Według CNBC , zwolnienia dotyczą zespołów infrastruktury AI, badań nad fundamentalną AI w FAIR i niektórych powiązanych stanowisk. Decyzja zapadła zaledwie kilka miesięcy po tym, jak Meta zainwestowała 14,3 miliarda dolarów w Scale AI i mianowała Alexandra Wanga, założyciela tego startupu, na stanowisko dyrektora ds. AI.
Zespół TBD Labs, w którym pracuje grupa nowo zatrudnionych czołowych ekspertów w dziedzinie sztucznej inteligencji, nie został dotknięty tą sytuacją, powiedział informator, sugerując, że Mark Zuckerberg pokłada zaufanie w nowym pokoleniu pracowników Wanga, jednocześnie ograniczając role starego zespołu, który podobno był „rozdęty i nakładał się na siebie”.
Pracownicy, których to dotyczy, zostaną zwolnieni z pracy 21 listopada i otrzymają 16 tygodni świadczeń plus dwa tygodnie za każdy rok pracy. W międzyczasie nie muszą podejmować żadnych działań i mogą poświęcić czas na poszukiwanie innych stanowisk w Meta, zgodnie z wewnętrzną notatką.
Po tym zdarzeniu w Superintelligence Labs – zaawansowanym ośrodku rozwoju sztucznej inteligencji Meta – pozostało już tylko około 3000 osób.

Mówi się, że Zuckerberg jest rozczarowany postępami prac nad modelem językowym Llama 4, ponieważ produkt po premierze w kwietniu zebrał mało entuzjastyczne opinie.
Powołanie Alexandra Wanga i byłego dyrektora generalnego GitHub, Nata Friedmana, do kierowania Superintelligence Labs jest postrzegane jako drastyczny krok w kierunku restrukturyzacji całej strategii Meta w zakresie sztucznej inteligencji.
Tymczasem firma nadal inwestuje ogromne sumy w infrastrukturę, w tym w wart 27 miliardów dolarów projekt centrum danych Hyperion w Luizjanie, który Zuckerberg opisał jako „wielkości fragmentu Manhattanu”.
Obserwatorzy twierdzą, że Meta nie jest jedyną firmą w tym trendzie. Szereg firm z branży AI, takich jak Scale AI, Snorkel AI, Windsurf czy Cognition, zwolniło 10-30% swoich pracowników po przejęciu przez duże korporacje.
„ Z różnych powodów dużym firmom technologicznym pozostało teraz absolutne minimum” – powiedział JP Gownder, prezes i główny analityk w Forrester.
Według Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), sztuczna inteligencja może wyeliminować 85 milionów miejsc pracy, ale stworzyć 170 milionów nowych w ciągu najbliższych trzech lat. Wyzwaniem dla pracowników branży technologicznej jest znalezienie pracy w obliczu zmian w branży, które stawiają sztuczną inteligencję na pierwszym miejscu.
Startupy w tej branży często oferują atrakcyjne, ale niestabilne możliwości rozwoju kariery i oferty, ponieważ ich ostatecznym celem jest EXIT (zakończenie działalności, przejęcie lub fuzja).
Po przejęciu przez „grube ryby” startupy mają trudności z utrzymaniem niezależnej działalności i często się kurczą.
Ponadto, według Gowndera, szybki rozwój sztucznej inteligencji (AI) sprawił, że wiele firm technologicznych nie tylko uznało, że nie potrzebują pracowników niższego szczebla, ale także zrestrukturyzowało swoje systemy kadrowe, koncentrując się bardziej na stanowiskach wyższego szczebla i eliminując szczeble pośrednie. W związku z tym wiele zwolnień jest skierowanych do kadry zarządzającej średniego szczebla.
Kiedyś pracownicy postrzegali przejęte startupy jako okazję do rozwoju, ale teraz widzą w tym ryzyko i boją się, że zostaną w tyle.
Pomimo tych zmian, eksperci podkreślają, że zwolnienia nie rozwiązują całej sytuacji. Oprócz wszystkich zapowiedzi dotyczących szczupłego zarządzania, firmy zwiększają również zatrudnienie w innych obszarach związanych ze strategiami sztucznej inteligencji (AI), takich jak uczenie maszynowe, analiza danych i bezpieczeństwo AI.
(Według CNBC)

Source: https://vietnamnet.vn/meta-sa-thai-600-nhan-vien-ai-nghe-hot-nhat-dang-tro-nen-rui-ro-hon-bao-gio-het-2455570.html






Komentarz (0)