Po latach stabilnego, a nawet malejącego, wpływu branży modowej na środowisko, ten nagły wzrost jest prawdziwym sygnałem ostrzegawczym. Branża modowa znacząco przyczyniła się do globalnego ocieplenia, odpowiadając za 1,7% do 8% globalnych emisji, w zależności od tego, jak mierzy się „ślad węglowy ” (definiowany jako całkowita ilość ekwiwalentu CO₂ emitowanego bezpośrednio i pośrednio przez daną działalność lub organizację w danym okresie) – niezależnie od tego, czy bierze się pod uwagę tylko produkcję, czy cały łańcuch dostaw, od surowców po koniec cyklu życia produktu. Wraz z rozwojem branży rośnie również jej wpływ, co prowadzi do konsekwencji wykraczających daleko poza łańcuch dostaw. Rosnące emisje mają dalekosiężny wpływ na klimat, konsumentów i społeczności.
Rosnący wpływ mody na środowisko zaostrzy zmiany klimatu, które zmieniają każdy aspekt życia – od jedzenia, które spożywamy, przez miejsce zamieszkania, po powietrze, którym oddychamy. Zwiększone ryzyko wystąpienia ekstremalnych burz, niebezpiecznie wysokich temperatur, pożarów lasów i innych katastrof klimatycznych sprawia, że produkcja staje się nieprzewidywalna i potencjalnie droższa. Globalne ocieplenie oznacza również, że pozyskiwanie materiałów takich jak bawełna i jedwab do produkcji odzieży stanie się trudniejsze i droższe.
Koszt bezwładności jest ogromny, nie tylko pod względem szkód środowiskowych, ale także miliardów dolarów utraconej produktywności, zakłóceń w łańcuchach dostaw i wzrostu kosztów zasobów, które odbiją się na branży, jeśli nie podejmiemy działań. Mówiąc wprost, zmiana klimatu oznacza, że branża modowa nie może już funkcjonować tak, jak kiedyś.
Wiele krajów kluczowych dla przemysłu odzieżowego – Indie, Bangladesz, Wietnam, Pakistan i Indonezja – znajduje się na czele zmian klimatycznych, doświadczając fal upałów, powodzi i niedoboru zasobów. W tych regionach koszty stagnacji są ogromne, a ciągły wzrost emisji będzie katastrofalny dla przedsiębiorstw, środowiska i ludzi.
Jednak innowacje w produkcji i sprawdzone metody oszczędzania energii dają nadzieję, pomagając złagodzić wpływ przemysłu odzieżowego na klimat, jednocześnie obniżając koszty i poprawiając dobrostan pracowników. Na przykład pompy ciepła, zamiast generować ciepło, pozwalają fabrykom zapewnić kompleksowe rozwiązanie: ciepło potrzebne do produkcji i chłodzenia zapewnia bezpieczeństwo pracowników, bez emisji takich samych jak kotły opalane paliwami kopalnymi.
Choć w dłuższej perspektywie są one bardziej ekonomiczne i ekologiczne niż technologie oparte na paliwach kopalnych, ich początkowy koszt może być obecnie zbyt wysoki dla producentów. Odzwierciedla to sedno problemu w branży modowej: chociaż produkcja jest najbardziej zanieczyszczającym procesem produkcji odzieży, marki dysponują kapitałem niezbędnym do jej rzeczywistej dekarbonizacji.
Aby zbudować zrównoważony przemysł modowy, potrzebujemy zdecydowanych i skoordynowanych działań, w tym łączenia kapitału na inwestycje zbiorowe oraz realizacji zobowiązań przez marki, niwelując lukę między publicznymi zobowiązaniami klimatycznymi a praktyczną realizacją. Apparel Impact Institute współpracuje z kluczowymi interesariuszami branży, aby łączyć kapitał i wspólnie wdrażać rozwiązania, takie jak pompy ciepła, w zakładach dostawców. Inwestując wspólnie, branża może szybciej osiągnąć swoje cele.
Patrząc w przyszłość, możemy uczyć się z sukcesów w całym łańcuchu wartości. W latach 2019–2024 firma H&M z powodzeniem zmniejszyła swoje emisje pośrednie o prawie jedną czwartą, inwestując w materiały o obiegu zamkniętym i zwiększając wykorzystanie energii odnawialnej we wszystkich swoich działaniach. Oprócz Bestsellera, Grupa H&M rozwija projekt morskiej energetyki wiatrowej w Bangladeszu, jednym z głównych centrów dostaw, tworząc infrastrukturę niezbędną do skutecznego ograniczania wpływu na środowisko.
Poza markami, jednymi z najbardziej przekonujących czynników napędzających wzrost popytu są dostawcy materiałów i produktów. Firma Artistic Milliners, dostawca dla dużych koncernów odzieżowych, takich jak Levi's, zainwestowała niedawno ponad 100 milionów dolarów w energię odnawialną, dodając ponad 100 MW energii wiatrowej do krajowej sieci Pakistanu – to wystarczająca ilość energii, aby zasilić prawie 20 000 amerykańskich gospodarstw domowych przez cały rok. Inwestycja ta przyniosła znaczący efekt, zmniejszając najbardziej mierzalne zużycie energii przez dostawcę o ponad 50% w ciągu trzech lat.
Oczywiście, technologia i ambicje nie stanowią barier: wiele fabryk pragnie przejść na zieloną produkcję, a rozwiązania, które pomogą to urzeczywistnić, są łatwo dostępne. Jednak dostawcy potrzebują dostępu do przystępnego kapitału, długoterminowego zaangażowania w markę i wsparcia technicznego, aby wdrożyć te rozwiązania na dużą skalę.
W przyszłości marki, detaliści, instytucje finansowe i producenci muszą odejść od traktowania zrównoważonego rozwoju jako projektu pobocznego i skupić się na działaniach zbiorowych, napędzając proces decyzyjny w całym łańcuchu wartości. Konsumenci mogą również wspierać bardziej ekologiczną modę, starając się o certyfikaty, takie jak bluesign czy Global Recycling Standard.
Dzięki sprawdzonym, komercyjnie opłacalnym, skalowalnym rozwiązaniom i wyraźnemu potencjałowi sukcesu, branża modowa ma wszelkie szanse na odwrócenie rosnącej emisji dwutlenku węgla. Jedno jest pewne: jeśli będziemy działać razem, moda może stać się silnym motorem postępu w zakresie zmian klimatu, a nie zagrożeniem dla klimatu.
Source: https://phunuvietnam.vn/thoi-trang-co-the-tro-nenxanh-hon-nhu-the-nao-bat-chap-tac-dong-ngay-cang-tang-cua-bien-doi-khi-hau-20250825195154837.htm






Komentarz (0)