Rankiem 7 grudnia dyrektor szkoły średniej Thuan An (miasto Long My, Hau Giang ) poinformował prasę o incydencie, podczas którego uczeń siódmej klasy nagle wyskoczył z pierwszego piętra na parter. Na szczęście jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Według wstępnych informacji, po południu 6 grudnia, podczas przerwy, szkoła otrzymała informację, że uczeń klasy siódmej (NVPH) spadł z pierwszego piętra na ziemię, dlatego udali się na miejsce zdarzenia, aby to sprawdzić.
Zaraz potem nauczyciel pomógł uczniowi usiąść na ławce i czekać na przyjazd karetki z Long My town Medical Center, która miała zabrać go na kontrolę obrażeń.
Thuan An Secondary School (Long My town, Hau Giang).
Natychmiast po zdarzeniu szkoła powiadomiła rodziców H. i wezwała karetkę, aby zabrać chłopca do ośrodka medycznego w celu sprawdzenia jego obrażeń.
Po przeprowadzeniu badań i obrazowania u ucznia nie stwierdzono złamań rąk ani nóg, jednak dla świętego spokoju rodzina zabrała go do szpitala w Can Tho w celu dalszej obserwacji stanu zdrowia.
Przedstawiciel szkoły poinformował, że szkoła ma wstępne informacje, według których uczeń siódmej klasy był prześladowany przez kolegów z klasy, więc zdenerwował się, zszedł korytarzem na pierwszym piętrze i zeskoczył na ziemię.
Obecnie sprawą zajmuje się policja Long My Town we współpracy ze szkołą, zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Wiadomo, że od początku roku szkolnego w szkole średniej Thuan An odnotowano około pięciu przypadków bójek między uczniami, zarówno na terenie szkoły, jak i poza nią.
Dyrektor szkoły średniej Thuan An przyznał, że uczniowie szkoły kłócą się ze sobą od początku roku szkolnego. Według tego dyrektora, zdarzają się przypadki, w których rada dyrektorów jest świadoma tych incydentów i natychmiast podejmuje działania w odpowiedzi na zachowania uczniów dopuszczających się naruszeń. Jednak w wielu przypadkach szkoła nie jest ich świadoma i podejmuje działania dopiero po otrzymaniu informacji.
Nguyen Linh
Źródło
Komentarz (0)