Wietnamczycy w Japonii pomagają sobie nawzajem, niosąc butelki wody i paczki makaronu instant po niszczycielskim trzęsieniu ziemi.
Báo Dân trí•05/01/2024
(Gazeta Dan Tri) – Mieszkając w epicentrum trzęsienia ziemi, Pham Hoa powiedziała, że miała wrażenie, jakby nadszedł „koniec świata”. Była poruszona ciągłymi dostawami pomocy, które otrzymywała od społeczności wietnamskiej w Japonii.
„Widząc naszych rodaków w potrzebie, jestem gotów pomóc”. Cztery dni po potężnym trzęsieniu ziemi o magnitudzie 7,6, które nawiedziło środkową Japonię, z epicentrum na Półwyspie Noto (prefektura Ishikawa), wietnamskie grupy społeczne w Japonii nieustannie wymieniały się informacjami o punktach ewakuacyjnych, apelowały o wsparcie i dostarczały żywność swoim rodakom. Rankiem 4 stycznia NT (31 lat) i jego dziewczyna pojechali z Kobe, gdzie mieszka, do dotkniętego trzęsieniem ziemi obszaru prefektury Ishikawa, aby dostarczyć niezbędne produkty Wietnamczykom w potrzebie. Nie prosząc o datki, za własne pieniądze kupił ponad 10 butelek wody i około 10 paczek makaronu instant. Następnie wysłał wiadomość do wietnamskiej grupy społecznej w Ishikawa. Jeśli ktoś potrzebował pomocy, mógł przesłać swoje dane i adres, aby mógł osobiście się tam udać.
Pan T. osobiście udał się do epicentrum trzęsienia ziemi, aby wesprzeć swoich rodaków (zdjęcie: udostępnione przez autora).
Pan T. przybył około 15:00 i rozpoczął akcję ratunkową w miastach Nanao i Wakura. Wiele dróg było popękanych, niektóre łatano tymczasowo, a on poruszał się powoli, aby uniknąć kolizji. „Trzęsienie ziemi nie dotknęło obszaru, w którym mieszkam. Widząc ludzi w potrzebie, jestem gotów pomóc” – powiedział, dodając, że każda butelka wody czy paczka makaronu instant nie była wiele warta, a już na pewno nie przedstawiała wielkiej wartości materialnej; miał nadzieję, że pomoże swoim rodakom przetrwać ten trudny okres. Po spotkaniu i rozmowie z kilkoma Wietnamczykami, młody mężczyzna odetchnął z ulgą, wiedząc, że ich życie stopniowo się stabilizuje po katastrofie. Po rozdaniu wszystkich zapasów pomocy pospieszył z powrotem do Kobe, odpoczywając kilka godzin przed pracą następnego dnia.
Ulice zdewastowane po trzęsieniu ziemi (Zdjęcie: udostępnione przez autora).
Według Reutersa , do 4 stycznia trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii pochłonęły ponad 80 ofiar śmiertelnych i pozostawiły 51 zaginionych. Prawie 600 wstrząsów miało miejsce następnie na Półwyspie Noto. W Wajima i sąsiednim mieście Suzu, działania pomocowe były utrudnione przez uszkodzone drogi i zakłóconą komunikację. Pani Le Thi Thuong, przewodnicząca Wietnamskiego Stowarzyszenia w regionie Kansai, powiedziała, że wietnamska społeczność w Osace przygotowała 500 paczek prezentów zawierających kleiste ciastka ryżowe, kiełbasę wieprzową, wodę, plastry rozgrzewające, suszoną żywność, chleb itp., aby wesprzeć swoich rodaków. Grupa planuje przetransportować towary ciężarówkami i motocyklami do odizolowanych obszarów, wyjeżdżając 6 stycznia, gdy władze ogłoszą, że sytuacja się ustabilizowała. Według pani Thuong, wielu Wietnamczyków mieszkających w prefekturze Ishikawa zostało dotkniętych brakiem wody i żywności. Kilka osób i organizacji utworzyło grupy wsparcia, znajdując sposoby (pieszo lub motocyklowo), aby dotrzeć do najbardziej dotkniętych obszarów. „Wiele osób z pobliskich obszarów, takich jak Toyama, które również odczuły skutki kataklizmu w niewielkim stopniu, udały się do ośrodków ewakuacyjnych 1 i 2 stycznia i wróciły już do domów. Apelują o wsparcie dla osób z obszarów najbardziej dotkniętych katastrofą” – powiedziała pani Huong.
W supermarkecie panował nieład, a artykuły walały się po całej podłodze (zdjęcie: udostępnione przez osobę zainteresowaną).
Docenianie każdej butelki wody i paczki makaronu instant: Od wieczora 3 stycznia Pham Thi Hoa (28 lat), mieszkająca na Półwyspie Noto – epicentrum trzęsienia ziemi – nieustannie otrzymuje pomoc od społeczności wietnamskiej i japońskich grup wolontariuszy. Otrzymując każdą butelkę wody, paczkę płatków śniadaniowych i suchą żywność, czuła się wzruszona i wdzięczna tym, którzy niestrudzenie podróżowali do epicentrum trzęsienia ziemi, aby nieść pomoc. „Gdyby nie grupy wolontariuszy, nie wiem, jak bym sobie poradziła, bo nie zgromadziłam wystarczających zapasów wody” – powiedziała, dodając, że grupy wietnamskie pomagały również stażystom z Indonezji i Mjanmy. Wietnamka wspominała trzęsienie ziemi po południu 1 stycznia jako „koniec świata”. Hoa szybko uciekła do schroniska w pobliskiej szkole podstawowej – miejsca, do którego wcześniej skierowała ją firma. Tam otrzymała koce, materace, wodę i jedzenie od japońskich wolontariuszy. Po nocy wróciła do domu, nie mogąc uwierzyć w widok zawalonych dróg i domów, chaosu w supermarkecie i odciętych dostaw wody. Tymczasem Thu Phuong powiedziała, że wciąż żyje w strachu z powodu ciągłych wstrząsów wtórnych w Wakurze (miasto Nanao, prefektura Ishikawa). „Śpię w strachu. Za każdym razem, gdy słyszę alarm trzęsienia ziemi, zrywam się na równe nogi i szykuję się do ucieczki z domu” – powiedziała Phuong, opisując to jako pierwszy raz w życiu, kiedy była świadkiem tak przerażającego trzęsienia ziemi. Domy i słupy energetyczne trzęsły się gwałtownie, jakby miały się zawalić, ziemia się kołysała, a drogi pękały. Była skrajnie przerażona, myśląc: „Tym razem to już koniec”. Szybko ewakuowała się do pobliskiej szkoły, czekała i uspokoiła się, wracając do domu o 20:30.
Wiele grup wietnamskich jest gotowych udać się do epicentrum wydarzeń, aby wesprzeć swoich rodaków (zdjęcie: udostępnione przez osobę, której dotyczyło zdarzenie).
Podobnie jak Hoa, od wieczora 3 stycznia Phuong zaczęła otrzymywać wiadomości z wyrazami wsparcia i pomocy od społeczności wietnamskiej. W tym momencie uświadomiła sobie, że każda butelka wody i paczka makaronu instant jest cenniejsza niż cokolwiek innego. „Doświadczając tak wielkiej życzliwości od moich rodaków w obcym kraju, jestem naprawdę wdzięczna i czuję się niesamowicie szczęśliwa” – powiedziała Phuong. Hotel, w którym pracuje Phuong, został poważnie uszkodzony, a firma nie ogłosiła jeszcze daty powrotu do pracy. Wietnamka wie, że będzie „bezrobotna przez długi czas”, ponieważ Japonia będzie potrzebowała dużo czasu, aby dojść do siebie po katastrofie.
Ambasada Wietnamu w Japonii nie zgłosiła żadnych ofiar wśród Wietnamczyków w wyniku trzęsienia ziemi z 1 stycznia. Biorąc pod uwagę skutki trzęsienia ziemi i możliwość wystąpienia wstrząsów wtórnych trwających kilka dni, Ambasada zaleca wszystkim obywatelom Wietnamu mieszkającym, pracującym i studiującym w Japonii regularne monitorowanie aktualnych informacji. Obywatele powinni stosować się do zaleceń władz japońskich, udać się do wyznaczonych schronisk i zachować czujność, aby zapobiec skutkom wstrząsów wtórnych w nadchodzących dniach. W nagłych wypadkach wymagających pomocy obywatele proszeni są o kontakt z następującymi infoliniami ochrony obywateli: + Ambasada Wietnamu w Tokio: +81-80-3590-9136 lub +81-80-20346868, +81-90-1255-5537 + Konsulat Generalny Wietnamu w Osace: +81-90-4769-6789 + Konsulat Generalny Wietnamu w Fukuoce: +81-92263-7668
Komentarz (0)