Cena produktu z drewna agarowego An Cung wynosi 4,5 miliona VND za pudełko, ale dziś „szef” jest w Ha Tinh , więc zostanie on sprzedany za 2,5 miliona VND. W ciągu chwili ponad 20 osób na sali bez wahania „zamknęło zamówienie”.
Od wielu dni adres przy ulicy Xuan Dieu 58 (miasto Ha Tinh) tętni życiem, roi się od klientów. W lokalu widnieje szyld KINGSAM Korea Ginseng, a sklep pracuje na dwie zmiany dziennie (około 7:30-10:30 i 13:30-15:30), prezentując, sprzedając produkty i wręczając prezenty uczestnikom.
W godzinach otwarcia obiekt jest zawsze pełen klientów.
Aby dowiedzieć się więcej o tej firmie, udaliśmy się bezpośrednio na prezentację sprzedażową. Ponieważ powiedziano mi, że „sprzedaje tylko osobom starszym”, aby wziąć udział, musiałem iść z krewnym, który miał ponad 60 lat. Wejście na salę było jednak dość trudne, ponieważ nie mieliśmy karty członkowskiej ani osoby, która nas przedstawiła. Po kilku prośbach i tak otrzymaliśmy karty i „uczestniczyliśmy”.
Po „rundzie parkingowej” zaprowadzono nas do rzędu miejsc drużyny Golden Pig. Z obserwacji wynika, że wszyscy klienci byli starsi (w wieku 50 lat i powyżej), głównie kobiety, z nielicznymi starszymi mężczyznami. Byli wśród nich również stali klienci personelu sklepu. Chociaż z zewnątrz lokal wyglądał dość spokojnie, z prawie wszystkimi zamkniętymi drzwiami (z wyjątkiem jednych, wystarczająco szerokich, by ludzie mogli swobodnie wchodzić i wychodzić), w środku panował spory ruch.
Wideo : Klienci ćwiczą przed prezentacją i sprzedażą produktów.
Po przybyciu klientów, około godziny 20:00, obsługa zaczęła zapraszać do… ćwiczeń. Zgodnie z instrukcjami obsługi, mężczyźni i kobiety uczestniczyli w ćwiczeniach na miejscu przez około 10 minut przy energicznej muzyce. Następnie nastąpiło powitanie, aby stworzyć intymną atmosferę, a następnie „rozgrzewka” przed główną częścią, czyli prezentacją i sprzedażą produktów…
Według zapowiedzi personelu, od momentu otwarcia sprzedaży, „szef” Trung po raz pierwszy pojawił się w Ha Tinh, aby spotkać się z mieszkańcami. Po kilku minutach oczekiwania „szef” pojawił się i po wstępnym przedstawieniu zaczął informować o powszechnych chorobach osób starszych, takich jak udar mózgu czy apopleksja, a następnie przedstawił i sprzedawał produkty z drewna agarowego An Cung z atrakcyjnymi nagrodami.
Sala była pełna starszych gości.
Jak powiedział „szef” Trung, „udar mózgu i udar mózgu nie oszczędzają nikogo, a zwłaszcza osób starszych; zapobiegając chorobom u siebie, pomagacie również swoim dzieciom i wnukom, nie stając się dla nich ciężarem”...
An Cung Tram Huong to limitowana edycja produktu firmy, której cena wynosi 4,5 miliona VND za pudełko, ale dziś zostanie obniżona do 2,5 miliona VND. Osoby, które wcześniej kupiły ten produkt za 4,5 miliona VND, będą musiały dziś wydać tylko 500 tysięcy VND, aby otrzymać dodatkowe pudełko... Dodatkowo, jeśli kupisz podczas tej okazji, otrzymasz darmowe pudełko toniku na mózg o wartości 1,4 miliona VND oraz 2 opakowania koreańskich cukierków z żeń-szeniem.
Po atrakcyjnym wykładzie „szefa” i namowach oraz zaproszeniach personelu, mężczyźni i kobiety na sali na zmianę „domykali interesy”. „Mamo, jesteś tu pierwszy raz, ale masz wielkie szczęście, wydałaś tylko 2,5 miliona VND, a masz już opakowanie leków na udar mózgu na 3 miesiące. Dzisiaj szef wrócił i dowiedział się o tej cenie, powinnaś je kupić” – błagała członkini zespołu Golden Pig; „Po co nosisz kolczyki? Sprzedaj je i kup drewno agarowe An Cung” – przerwała jej kobieta z zespołu…
Zespół Beara miał już chętnych do zakupu, zespół Golden Pig nie mógł być daleko w tyle… i tak oto hala zawrzała i zawrzało w „atmosferze rywalizacji” kupowania towarów przez 4 zespoły. Po sesji „szefowskiej” dzielenia się, około 20 osób złożyło zamówienie na drewno agarowe An Cung.
Nagranie reklam, sprzedaż produktów i atmosfera „zamknięcia” w hali
Po zakupie produktu klienci otrzymają los nagrodowy do wykorzystania w przyszłości.
Po rozmowie z paniami, które już wielokrotnie brały udział w tego typu prezentacjach, dowiedziałem się, że po każdej prezentacji na temat chorób i wprowadzeniu nowych produktów, oferowane były one po wygórowanych cenach, np. czarny żeń-szeń za 18 milionów VND, agar An Cung za 4,5 miliona VND... ale w kolejnych dniach cena była obniżana o połowę lub więcej, a do tego dodawano wiele prezentów, karty VIP dla lojalnych klientów z rabatami przy zakupie kolejnych produktów... Ponadto w tej placówce sprzedawane są również produkty takie jak pasta do zębów i plastry, które wszystkie zawierają żeń-szeń.
Po zaledwie 1,5 godziny zakończyła się sesja dzielenia się i sprzedaży koreańskich produktów. Chociaż nic nie kupiliśmy, otrzymaliśmy kupon – jeden kupon na kilogram białego cukru do zabrania do domu – i obietnicę otrzymania butelki sosu rybnego po południu, jeśli weźmiemy udział.
Na początku ludzie przychodzili tylko z ciekawości i po prezenty. Jednak moje własne „doświadczenie” pokazuje, że jeśli nie zachowa się ostrożności, łatwo dać się nabrać, słuchając reklam o zaletach produktu, promocjach itp.
Po każdym uczestnictwie, nawet jeśli nie dokonają zakupu, klienci i tak otrzymają takie prezenty...
W wyniku naszego dochodzenia okazało się, że obiekt przy ulicy Xuan Dieu 58 (miasto Ha Tinh) działa zgodnie ze wszystkimi niezbędnymi wymogami. „Zarządem administracyjnym zajmuje się gmina, a po przedłożeniu przez nią wszystkich wymaganych dokumentów, dzielnica wyraża zgodę na prowadzenie działalności. Zwracamy się również do służb porządkowych dzielnicy z prośbą o regularne kontrole i monitorowanie funkcjonowania obiektu podczas jego funkcjonowania” – poinformował przewodniczący Ludowego Komitetu Dzielnicy Bac Ha, Nguyen Duc Hai.
Warto wspomnieć, że w Ha Tinh, a zwłaszcza w samym mieście Ha Tinh, podobny model sprzedaży pojawił się w sklepie KINGSAM Korea Ginseng. Klientami są głównie osoby starsze, sprzedające koreańską żywność funkcjonalną. Przychodząc, ćwiczą, są traktowani z troską i otrzymują porady, nawet jeśli nie kupią, dostają prezenty do domu… A potem firma odeszła, zostawiając materace z węglem aktywnym i ekstrakt z czerwonego żeń-szenia… dla kobiet i matek, które nie są, jak reklamowano, „cudowne” dla zdrowia i nie spotykają się z personelem ani „przełożonymi”, aby zapytać i polecić produkty.
Oczywiście, to nic nowego, ale metoda „marketingowa” polegająca na sprzedaży prezentów osobom starszym wciąż przyciąga ludzi, którzy chcą się uczyć i „wydawać pieniądze”. „Uderzają” w psychikę osób starszych, które stale martwią się o swoje zdrowie, nie chcąc być ciężarem dla swoich dzieci, gdy te chorują, stosując atrakcyjne i kuszące metody sprzedaży.
Aby uniknąć „powtarzania tej samej historii”, konieczne jest dalsze uczestnictwo sektorów funkcjonalnych i władz lokalnych w państwowym zarządzaniu takimi treściami, jak jakość produktu, cena, reklama, promocja... Ponadto sami ludzie muszą być czujni, uważni i porównywać z podobnymi produktami przed zakupem.
An Nhien
Źródło
Komentarz (0)