(CLO) 4 grudnia francuscy parlamentarzyści przeprowadzą głosowanie w sprawie wotum nieufności, co potencjalnie może skutkować odsunięciem od władzy rządu nowo zaprzysiężonego premiera Michela Barniera.
Jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego w ostatniej chwili, rząd premiera Barniera stanie się pierwszym francuskim rządem zmuszonym do dymisji po głosowaniu w sprawie wotum nieufności od ponad 60 lat, w czasie gdy kraj zmaga się z dużym deficytem budżetowym.
Debata rozpocznie się o godzinie 16:00 (22:00 czasu wietnamskiego 4 grudnia), a głosowanie ma się odbyć po około trzech godzinach, według informacji od przedstawicieli parlamentu . Prezydent Emmanuel Macron wróci do Francji po wizycie państwowej w Arabii Saudyjskiej, która odbędzie się tego dnia.
Posiedzenie rządu w Zgromadzeniu Narodowym w Paryżu, Francja, 3 grudnia. Zdjęcie: Reuters
Upadek rządu kanclerza Barniera stworzyłby próżnię władzy w sercu Europy, gdyż w Niemczech również trwają wybory, na kilka tygodni przed rozpoczęciem drugiej kadencji prezydenta elekta USA Donalda Trumpa.
W wywiadzie telewizyjnym udzielonym wieczorem 3 grudnia pan Barnier stwierdził, że pozostaje otwarty na możliwość negocjacji budżetowych ze skrajnie prawicowym Zjednoczeniem Narodowym (RN) Marine Le Pen i innymi partiami, i wyraził nadzieję, że jego rząd przetrwa głosowanie w sprawie wotum nieufności.
„To zależy od deputowanych, z których każdy ponosi odpowiedzialność wobec narodu francuskiego, wyborców i narodu, który znajduje się obecnie w dość poważnym momencie” – powiedział, ostrzegając przed napięciami politycznymi w kraju.
Odrzucił jednak sugestie niektórych członków swojej centroprawicowej partii, że pan Macron powinien podać się do dymisji w celu rozwiązania kryzysu, podkreślając, że prezydent jest „jednym z gwarantów stabilności naszego kraju”.
Tymczasem, zapytany o narastające spekulacje, że może nie dokończyć kadencji, pan Macron upierał się: „Będę szanował to zaufanie z całą energią, aż do ostatniej chwili”. Jego kadencja trwa do połowy 2027 roku i parlament nie może zmusić go do rezygnacji.
Minister budżetu Laurent Saint-Martin powiedział, że dymisja rządu i jego plan budżetowy mogą doprowadzić do większych deficytów budżetowych i wzrostu niestabilności. Premia za ryzyko, której inwestorzy żądają, aby utrzymać francuskie obligacje rządowe kosztem niemieckich, osiągnęła 3 grudnia prawie 12-letni szczyt.
Premier Francji Michel Barnier uczestniczy w sesji pytań i odpowiedzi rządu w Zgromadzeniu Narodowym w Paryżu, Francja, 3 grudnia. Zdjęcie: Reuters
Kryzys polityczny zaostrzył się, gdy pan Barnier oświadczył, że spróbuje uchwalić część budżetu dotyczącą ubezpieczeń społecznych bez głosowania, po tym jak nie uzyskał poparcia partii RN. Obie strony obwiniały się wzajemnie o niepowodzenie w uchwaleniu budżetu.
„Dla nas cenzura budżetowa jest jedyną opcją dozwoloną przez konstytucję w celu ochrony narodu francuskiego” – powiedziała Marine Le Pen reporterom w Zgromadzeniu Narodowym.
Zarówno lewica, jak i skrajna prawica mają obecnie wystarczającą liczbę głosów, aby obalić rząd pana Barniera, a pani Le Pen potwierdziła, że jej partia poprze wniosek o wotum nieufności złożony przez lewicową koalicję. Jednak wniosek o wotum nieufności złożony przez RN nie uzyska wystarczającej liczby głosów, aby przejść.
Budżet Barniera ma na celu redukcję deficytu budżetowego, który w tym roku ma przekroczyć 6% PKB, dzięki podwyżkom podatków i cięciom wydatków o wartości 60 miliardów euro. Celem jest zmniejszenie deficytu do 5% w przyszłym roku, co jest przedmiotem ścisłej obserwacji agencji ratingowych.
Jeśli głosowanie w sprawie wotum nieufności zakończy się sukcesem, prezydent Macron może poprosić Barniera o kontynuowanie pełnienia obowiązków premiera, do czasu znalezienia jego następcy; proces ten może potrwać do przyszłego roku.
Jeżeli budżet nie zostanie uchwalony do 20 grudnia, rząd może przyjąć środki nadzwyczajne w celu wydłużenia limitów wydatków i przepisów podatkowych obowiązujących w tym roku, ale oznaczałoby to zignorowanie środków oszczędnościowych pana Barniera.
Ngoc Anh (wg Reuters)
Źródło: https://www.congluan.vn/chinh-phu-moi-cua-phap-sap-doi-mat-voi-nguy-co-bi-phe-truat-post324105.html






Komentarz (0)