Grupa blisko 50 ekonomistów podpisała 24 października petycję do Sądu Najwyższego. W petycji stwierdzono, że deficyty handlowe między Stanami Zjednoczonymi a innymi krajami są zjawiskiem normalnym i nie stanowią niezwykłego i poważnego zagrożenia, na które powołuje się administracja Trumpa, nakładając serię ceł na podstawie ustawy o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych (IEEPA) z 1977 r.
Ekonomiści twierdzą również, że cła nie wyeliminują deficytu handlowego z USA. Wręcz przeciwnie, będą miały wielobilionowy wpływ na gospodarkę USA, rozlewając się na każde gospodarstwo domowe i każdy stan. Petycja zawiera również „skarżenie” na administrację Trumpa za nakładanie ceł na kraje w oparciu o deficyty handlowe, których zrównoważenie jest praktycznie niemożliwe.
W skład tej grupy wchodzi wielu czołowych ekspertów ekonomicznych, reprezentujących różne nurty polityczne . Na szczególną uwagę zasługują dwaj byli prezesi Rezerwy Federalnej USA (Fed) Ben Bernanke i Janet Yellen; Douglas Holtz-Eakin – były dyrektor Biura Budżetowego Kongresu USA (CBO), Greg Mankiw – przewodniczący Rady Doradców Ekonomicznych Białego Domu (CEA) za prezydentury George’a W. Busha oraz Jason Furman, przewodniczący CEA za prezydentury Baracka Obamy.
Sąd Najwyższy rozpatrzy legalność ceł prezydenta Trumpa na rozprawie 5 listopada. Kilka zewnętrznych grup złożyło pisma „przyjaciela sądu” w oczekiwaniu na orzeczenie. Pismo ekonomistów było jednym z kilku złożonych przed upływem terminu 24 października na poparcie firm kwestionujących cła Trumpa. Pisma te złożyło również 31 byłych sędziów federalnych, byłych oficerów sił zbrojnych i służb bezpieczeństwa narodowego oraz profesorów polityki zagranicznej.
Administracja Trumpa, w piśmie złożonym do Sądu Najwyższego 19 września, argumentowała, że cła prezydenckie były konieczne, aby „skorygować deficyt handlowy, który niszczy Amerykę”. W piśmie stwierdzono również, że cła pomogą Stanom Zjednoczonym stać się bogatym i potężnym krajem.
Wcześniej, 28 maja, Sąd Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych (CIT) orzekł, że nałożenie przez prezydenta USA ceł na podstawie ustawy IEEPA było niezgodne z konstytucją, ponieważ ustawa ta nie zezwala na wykorzystywanie ceł jako narzędzia handlowego. 29 sierpnia Federalny Sąd Apelacyjny podtrzymał orzeczenie CIT, wzmacniając pogląd, że administracja przekroczyła swoje uprawnienia. Orzeczenie Sądu Apelacyjnego przeciwko stosowaniu ustawy IEEPA do nakładania ceł otwiera drogę do skierowania sprawy do Sądu Najwyższego. Sędziowie Sądu Najwyższego rozstrzygną, czy prezydent Trump działał zgodnie z prawem, wprowadzając cła na podstawie ustawy IEEPA.
Source: https://vtv.vn/50-nha-kinh-te-hang-dau-tai-my-kien-nghi-phan-doi-thue-doi-ung-100251026095904459.htm






Komentarz (0)