(NLDO) - Zanim 5-letnia dziewczynka zmarła, opiekunka do dziecka powiedziała, że widziała ofiarę leżącą twarzą do dołu na poduszce, z pluszowym misiem uciskającym jej ciało i głowę.
19 lutego policja miejska w Hanoi poinformowała, że policja dzielnicy Long Bien (miasto Hanoi) prowadzi dochodzenie i wyjaśnia przyczynę niezwykłej śmierci 5-miesięcznej dziewczynki w dzielnicy Long Bien w dystrykcie Long Bien.
Władze przeprowadzają inspekcję domu pani NTN. Zdjęcie: VT
Wcześniej, 16 lutego, policja okręgu Long Bien otrzymała zgłoszenie od pani NAT (urodzonej w 1996 roku, zamieszkałej w dzielnicy Tay Ho w Hanoi) dotyczące jej adoptowanego dziecka, NDC (urodzonego 20 września 2024 roku), które zmarło podczas opieki nad nim w domu przy ulicy Tramwajowej 61/83, Grupa 14, okręg Long Bien. Natychmiast po otrzymaniu informacji policja okręgu Long Bien podjęła pilną współpracę z odpowiednimi jednostkami w celu zbadania i wyjaśnienia incydentu.
Początkowo policja ustaliła, że z powodu natłoku obowiązków zawodowych, około godziny 17:15 15 lutego pani T. wysłała swoje dziecko C. do domu pani NTN (urodzonej w 1991 roku, mieszkającej w grupie 14, w oddziale Long Bien), aby opiekowała się nim za 250 000 VND dziennie. O godzinie 11:00 16 lutego pani N. poinformowała panią T., że jej dziecko C. jest leczone w szpitalu Tam Anh (Hanoi). Kiedy pani T. przybyła do szpitala, lekarz oznajmił jej śmierć.
Podczas pierwszego przesłuchania przez policję pani N. zeznała, że około godziny 22:00 15 lutego zabrała C. do sypialni na trzecim piętrze i spała z nim. O godzinie 7:00 16 lutego pani N. obudziła się i zobaczyła, że C. śpi, więc zeszła na pierwsze piętro, zostawiając go samego. Kiedy zeszła, pani N. położyła pluszowego misia obok C. i drugiego misia pod jego stopami, aby zapobiec jego upadkowi.
Około godziny 10:00 tego samego dnia pani N. podeszła i zobaczyła dziecko leżące twarzą do dołu na poduszce, z pluszowym misiem o długości około metra, uciskającym jego ciało i głowę. Widząc, że twarz dziecka jest sina, a oddech słaby, pani N. podjęła resuscytację krążeniowo-oddechową, ale nie przyniosło to poprawy. Wezwała więc karetkę, aby zabrać dziecko do szpitala.
Policja przeprowadziła sekcję zwłok ofiary i nie stwierdziła żadnych obrażeń zewnętrznych. Jeśli chodzi o przyczynę śmierci C., władze prowadzą dochodzenie w celu ustalenia przyczyny.
Source: https://nld.com.vn/vu-be-gai-5-thang-tuoi-tu-vong-bat-thuong-loi-khai-ban-dau-cua-nguoi-phu-nu-trong-giu-196250219114121331.htm










Komentarz (0)