
Siedziba amerykańskiej Rezerwy Federalnej w Waszyngtonie (zdjęcie: Kyodo/VNA)
W „konfrontacji” w amerykańskiej Rezerwie Federalnej (Fed) między kontrolą inflacji a ograniczeniem bezrobocia, 10 grudnia zwyciężyła ta druga opcja i może ona nadal wpływać na politykę pieniężną w 2026 r., jeśli słabości na rynku pracy staną się bardziej widoczne.
Według CNBC, w krótkim okresie obawy dotyczące sytuacji na rynku pracy doprowadziły do obniżki głównej stopy procentowej banku centralnego o 0,25 punktu procentowego, aczkolwiek głosowanie odbyło się w stosunku 9 do 3. Patrząc w przyszłość, sygnały sugerują, że decydenci mogą być bardziej skłonni do dalszych obniżek stóp, jeśli rynek pracy pozostanie słaby.
Na konferencji prasowej 10 grudnia prezes Rezerwy Federalnej USA Jerome Powell kilkakrotnie wspominał o możliwości spowolnienia wzrostu zatrudnienia w ostatnich miesiącach, co sugeruje potrzebę łagodzenia polityki pieniężnej.
Problem tkwi w miesięcznych szacunkach Biura Statystyki Pracy (BLS) dotyczących wpływu zamykania i otwierania firm na rynek pracy. Szacunek ten, znany jako model narodzin i zgonów, pozwala prognozować liczbę miejsc pracy tworzonych przez nowe firmy oraz liczbę miejsc pracy traconych w wyniku zamykania firm.
Powell stwierdził, że model mógł przeszacować liczbę miejsc pracy o około 60 000 miesięcznie od kwietnia. Przy średnim wzroście zatrudnienia wynoszącym nieco poniżej 40 000 w tym okresie, to przeszacowanie odpowiada utracie około 20 000 miejsc pracy miesięcznie. Nazwał tę rozbieżność „formą systematycznego przeliczania” i przewidział znaczące korekty danych dotyczących wzrostu zatrudnienia.
We wrześniu BLS opublikowało wstępne szacunki sugerujące, że wzrost zatrudnienia został zawyżony o 911 000 miejsc pracy w ciągu 12 miesięcy poprzedzających marzec 2025 r. Oficjalne dane mają zostać opublikowane w lutym.
Powell powiedział: „W świecie , w którym wskaźnik tworzenia miejsc pracy jest ujemny, uważam, że musimy bardzo uważnie monitorować tę sytuację i zadbać o to, aby nasza polityka nie ograniczała możliwości tworzenia miejsc pracy”.
Zrównoważenie wsparcia dla rynku pracy i kontroli inflacji będzie kluczowym celem polityki Fed w 2026 roku. Przedstawiciele Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) – najważniejszego organu decyzyjnego Fed w tym tygodniu – wyrazili rozbieżne poglądy na temat kierunku stóp procentowych. Sześciu z 19 uczestników zadeklarowało sprzeciw wobec ostatniej obniżki stóp (w tym dwóch z prawem głosu), a siedmiu innych stwierdziło, że nie ma potrzeby obniżania stóp w przyszłym roku.
Z drugiej strony, niektórzy twierdzą, że nadal istnieje potencjał do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej. Odzwierciedla to rosnące obawy o rynek pracy, mimo że inflacja utrzymuje się powyżej celu Fed wynoszącego 2%. Powell stwierdził jednak, że wzrost inflacji w dużej mierze wynika z ceł nałożonych przez prezydenta Donalda Trumpa, a ich wpływ powinien z czasem maleć.
Jeśli utrzyma się pogląd, że inflacja spada, a rynek pracy ma się słabo, można się spodziewać, że Fed skłoni się do złagodzenia polityki pieniężnej, zwłaszcza gdy Powell w maju ustąpi ze stanowiska prezesa Rezerwy Federalnej.
Ekonomista Natixis, Christopher Hodge, napisał: „Biorąc pod uwagę, że najbardziej wpływowi członkowie Rezerwy Federalnej uważnie monitorują poziom bezrobocia, uważamy, że dopóki popyt na pracę spada, a bezrobocie rośnie, droga do dalszych cięć będzie otwarta, pomimo silnego sprzeciwu ze strony jastrzębi”.
Giełda mocno wzrosła 10 i 11 grudnia, żywiąc nadzieję, że oświadczenia FOMC nie będą tak jastrzębie, jak się obawiano. Jednak ceny kontraktów terminowych sugerują, że kolejna obniżka stóp procentowych nastąpi dopiero w kwietniu 2026 roku. Inwestorzy obstawiają również możliwość dwóch obniżek stóp w 2026 roku, co jest bardziej optymistyczną perspektywą niż pojedyncza obniżka przewidywana na wykresie ratingowym Fed. Nawet indeks FedWatch CME Group ma 41% szans na trzy obniżki stóp.
Źródło: https://vtv.vn/fed-co-the-tiep-tiep-giam-lai-suat-100251212163934223.htm






Komentarz (0)