Mads Mikkelsen przybył do USA 11 czerwca, aby odwiedzić przyjaciół w Nowym Jorku i Austin w Teksasie, ale został zabrany do pokoju kontroli granicznej tuż przed wjazdem do kraju. Powiedział prasie, że był narażony na „nękanie i nadużycie władzy” ze strony amerykańskich funkcjonariuszy imigracyjnych. Tam „musiał oddać” swój telefon.
„Poczułem się tam dyskryminowany i po prostu upokorzony, na oczach wielu innych ludzi na lotnisku” – opowiadał Mads, dodając: „Zabrano mnie do pomieszczenia z kilkoma uzbrojonymi strażnikami, gdzie musiałem oddać buty, telefon komórkowy i plecak”.
Funkcjonariusze przesłuchali Madsa w sprawie celu jego podróży i planów, po czym rozpoczęli serię osobistych pytań. „Zadawali bezpośrednie pytania o handel narkotykami, plany terrorystyczne i prawicowy ekstremizm, zupełnie bez powodu” – powiedział norweskiej agencji prasowej Nordlys.
Na telefonie turysty znaleziono zdjęcie wiceprezydenta USA J.D. Vance’a – mem. ZDJĘCIE: THE MIRROR
„Prosili o pełne informacje o wszystkich osobach, które miałem spotkać w USA, w tym o ich imionach i nazwiskach, adresach, numerach telefonów i miejscach pracy. Leciałem 12 godzin, źle spałem i byłem kompletnie wyczerpany fizycznie i psychicznie, jeszcze zanim zaczęli mnie przesłuchiwać” – powiedział.
„Grozili mi karą grzywny w wysokości co najmniej 5 tys. dolarów lub pięcioma latami więzienia, jeśli odmówię podania hasła do telefonu” – opowiadał.
Po podaniu hasła Madsowi powiedziano, że nie będzie mógł wyjechać na planowany urlop z powodu dwóch zdjęć znalezionych na jego telefonie. Jednym z nich był mem wiceprezydenta J.D. Vance'a z łysą, jajowatą głową. W marcu w mediach społecznościowych wielokrotnie udostępniano różne wersje tego zdjęcia, a sam wiceprezydent opublikował własną wersję.
Na drugim zdjęciu Mads trzyma drewnianą fajkę, którą zrobił lata temu. „Oba zdjęcia zostały automatycznie zapisane w rolce aparatu z aplikacji do czatów, ale naprawdę nie sądziłem, że te niegroźne zdjęcia powstrzymają mnie przed wjazdem do USA” – podzielił się.
Mads próbował twierdzić, że zdjęcia są nieszkodliwe i stanowią jedynie żart, ale urzędnicy imigracyjni zignorowali jego prośby. Dodał, że następnie poddano go pełnej rewizji osobistej, zmuszono do pobrania próbki krwi, zeskanowania twarzy i pobrania odcisków palców.
Zamknięto go w pokoju na kolejne pięć godzin, odmówiono mu jedzenia i wody, a tego samego dnia wsadzono do samolotu powrotnego do Oslo.
Mads powiedział, że zatrzymała go policja na lotnisku w Newark – ZDJĘCIE: NURPHOTO
Mathias Rongved, rzecznik norweskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ostrzegł Norwegów, że mają obowiązek zapoznać się z przepisami obowiązującymi w USA przed wjazdem do kraju. „Większość podróży do USA przebiega bez większych problemów” – powiedział.
Przepisy wjazdowe mogą ulec zmianie w krótkim czasie, a obowiązkiem podróżnych jest posiadanie odpowiedniej dokumentacji i zapoznanie się z obowiązującymi przepisami wjazdowymi. Po przybyciu władze imigracyjne podejmą decyzję o ewentualnej odmowie wjazdu na granicy.
Rząd Norwegii nie może ingerować w tę decyzję. Nie zawsze też otrzymujemy zawiadomienia od straży granicznej innych krajów ani od norweskich turystów, jeśli nie zostaną im zezwolone na wjazd do danego kraju” – podkreślił.
Na początku marca francuskiemu naukowcowi również odmówiono wjazdu na granicy po tym, jak urzędnicy imigracyjni odkryli na jego telefonie wiadomości tekstowe krytykujące prezydenta Trumpa.
Source: https://thanhnien.vn/bi-tu-choi-nhap-canh-my-vi-luu-anh-che-pho-tong-thong-jd-vance-185250625083417035.htm
Komentarz (0)