
Zdjęcie sali lekcyjnej w szkole podstawowej Cu Khe rano 20 października po incydencie związanym z bezpieczeństwem żywności w kuchni internatu – Zdjęcie: udostępnione przez rodziców
Jaja przepiórcze wydzielają zapach i przeciekają
Incydent rozpoczął się rankiem 15 października, kiedy przedstawiciele komitetu rodzicielskiego szkoły podstawowej Cu Khe w gminie Binh Minh w Hanoi niespodziewanie wkroczyli do kuchni, w której firma Nhat Anh Import Export Trading and Service Company Limited dostarczała żywność.
Podczas kontroli rodzice odkryli, że mięso wydzielało nieprzyjemny zapach zjełczałego mięsa, a seria dużych worków z ugotowanymi jajkami przepiórczymi wydzielała nieprzyjemny zapach i przeciekała. Żywność nie była przechowywana w lodówce i była przewożona w niespecjalistycznym samochodzie ciężarowym. Zdjęcia te szybko rozprzestrzeniły się w mediach społecznościowych, wywołując niepokój i gniew w społeczności.
Bezpośrednio po przeprowadzeniu kontroli zespół monitorujący wnioskował o zastąpienie jaj przepiórczych jajami kurzymi w celu przygotowania ich dla uczniów, sporządzając jednocześnie protokół z tego zdarzenia w obecności świadków właściwych stron.
16 października interdyscyplinarny zespół gminy Binh Minh oraz Departament Bezpieczeństwa Żywności i Higieny Hanoi przeprowadził niespodziewaną kontrolę i stwierdził szereg problemów, takich jak niehigieniczne obszary przetwarzania, ryzyko zakażenia krzyżowego, cuchnący odpływ, muchy, brak stołów do dzielenia się jedzeniem oraz brak 3-etapowej książki kontroli żywności.
Po tym incydencie szkoła podstawowa Cu Khe rozwiązała umowę z firmą Nhat Anh Company z dniem 17 października. Dyrektorka szkoły, pani Nguyen Thi Nam, wysłała list z przeprosinami do wszystkich rodziców i zaproponowała dwa tymczasowe rozwiązania: rodzice mogą sami przygotowywać lunch dla swoich dzieci, które zaniosą je do szkoły, lub rodzice mogą odebrać dzieci, zjeść lunch, odpocząć w domu, a następnie przyprowadzić je z powrotem do szkoły po południu.
Jednak zdaniem wielu rodziców obie opcje powodują wiele niedogodności, zwłaszcza dla rodzin, które pracują całymi dniami. W związku z tym wiele rodzin zostało zmuszonych pozwolić swoim dzieciom zostać w domu i nie chodzić do szkoły.

Zdjęcie cuchnących, płynnych jaj przepiórczych zarejestrowane przez rodziców 15 października – Zdjęcie: Zrzut ekranu
Zakłócenia, ponieważ szkoła przestała oferować kuchnię
Pan D.VT, rodzic dwójki dzieci uczących się w tej szkole po południu 20 października, powiedział, że odkąd szkoła tymczasowo przestała wydawać obiady po odkryciu zepsutego mięsa i zgniłych jaj, jego rodzina musiała poprosić jego babcię z rodzinnego miasta oddalonego o ponad 100 km od Hanoi o pomoc w odbieraniu i odwożeniu dzieci.
„Wcześniej dzieci jadły i spały w szkole, a rodzice musieli je odbierać tylko późnym popołudniem. Teraz są cztery kursy dziennie, przez co cała rodzina jest bardzo zmęczona. Jeśli ta sytuacja się utrzyma, moja żona i ja będziemy musieli tymczasowo pozwolić naszym dzieciom przestać chodzić do szkoły” – powiedział pan T.
W rozmowie z Tuoi Tre Online inna matka powiedziała, że musiała napisać wniosek urlopowy dla dwójki swoich dzieci, ponieważ nie mogła zorganizować im odbioru. „W samej klasie mojego dziecka ponad 20 uczniów było dziś nieobecnych. Najwięcej nieobecnych było pierwszoklasistów, ponieważ dzieci są jeszcze małe i nie potrafią same zadbać o posiłki, tak jak starsi uczniowie” – podzieliła się ta matka.

Szkoła nie zapewnia posiłków dla uczniów w internacie, wielu rodziców, którzy nie mogą sobie pozwolić na odbieranie i odwożenie swoich dzieci, pozwala im pozostać w domu. Zdjęcie: udostępnione przez rodziców
Pani H. nie mogła odebrać dziecka w południe. Jej rodzina planowała ugotować dla niej ryż, który miała przynieść do szkoły, ale obawiali się ryzyka związanego z bezpieczeństwem żywności, jakie wiązałoby się z koniecznością przyniesienia ryżu od rana.
„Ryż pozostawiony od rana do południa w nieprzewidywalnych warunkach pogodowych może łatwo ulec zmianie, wpływając negatywnie na zdrowie dzieci. Obie opcje zaproponowane przez szkołę mogą wystarczyć tylko na kilka dni, a nie na długo” – powiedziała pani H.
Rodzice twierdzą, że minęły 5 dni, a szkoła nadal nie ogłosiła, kiedy wznowi serwowanie posiłków.
„Nie potrzebujemy tylko przeprosin. Potrzebujemy publicznego spotkania, transparentności w zakresie obowiązków kuchni i szkoły, a także konkretnego planu rozwiązania problemu. Posiłki w internacie nie tylko pomagają rodzicom czuć się bezpiecznie w pracy, ale także zapewniają prawa i zdrowie uczniów” – powiedział jeden z rodziców.
Dodatkowo wielu rodziców zastanawiało się, w jaki sposób miasto zapewni wsparcie w wysokości 20 000 VND za posiłek dla uczniów objętych internatem w okresie przerwy w dostawie posiłków.

W południe 20 października w szkole pojawiło się wielu rodziców, aby odebrać swoje dzieci, które miały pójść do domu na obiad, odpocząć i wrócić do szkoły o 13:30. Zdjęcie: LINH HAN
Miastu nakazano surowe podejście do naruszeń.
W związku z powyższym incydentem, wiceprzewodniczący Komitetu Ludowego Hanoi, Vu Thu Ha, zlecił Biuru Komitetu Ludowego podpisanie oficjalnego komunikatu wzywającego Komitet Ludowy gminy Binh Minh do przewodniczenia i koordynacji z odpowiednimi jednostkami w celu sprawdzenia i wyjaśnienia informacji o przemycie cuchnącego mięsa i jaj przepiórczych do szkół. Jednocześnie należy bezwzględnie reagować na ewentualne naruszenia i udzielać mediom odpowiedzi zgodnie z przepisami.
Rodzice uczniów szkoły podstawowej Cu Khe wciąż czekają na konkretny plan ze strony szkoły, który ma na celu ustabilizowanie systemu żywienia uczniów objętych internatem.
Source: https://tuoitre.vn/trung-cut-boc-mui-tai-bep-an-truong-tieu-hoc-nhieu-phu-parents-cho-con-nghi-hoc-2025102015015725.htm
Komentarz (0)