Wcześniej, po południu 7 sierpnia, rodzina poinformowała, że pan P.D.H. (72 lata, zamieszkały w dzielnicy Hoa Thuong, okręg Quang Phu, miasto Da Nang ) wybrał się na połów ryb na morzu, ale nie wrócił do domu do popołudnia. W tym samym czasie ludzie odkryli łódź o długości około 6 metrów dryfującą na brzegu w gminie Tam Xuan (miasto Da Nang).

Na łodzi nie było nikogo, ale znajdowały się tam dokumenty tożsamości wystawione na nazwisko pana P.D.H. Podejrzewając, że ofiara uległa wypadkowi, posterunek straży granicznej Tam Thanh wysłał funkcjonariuszy i żołnierzy, a także miejscową ludność, aby poszukali miejsca pobytu ofiary.
Według majora Tran Quoc Khanha, siły zorganizowały poszukiwania przez całą noc. Jednak ofiara poszła na ryby sama, co utrudniło ustalenie miejsca pobytu zaginionego, dlatego do dziś rano nie udało się go odnaleźć.

„Dziś rano, 8 sierpnia, zmobilizowaliśmy kolejne kajaki oraz 17 oficerów i żołnierzy podzielonych na 3 zespoły poszukiwawcze. Jeden zespół na kajaku przeszukiwał morze, dwa zespoły płynęły wzdłuż wybrzeża, za którego utrzymanie odpowiadała jednostka” – dodał major Tran Quoc Khanh.
Obecnie placówka Straży Granicznej Tam Thanh zaleca okręgowi Quang Phu zmobilizowanie większej liczby sił i pojazdów w celu kontynuowania poszukiwań zaginionych rybaków.
Źródło: https://www.sggp.org.vn/mot-ngu-dan-mat-tich-tren-bien-khi-dang-di-cau-ca-post807417.html






Komentarz (0)