O godzinie 22:00 pan Sinh (mieszkający w Ho Chi Minh City) zaniósł swoją walizkę do Terminalu 2 międzynarodowego lotniska Tan Son Nhat, aby dopełnić procedur przed wejściem na pokład samolotu za granicę.
Czekając, młody mężczyzna przypadkiem zauważył zachodniego turystę niosącego słomianą miotłę. Tego typu miotły są używane przez rodziny w Wietnamie do codziennego zamiatania domów.

Zagraniczny gość niesie miotłę wykonaną z trzciny (zdjęcie: dqsinh).
„Pracownicy naziemni polecili mu zapakować miotłę, żeby mógł ją wysłać jako bagaż rejestrowany. Później nie rozumiem, dlaczego pasażer zdecydował się zostawić prezent przy ladzie” – powiedział pan Sinh.
Gdy młody mężczyzna po raz pierwszy zobaczył interesujące zdjęcie, zrobił je i umieścił w Internecie, przyciągając uwagę społeczności.
Niektórzy twierdzą, że w przypadku dużych przedmiotów, takich jak miotły, pasażerowie muszą je starannie owinąć i nadać jako bagaż rejestrowany; nie można ich wnieść na pokład samolotu jako bagażu podręcznego.

Pasażer zostawił miotłę przy stanowisku odprawy (zdjęcie: dqsinh).
W trakcie swojej pracy przewodnicy turystyczni niejednokrotnie byli świadkami zakupów turystów z Zachodu, m.in. trzcinowych mioteł, bambusowych pałeczek i innych ręcznie robionych pamiątek z Wietnamu.
W rozmowie z reporterem gazety Dan Tri , pani Nguyen Han ( przewodniczka po Ho Chi Minh) powiedziała, że francuski turysta kupił kiedyś miotłę zrobioną z żyłek liści kokosa i zabrał ją do Francji, aby posprzątać dom.
Turysta kupił miotłę za 40 000 VND za sztukę w trakcie dwudniowej, jednonocnej wycieczki szlakami wodnymi południowego Wietnamu.
Podczas wycieczki zwiedzający mają okazję dowiedzieć się, jak ręcznie wyrabiać miotły z żyłek starych liści kokosa na terenie dawnej prowincji Ben Tre .
„Ręczne wytwarzanie mioteł przynosi niewielkie zyski i tylko nieliczne rodziny nadal się tym zajmują, odziedziczywszy ten fach po przodkach. Dla wielu zagranicznych turystów kunszt rękodzielniczy zaangażowany w wytwarzanie mioteł jest źródłem fascynacji” – powiedziała przewodniczka.
Według pani Han, tego typu miotły nie są sprzedawane w Europie. Jeśli klienci zamawiają je online, cena jest bardzo wysoka. Na niektórych głównych platformach e-commerce na świecie cena tych mioteł wynosi 30 USD za sztukę (ponad 800 000 VND).

Turyści kupują miotły w Wietnamie podczas wycieczki krajoznawczej (Zdjęcie: udostępnione przez autora).
Oprócz mioteł, uwagę zagranicznych gości przyciągają także jaskrawo kolorowe i przyciągające wzrok papierowe koniki.
Kilka lat temu Arnaud Zein El Din, 44-letni turysta z Meksyku, wywołał poruszenie w mediach społecznościowych, gdy przed wejściem na pokład samolotu na lotnisku Noi Bai (Hanoi) przywiózł ze sobą figurkę papierowego konika.
„Kupiłem tego konia za 100 000 dongów w pewnej dzielnicy Hanoi. Przypadkiem na niego trafiłem i pomyślałem, że jest piękny. Domyśliłem się, że ma jakieś większe znaczenie, na przykład może być używany podczas ceremonii” – powiedział reporterowi gazety Dan Tri .

Złota figurka konika z papieru jest przytulana przez turystę z Zachodu na lotnisku (zdjęcie: udostępnione przez autora).
Panu Arnaudowi Zeinowi El Dinowi udało się przeprowadzić papierowego konika przez odprawę i kontrolę bezpieczeństwa. Jednak personel linii lotniczych stanowczo odmówił mu wejścia na pokład samolotu.
„Musiałem zostawić konia na lotnisku” – wyjaśnił.
Po opuszczeniu Wietnamu turysta dowiedział się, że koń był „papierową kukłą”, którą składano bogom w ofierze, modląc się o pomyślność.
Source: https://dantri.com.vn/du-lich/hinh-anh-khach-tay-om-choi-dot-viet-nam-ve-nuoc-gay-xon-xao-20251211081334565.htm






Komentarz (0)