Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Kiedy mój ojczym dowiedział się, że posiadam działkę ziemi wartą miliard dolarów, namówił moją matkę, aby zmusiła mnie do jej sprzedaży, tak aby jego syn mógł zdobyć pieniądze na ślub.

Báo Gia đình và Xã hộiBáo Gia đình và Xã hội24/03/2025

Na szczęście mój przyrodni brat był bardzo uczciwy, więc postanowił sam rozwiązać ten dylemat.


Kiedy miałem 2 lata, moi rodzice rozstali się i poszli własnymi drogami. Kiedy miałem 6 lat, moja mama wyszła ponownie za mąż i urodziła pulchnego braciszka.

Życie nieustannie się zmieniało, zmuszając mnie do nauki adaptacji. Oboje rodzice mieli swoje szczęście, mieszkałem z matką, ale prawie wszystko musiałem robić sam. Na szczęście urodziłem się z silną osobowością, mimo że nikt się mną nie opiekował, byłem beztroski i niewiele myślałem.

Mój przyrodni brat bardzo mnie kochał. Kiedy był mały, był do mnie przywiązany jak klej. Nosiłem go bardziej niż moja matka. Jeśli ktoś go dręczył, rzucałem się do walki. Jeśli ktoś mnie obmawiał, mój młodszy brat kłócił się ze mną, broniąc siostry.

Lam rósł i stawał się coraz przystojniejszy, był o dwie głowy wyższy ode mnie. Nazywał mnie Krasnoludem i nawet ośmielał się głaskać mnie po głowie, gdy chciał podśmiewać się ze mnie z mojego wzrostu. Kiedy byłem mały, mogłem go bić, ale teraz ledwo mogę podnieść rękę, żeby dotknąć jego twarzy. Często mnie podśmiewał, ale też bardzo kochał swoją siostrę. Jeśli było coś pysznego lub pięknego, ukrywał to przede mną, bojąc się, że jego wujek...

Chociaż ja i moja siostra miałyśmy normalny związek, to mój wujek chciał nas rozdzielić. Nie lubił mnie, ciągle powtarzając córce, że kiedy dorośnie, powinna wyjść za mąż i przeprowadzić się gdzie indziej, a dom zostawić synowi do opieki. Chodziło mu o to, że Lamowi należał się cały majątek, a ja byłam bezużyteczna i bezużyteczna.

Mój ojczym nie chciał, żeby jego syn utrzymywał bliskie kontakty z pasierbicą żony, ale im więcej o tym mówił, tym bardziej to ignorowaliśmy. Po prostu dlatego, że obie z siostrą byłyśmy dorosłe, byłyśmy na tyle trzeźwe, żeby myśleć i dokonywać wyborów. Nawet Lam wiedział, że jego ojca trudno lubić, ale za każdym razem, gdy mój ojczym powiedział coś złego na mój temat, puszczał do mnie oko i kazał mi zostawić go w spokoju, bo nigdy nie zgadzał się z tym, co mówił mój ojczym.

Phát hiện ra tôi có miếng đất tiền tỷ, bố dượng xúi mẹ ép tôi bán đi để con trai ông ta lấy tiền cưới vợ- Ảnh 1.

Nawet bez wujka, który nas rozdzielał, moja siostra i ja dorastałyśmy i stopniowo utrzymywałyśmy dystans. Po prostu dlatego, że byłyśmy płci przeciwnej, zaczęłyśmy mieć własne relacje i sekrety. Dałyśmy sobie nawzajem własną przestrzeń prywatną i zmieniłyśmy wszystkie nasze nawyki z dzieciństwa.

Kiedy miałam wychodzić za mąż, Lam też miał dziewczynę. Często zwierzał mi się z rad miłosnych, a ja wielokrotnie pomagałam mu nawet kupować kwiaty i prezenty dla jego dziewczyny. W dniu moich zaręczyn Lam potajemnie dał mi maleńkie pudełeczko i kazał mi je otworzyć, kiedy dotrę do domu męża.

W środku znajdowały się 3 taele złota, które gromadziła przez długi czas, pracując na pół etatu, aby je kupić. Oprócz tego była wiadomość, którą wysłała jej o północy, informując, że kiedykolwiek będzie smutna lub ktoś ją zastraszy, musi mu o tym powiedzieć, a on wymierzy jej sprawiedliwość.

To tylko połowa mojej krwi, ale dlaczego to wywołuje tak silne emocje? Doprowadza mnie to do płaczu bez końca.

Około 2 lata po ślubie, mój mąż i ja potajemnie kupiliśmy działkę jako zabezpieczenie. W dniu, w którym zakończyliśmy procedurę zakupu ziemi, zaprosiłam Lama na kolację. Z radością mi pogratulował i namawiał, żebym jak najszybciej urodziła mu dziecko, które będzie mógł potrzymać. Powiedziałam Lam, żeby zachowała fakt, że kupiła ziemię, w tajemnicy, bo jeśli to wyjdzie na jaw, stanie się coś złego.

Jesteśmy razem od dzieciństwa, więc doskonale rozumiem Lama. Nigdy nie plotkuje o swojej siostrze. Po prostu mam wyjątkowego pecha. Lam nie zdradził mi mojego sekretu, ale moja matka i ojczym i tak dowiedzieli się o tej działce i kiedy dowiedzieli się, że jest warta ponad miliard dolarów, wybuchnęli śmiechem i od razu zaczęli się ze mną kłócić.

Ziemia, którą kupiłam, należała do młodszego brata sprzedawcy herbaty, który często przesiadywał przy wejściu do domu mojego męża. W zeszłym miesiącu rodzina mojego męża obchodziła rocznicę śmierci, więc zaprosili teściów na obiad. Mój wujek siedział w herbaciarni i usłyszał, jak właścicielka sklepu wyznaje, że kupiłam ziemię od jej młodszego brata. Natychmiast poszukał mnie, żeby to potwierdzić, a potem usiadł i długo szeptał do mojej matki.

Następnego dnia mama przysłała mi dość długą wiadomość. Po jej przeczytaniu po prostu patrzyłem ze zdziwieniem, nie rozumiejąc, dlaczego mama mogła prosić o coś tak niedorzecznego. Główna treść wiadomości brzmiała: „Chciała, żebym sprzedał tę działkę, żeby dać mojemu młodszemu bratu pieniądze na ślub”. Lam miał 25 lat i jeszcze się z nikim nie ożenił, ale jego mama i ojczym chcieli się na niego przygotować”.

Płakałam i śmiałam się, robiąc zdjęcie wiadomości pełnej literówek i wysyłając ją Lamowi. Po przeczytaniu odpisał mi tylko ikonką westchnienia, prosząc, żebym zostawiła wiadomość, żeby sam mógł się tym zająć. Zarówno moja siostra, jak i ja wiedziałyśmy, że wiadomość wysłał mój wujek z telefonu mojej mamy. Moja mama nigdy nie poprosiłaby swojej córki o coś tak skandalicznego! Może nie troszczyła się o mnie tak bardzo jak inne mamy, ale mimo to kochała mnie i dobrze traktowała.

Jedyną osobą, która chciała mnie wykorzystać, był mój wujek. Od lat żywił do mnie uprzedzenia. Odkąd zamieszkał z moją matką, zabrał mi mnóstwo rzeczy. Dom moich dziadków miał teraz jego nazwisko w księdze wieczystej, a ciężko zarobione pieniądze matki dawały mu jedzenie, ubrania i inne niezbędne rzeczy. Nie robił prawie nic poza siedzeniem w domu, hodowaniem ptaków i słuchaniem plotek innych ludzi.

Ludzie wokół mnie śmiali się z mojego wujka, że ​​jest pasożytem, ​​ale moja matka wciąż żyła z nim w nieświadomości przez wiele lat. Jedyne, w czym był dobry, to to, że nie był niegrzeczny wobec mojej matki, bo poza tym nie był dobry w niczym. Lam też wiele razy wstydził się swojego ojca. Kochałem go, więc nie zawracałem sobie głowy czepianiem się wujka, gdy sprawiał kłopoty. Ale tym razem posunął się za daleko.

Chyba namówił moją matkę, żeby poradziła córce sprzedać ziemię, ale była niezdecydowana i wahała się, więc mój wujek wziął jej telefon i sam do mnie napisał. Wcześniej zawsze przymykałam na to oko, bo myślałam, że ludzie z tej samej rodziny nie muszą się ze sobą kłócić, ale teraz nie mogłam pozwolić, żeby wujek mnie wykorzystywał. Lam powiedział, że kazał mojemu wujkowi przestać mnie dręczyć, ale chyba zaczął zmyślać historie o tym, jak moja siostra źle traktuje przyrodniego brata...



Source: https://giadinh.suckhoedoisong.vn/phat-hien-ra-toi-co-mieng-dat-tien-ty-bo-duong-xui-me-ep-toi-ban-di-de-con-trai-ong-ta-lay-tien-cuoi-vo-172250322153459636.htm

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt