
Pani Ngoc spędza czas bawiąc się z dziećmi, aby ograniczyć ich kontakt z urządzeniami elektronicznymi – zdjęcie: NVCC
Niektórzy ludzie postanowili znaleźć swoim dzieciom nowe miejsce życia, w którym będą szczęśliwe.
„Mój mąż i ja ograniczamy korzystanie z telefonów i surfowanie po internecie wieczorami, gdy nasze dzieci są w domu” – powiedziała Nguyen Thi Ngoc, specjalistka ds. komunikacji w prywatnej szkole w Hanoi , w której wychowujemy dwójkę dzieci w wieku szkoły podstawowej i średniej.
„Wieczorny zestaw”
Przyznając, że nie może zrobić nic wielkiego dla swoich dzieci, a jedynie stara się robić drobne rzeczy, pani Ngoc powiedziała: „Nie pozwalam moim dzieciom chodzić na dodatkowe zajęcia, ponieważ uczyły się w szkole cały dzień i uczyły się za dużo. Spędzamy jak najwięcej czasu wieczorami lub w święta, aby rodzice i dzieci mogli być razem. Wieczorem, po posiłkach, dzieci uczą się same. Wtedy mamy trochę czasu na rozmowę i wspólną zabawę. Mój mąż i ja rzadko korzystamy z telefonu lub internetu wieczorem, kiedy dzieci są w domu, z wyjątkiem specjalnych okazji.
Zazwyczaj co wieczór dzwonię do rodziców i mogę ich połączyć z wnukami. Potem nie korzystam z telefonu. Praca i rozmowy prywatne zajmuję się w ciągu dnia, kiedy dzieci są w szkole.
Pani Ngoc uważa, że nawet gdy rodzice nie korzystają z telefonów ani nie surfują po internecie tylko po to, by czytać wiadomości czy czatować, wciąż mają mnóstwo czasu na rozmowy, zabawę lub wspólne spędzanie czasu z dziećmi. Wieczory jej rodziny spędzają na wspólnym gotowaniu, sprzątaniu domu, czytaniu książek lub po prostu rozmowach.
Dzieci mają wiele do powiedzenia rodzicom o szkole, kwestia tylko tego, czy rodzice mają czas, żeby ich wysłuchać i wystarczająco dużo cierpliwości. Na przykład, nauczyciel konfiskujący pluszowego misia podczas przerwy obiadowej, nauczyciel chwalący kolegę z klasy A, a nawet kłótnie, radości i smutki między dziećmi a ich przyjaciółmi.
Mój syn jest bardzo „zasadniczy” w kwestii poobiedniej kombinacji mycia zębów, picia ciepłej wody przed snem, rozmów i słuchania, jak rodzice czytają książki. To nasze wieczory, kiedy mówimy „nie” urządzeniom elektronicznym” – wspominała pani Ngoc.
Wieczorny zestaw rodzinny Ngoc to wcale nie „drobna sprawa”, z którą wielu rodziców będzie się dziś zmagać. Dorośli mają wiele powodów, by się z nim utożsamiać – od rozwiązywania problemów zawodowych, przez podtrzymywanie relacji z partnerami, po rozładowywanie stresu. Oczywiście, w przypadku dzieci również pojawiają się powody, takie jak: „Pokolenie Z musi być dobre w technologii”, „uniemożliwianie dzieciom dostępu do technologii sprawi, że zostaną w tyle”.
Mówiąc o tym, pani Ngoc powiedziała: „Tworzę przestrzeń bez urządzeń elektronicznych tylko wtedy, gdy jestem w domu, kiedy moi rodzice i dzieci są razem”.
Powiedziała: „Kiedyś przeniosłam moje dziecko do innej szkoły, bo wracało do domu płacząc, bo czuło się odizolowane od kolegów z klasy. Jego koledzy często rozmawiali o TikToku, podczas gdy on po prostu czytał książki. Sytuacja stawała się jeszcze bardziej niepokojąca, gdy był tak zestresowany, że bolał go brzuch.
Na szczęście w nowej szkole kładzie się nacisk na kulturę czytania. Mam przyjaciół, którzy podzielają moje zainteresowanie czytaniem. Ale poza tym moje dzieci uczą się też o technologii. Mają zajęcia z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI) do nauki i projektują gry. A ponieważ projektują, rozumiem zalety i wady gier.
Moje dziecko codziennie w szkole korzysta z Microsoft Teams, postępując zgodnie z instrukcjami nauczyciela, aby się uczyć. Wiem, że nie mogę zabraniać dzieciom korzystania z urządzeń elektronicznych w ogóle, grania w gry czy korzystania z internetu w szczególności.
Chcę jednak uczyć moje dzieci umiaru i efektywności. Aby im towarzyszyć, chodzę z nimi na wykłady lub oglądam programy, które uczą pozytywnego korzystania z internetu. Proszę moje dzieci, aby uczyły mnie, jak korzystać ze sztucznej inteligencji, podczas gdy rozmawiamy o tym, jak korzystać z niej w pozytywny sposób.

Przybliżanie dzieci do natury – zdjęcie: NVCC
Przestrzeń drzew i przedmiotów z recyklingu
Pani Ngoc opisała wyjątkową cechę swojej przestrzeni rodzinnej, polegającą na tym, że wykorzystuje stare i odzyskane przedmioty. Nie tylko ubrania, ale także przedmioty gospodarstwa domowego. Na przykład stare garnki i patelnie, których już nie używa, przerabia na pudełka na zabawki.
„Nie chodzi o to, że nie mamy pieniędzy na nowe rzeczy, ale myślimy, że to wystarczy. Nie chcemy kupować zbyt wielu nowych rzeczy, za dużo. To marnotrawstwo pieniędzy i ciasnota w domu. Nadmiar jest również szkodliwy dla środowiska, ponieważ generuje dużo odpadów. Chcemy, aby nasze nawyki życiowe i nasze działania wpływały na nasze dzieci. Dzieci naśladują rodziców i zawsze mają nawyk gaszenia światła, gdy nie jest potrzebne, oszczędzając wodę.
„Moja mama i ja często szukamy miejsc, do których moglibyśmy wysłać wyrzucone puszki, a czasem wymieniamy je na rośliny do posadzenia na balkonie” – wyjaśniła Ngoc, dodając, że planuje stworzyć „ogród” w domu ze starego namiotu. „Kupimy rośliny, które można trzymać w pokoju i pozwolimy dzieciom codziennie się nimi opiekować”.
Letni prezent
Wspólne wyjście to też niewielki wysiłek – powiedziała pani Ngoc. Jeśli tata jest zajęty, matka i dzieci mogą pojechać autobusem, gdzieś pojechać rowerem albo po prostu wstać wcześnie rano, żeby pójść do parku i podziwiać cykady w okresie linienia. Jednak według pani Ngoc, letnie wyjazdy na wieś to prawdziwy dar, który zawsze stara się dać swoim dzieciom.
Powiedziała: „W domu dzieciom zazwyczaj pozwala się oglądać telewizję tylko przez godzinę dziennie. Przez resztę czasu mogą czytać książki, biegać, próbować gotować z pomocą dorosłych i, co najważniejsze, odkrywać otaczający je „ świat ”.
Aby odciągnąć dzieci od telewizora, zabieram je do ogrodu. Obserwuję kiełkujące rośliny, robaki, pająki i ślimaki wyłaniające się ze swoich muszli i poruszające się. Czasem samo podążanie ścieżką stonogi to czysta przyjemność.
Nie boję się też, że dzieci pobrudzą się, bawiąc się w błocie. Uważam, że błoto jest czystsze niż przesycone chemią środowisko miasta, więc czasami pozwalam dzieciom wyjść do ogrodu, żeby posadzić drzewa albo zbudować płoty z cegieł...
Dzieciaki miały też inne fajne doświadczenia latem. Pewnego razu chciały zarobić pieniądze na bilety na występ idola, który miał miejsce w pobliżu. Wpadli na pomysł sprzedaży domowych torebek jogurtowych.
Pierwszy dzień sprzedaży okazał się porażką, ponieważ jogurt nie miał etykiety i nie był odpowiednio zabezpieczony, przez co rozmiękł. Pokazałem dzieciom, jak go konserwować i jak go „reklamować”. Drugiego dnia sprzedali 100 torebek. To bardzo ucieszyło dzieci. Chociaż do momentu rozpoczęcia występu piosenkarki dzieciaki wciąż nie zarobiły wystarczająco dużo pieniędzy na bilety, były bardzo szczęśliwe, ponieważ prawie osiągnęły swój cel.
Pani Ngoc planuje zbudować plac zabaw z dziećmi w swoim rodzinnym mieście. Dodała, że jej rodzinne miasto nie jest biedne, więc wiele rodzin kupuje też dużo urządzeń elektronicznych. Nie tylko dorośli, ale i dzieci korzystają z telefonów z grami lub połączeniem internetowym, ale brakuje placów zabaw, na których dzieci mogłyby się wspólnie bawić.
Próbowałem skontaktować się z kilkoma miejscami, które chciałyby stworzyć wspólne place zabaw, ale koszty były zbyt wysokie, więc musiałem odłożyć ten plan. Postanowiłem wybrać metodę samodzielnego tworzenia, wykorzystując materiały z recyklingu, ograniczając nowe zakupy i, co ważne, zachęcając dzieci do udziału w tworzeniu własnego placu zabaw.
„Obecnie planuję kupić stare opony samochodowe po 2000-2500 VND za sztukę, a następnie poprosić o farbę do dekoracji i zaprojektowania huśtawek, siedzisk i miejsc do wspinaczki dla dzieci. Nadal powinniśmy zastanowić się nad tym, jak zachęcić dzieci do większej aktywności fizycznej i zabawy ze sobą, a nie z maszynami” – powiedziała pani Ngoc.
_______________________________________
Pani Giang, która obecnie mieszka i pracuje w Hanoi, rozmawiała z mężem o powrocie na wieś, ponieważ chciała podążać za wartościami, które przekażą jej dzieci.
Dalej: Powrót na wieś
Source: https://tuoitre.vn/lam-the-nao-cho-con-tuoi-tho-hanh-phuc-ky-1-buoi-toi-ben-nhau-khong-thiet-bi-dien-tu-20251017215246789.htm
Komentarz (0)