, co sprzyja konsumpcji w segmencie samochodów luksusowych.
Pani Keating wyjaśniła, że cła to tylko jeden z czynników wywierających presję na koszty produkcji samochodów. Głównym powodem gwałtownego wzrostu cen we wrześniu 2025 roku jest rosnący udział pojazdów elektrycznych i samochodów luksusowych w rynku, który podnosi średnie ceny do rekordowo wysokich poziomów.
Raport opublikowany na początku tego tygodnia przez popularny magazyn Forbes podkreślił, że cła na samochody zwiększają koszty i niepewność, stwarzając ryzyko zakłóceń w produkcji i wyższych kosztów dla konsumentów, co z kolei może ograniczyć sprzedaż.
Jak wynika z danych Kelley Blue Book, na początku tego roku prezydent USA Donald Trump nałożył 25-procentowy podatek bazowy na pojazdy wyprodukowane poza granicami kraju, co spowodowało wzrost ceny samochodów w segmencie poniżej 40 000 USD nawet o 6000 USD.
Prezydent Trump rozważa obecnie pakiet drastycznych obniżek podatków dla krajowego przemysłu samochodowego. Mogłoby to przynieść znaczące oszczędności największym producentom samochodów.
Republikański senator Bernie Moreno i przedstawiciele amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego stwierdzili, że plan ten ma na celu wysłanie sygnału do globalnych producentów samochodów: „Jeśli umieścicie swój zakład montażowy w USA, nagrodzimy was”. Według Moreno, Ford, Toyota, Honda, Tesla i GM to obecnie pięciu producentów o najwyższym wskaźniku lokalizacji w USA, którzy będą zwolnieni z ceł.
Pan Moreno, członek senackiej Komisji Handlu odpowiedzialny za kwestie związane z motoryzacją, powiedział, że pakiet zachęt stworzy większe zachęty dla producentów samochodów, aby przenosili produkcję do Stanów Zjednoczonych, realizując tym samym kluczowy cel polityki pana Trumpa: tworzenie większej liczby miejsc pracy dla Amerykanów.
Departament Handlu USA poinformował w czerwcu 2025 r., że planuje wprowadzić obniżkę podatku importowego równą 3,75% sugerowanej ceny detalicznej dla pojazdów montowanych w USA do kwietnia 2026 r., a następnie obniżyć ją do 2,5% w roku następnym, aby zrównoważyć podatek od importowanych podzespołów.
Jednakże, według pana Moreno i niektórych przedstawicieli branży, pan Trump rozważa utrzymanie obniżki podatku importowego o 3,75% przez 5 lat, przy jednoczesnym rozszerzeniu zakresu jego stosowania na sektor produkcji silników w USA.
Tymczasem urzędnik Białego Domu powiedział, że prezydent Trump i jego administracja „zdecydowali się na wielotorowe i elastyczne podejście do wzmocnienia krajowej produkcji samochodów i części. Jednak do czasu podpisania formalnej decyzji wszelkie dyskusje pozostają spekulacyjne”.
Decyzja ta jest odpowiedzią na ostrzeżenie ekspertów, że producenci samochodów elektrycznych ryzykują utratą udziałów w rynku z powodu rosnącej konkurencji i starzejącej się oferty produktów.
W maju 2025 r. pan Trump nałożył 25% cło na pojazdy i podzespoły importowane każdego roku o wartości ponad 460 miliardów dolarów, ale później zawarł porozumienia o obniżeniu ceł z kilkoma krajami, takimi jak Japonia, Wielka Brytania i Unia Europejska (UE).
Do sierpnia 2025 r. Departament Handlu USA zamierza nadal zwiększać cła na importowaną stal i aluminium wykorzystywane w produkcji pojazdów, o łącznej wartości około 240 miliardów dolarów rocznie, w tym na takie części, jak układy wydechowe, komponenty autobusów i stal elektrotechniczną (specjalny rodzaj stali używany do produkcji rdzeni silników, dzięki którym pojazdy elektryczne działają wydajniej).
Source: https://vtv.vn/gia-o-to-moi-trung-binh-tai-my-lan-dau-vuot-50000-usd-xe-100251015070905282.htm
Komentarz (0)