Istnieje danie, które jest przekazywane z pokolenia na pokolenie, choć proste i rustykalne, kryje w sobie tyle magicznych rzeczy, których nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Tylko jedno danie, a zawiera ponad 25 składników o pełnym smaku: kwaśnym, pikantnym, słonym, słodkim, gorzkim, cierpkim, bogatym, tłustym, aromatycznym, mocnym… łącząc kwintesencję nieba i ziemi w najpełniejszy sposób.

Według genealogii Hong Gia, w starożytności we wsi Kim Bong, w gminie Cam Kim, w mieście Hoi An, w prowincji Quang Nam , żył uczciwy mandaryn o imieniu Nguyen Kim, alias Chanh Don, który był przywódcą gminy My Khe. Miał syna o imieniu Nguyen Hong, który był wykształcony i utalentowany, ale nie zdał egzaminów na mandaryńskiego, lecz ślubował poświęcić życie uczciwemu lekarzowi, wędrując po świecie, aby leczyć i ratować ludzi.
W poszukiwaniu drogocennego lekarstwa, w starych lasach Quang Nam znajdują się jego ślady. Kiedyś, wędrując po tajemniczym paśmie Ngoc Linh, najwyższym paśmie górskim w południowym Wietnamie, w dystrykcie Tra My, w prowincji Quang Nam, gdzie rośnie wiele cennych roślin leczniczych, zwłaszcza słynny żeń-szeń Ngoc Linh. Zgubił się w wiosce ludu Xe Dang, gdzie spędził ponad 3 miesiące, lecząc ich choroby. Tam poczęstowano go dziczyzną marynowaną w specjalnych przyprawach ludu, a następnie zawiniętą w liście i grillowaną. Danie miało dziwnie pyszny smak, którego nie próbował od dzieciństwa. Powoli poprosił o przepis, a starszyzna wioski Xe Dang, z wdzięczności za uratowanie życia wielu ludziom w wiosce, wyjawiła mu sekret.

Po powrocie, wykorzystując swoją wiedzę z zakresu medycyny tradycyjnej, połączył zioła z gór i równin, aby wzajemnie się uzupełniały – chłód równin z pikantnym ciepłem gór, zimne potrawy z gorącymi. Do marynowania mięsa wykorzystano łącznie 9 przypraw, a do jedzenia 9 rodzajów zielonych warzyw – wszystko to, tworząc wyjątkowe danie, które przywraca zdrowie, pobudza trawienie, oczyszcza z nadmiaru ciepła i działa detoksykująco, wzmacnia witalność i odporność.

Przed śmiercią zostawił potomkom testament: „To danie, które łączy w sobie całą esencję nieba i ziemi. To nie tylko danie, ale i drogocenne lekarstwo. Jego potomkowie muszą je zachować i pielęgnować. Nie pozwólcie, by zniknęło i stało się winne popełnienia grzechu przeciwko przodkom. Pamiętajcie o tym!”
Danie stało się rodzinną tajemnicą, ponieważ było bardzo skomplikowane w przygotowaniu i bardzo pracochłonne, dlatego też podawano je tylko podczas przyjęć, świąt, rocznic śmierci i festiwali koni. Później jeden z członków rodziny połączył je z papierem ryżowym Dai Loc i sosem z anchois z morza Hoi An, dzięki czemu oficjalnie stało się ono daniem o silnym wpływie, uwielbianym przez wszystkich, a po jego jednorazowym spożyciu, zapamiętywano je na zawsze.

Charakterystyka specjalnego dania z Hong Gia Trang: „Wołowina grillowana w liściach bananowca, rolki papieru ryżowego z dzikimi warzywami i sosem rybnym”:
- Wołowina wybierana jest z najlepszej części brzucha, chuda i miękka, z niewielką ilością ścięgien, marynowana w 9 sekretnych przyprawach Hong Gia Trang, zawijana w liście bananowca i grillowana w folii, o niepowtarzalnym i pysznym smaku.
- Medycyna tradycyjna wyróżnia 9 rodzajów dzikich warzyw i ziół, które łączą się w jedną całość jako pożywienie i lekarstwo.
- Sos rybny z anchois, specjalność morza Hoi An, jest przygotowywany według „sekretnego przepisu, uzależnisz się, gdy tylko go spróbujesz”.
Potomkowie Hong Gia chcieliby przedstawić Państwu to danie. Smacznego.

Link źródłowy






Komentarz (0)