Zwiastun odcinka 54 „Moja rodzina nagle się uszczęśliwiła”
Pan Toai i pani Cuc w odcinku „Nasza rodzina nagle jest szczęśliwa” to najbardziej „niesforna” para.
Do końca serialu „Moja rodzina nagle się cieszy” pozostały już tylko dwa odcinki. W ostatnich odcinkach historia przybrała wiele pozytywnych obrót.
„Moja rodzina nagle stała się szczęśliwa” opowiada historię rodziny pana Toai (artysty ludowego Bui Bai Binh) i pani Cuc (artystki ludowej Lan Huong).
W 54. odcinku „Moja rodzina nagle się uszczęśliwiła” Cong (Quang Su) pomyślnie przeszedł operację i został wypisany ze szpitala, musiał tylko brać leki.
Tymczasem Danh (Thanh Son) i Tram Anh (Kha Ngan) również wrócili do siebie po serii dni zimnej wojny, a Tram Anh ogłosiła również, że jest w ciąży.
Oprócz opowieści młodych par, ojciec i teściowa - pan Toai (Artysta Ludowy Bui Bai Binh) i pani Cuc (Artysta Ludowy) Lan Huong również wywarli duże wrażenie na publiczności.
Artysta ludowy Lan Huong i artysta ludowy Bui Bai Binh spotkali się ponownie po zakończeniu zdjęć do „My family is nosed happy”.
W programie 24-godzinny Ruch, artysta ludowy Lan Huong i artysta ludowy Bui Bai Binh podzielili się wspomnieniami związanymi z filmem „Moja rodzina nagle stała się szczęśliwa” i swoją współpracą w kinie.
Doświadczony duet artystów przyznał, że pierwszym filmem, w którym wystąpili razem, był „Ciche chwile wojny”, a kolejne to „Życie i podróże”, „Sezon gujawy” i „Moja rodzina nagle szczęśliwa”.
Artystka ludowa Lan Huong powiedziała, że ona i Bui Bai Binh grały razem w wielu filmach, więc grając rolę męża i żony w tym filmie, oboje czuli się bardzo swobodnie, dobrze ze sobą współpracowali i dobrze współpracowali.
„Kiedy grałem z panem Binhem, prawie nie musieliśmy o niczym rozmawiać. Cokolwiek wypuściłem, pan Binh od razu to wyłapał” – powiedział Lan Huong, artysta z People’s Artist.
W filmie wystąpił duet doświadczonych aktorów: People's Artist Lan Huong i People's Artist Bui Bai Binh.
Mówiąc o swojej roli w filmie „Moja rodzina nagle staje się szczęśliwa”, artysta Bui Bai Binh przyznał, że był to również najtrudniejszy czas dla małżeństwa, ponieważ w rodzinie pani Cuc – pana Toai – dochodziło do zbyt wielu incydentów. Oboje musieli się wzajemnie rozumieć i dzielić, aby móc być „lokomotywą” dla swoich dzieci.
Artysta Bui Bai Binh powiedział, że w filmie „Moja rodzina nagle staje się szczęśliwa” pan Toai zawsze uważał panią Cuc za „dach domu”, ponieważ: „Jeśli moja żona nie jest szczęśliwa, jak ja mogę być szczęśliwy? Dach domu ma ją unosić, żeby myślała, że jest dachem domu… Jeśli chcę grać główną rolę, muszę najpierw grać rolę drugoplanową”.
Tymczasem Lan Huong, artysta z programu People's Artist, powiedział, że pani Cuc ma takie samo podejście do życia jak ona: „Pani Cuc ma takie samo podejście do życia jak ja, więc łatwo było mi zagrać tę rolę. W rzeczywistości jestem jeszcze bardziej zrelaksowana i wyluzowana niż pani Cuc w filmie”.
Jedną rzeczą, której nauczyłam się od pani Cuc w tym filmie, jest to, że czasami jest surowa, ale jednocześnie umiejętnie prowadzi spokojną rodzinę.
Ekipa pokazała zdjęcia z finałowego odcinka „Nasza rodzina nagle szczęśliwa”
Przed emisją ostatniego odcinka „Nasza rodzina nagle stała się szczęśliwa”, ekipa filmowa ujawniła także kilka radosnych fragmentów z życia rodziny pana Toai i pani Cuc.
Ekipa filmowa właśnie ujawniła zdjęcia z finałowego odcinka programu „Moja rodzina nagle stała się szczęśliwa”.
Jest w nim scena, w której cała rodzina udaje się na ceremonię osiągnięcia przez Long (Gia Nghia) pełnoletności. Te obrazy zapowiadają szczęśliwe zakończenie filmu po sześciu miesiącach towarzyszenia widzom.
Wcześniej w programie VTV Connection reżyser Ngoc Linh odpowiedział na pytanie: „Czy po spokojnych epizodach z nagłymi wydarzeniami w małych rodzinach film nagle znów stanie się „szczęśliwy”?”
Powiedział: „Tak naprawdę, przez cały czas emisji programu, aż do teraz, pojawiało się wiele pięknych, radosnych scen, ale ten okres jest spokojniejszą, bardziej ponurą częścią programu.
Bohaterowie stają w obliczu największych wydarzeń w swoim życiu i na pewno w ten czy inny sposób znajdą szczęście.
Mówiąc o zakończeniu filmu, Le Do Ngoc Linh przyznał, że to właśnie w tym momencie wydarzenia rozwijają się najszybciej i najmocniej.
„Naprawdę szanujemy uczucia widzów, ponieważ kochają, nienawidzą i zwracają uwagę na takie reakcje. Jestem pewien, że kolejne części filmu będą atrakcyjniejsze i warte obejrzenia” – powiedział.
Źródło






Komentarz (0)