Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wiele osób w Strefie Gazy jada tylko raz dziennie, gdyż głód szerzy się na skutek problemów z pomocą humanitarną.

Công LuậnCông Luận23/11/2024

(CLO) Yasmin Eid gotuje soczewicę w małym garnku nad ogniem roznieconym gałązkami i skrawkami papieru w namiocie, w którym mieszka z mężem i czterema małymi córkami w Strefie Gazy. To ich jedyny posiłek w ciągu dnia, wszystko, na co ich stać.


Powiedziała: „Moje córki często ssą kciuk, bo są głodne, a ja głaszczę je po plecach, aż zasną”.

Po pięciokrotnym przesiedleniu rodzina Eida mieszka w centralnej części Strefy Gazy, gdzie grupy pomocowe są łatwiej dostępne niż na północy, która jest w dużej mierze odizolowana i poważnie zniszczona przez konflikt izraelsko-Hamas. Jednak pomimo pomocy, większość mieszkańców Strefy Gazy głoduje. Eksperci twierdzą, że na północy może panować prawdziwy głód.

21 listopada Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony, oskarżając ich o stosowanie „reżimów głodowych jako metody prowadzenia wojny”, czemu Izrael stanowczo zaprzecza.

W związku z rozprzestrzenianiem się głodu, wielu mieszkańców Gazy jada tylko raz dziennie (rysunek 1).

Yasmin Eid i jej cztery córki jedzą soczewicę w namiocie w obozie dla uchodźców w Deir al-Balah w Strefie Gazy. Zdjęcie: AP

W Deir al-Balah, w święto Eid, setki tysięcy osób schroniły się w prowizorycznych obozowiskach namiotowych. Lokalne piekarnie są zamknięte pięć dni w tygodniu. Cena worka chleba wzrosła do ponad 13 dolarów 20 listopada, ponieważ chleb i mąka zniknęły z półek, zanim dotarły zapasy.

Biuro Humanitarne ONZ ostrzega przed „gwałtownym wzrostem” liczby rodzin cierpiących z powodu dotkliwego głodu w centralnej i południowej części Strefy Gazy. Ilość żywności, jaką Izrael zezwolił na dotarcie do Strefy Gazy w ciągu ostatnich siedmiu tygodni, gwałtownie spadła, osiągając obecnie niemal najniższy poziom w całym konflikcie.

Przez miesiące Yasmin i jej rodzina kładli się spać głodni. „Wszystko stawało się coraz droższe i na nic nas nie było stać. Zawsze kładliśmy się spać bez kolacji” – powiedziała.

Tęskniła za smakiem kawy, ale paczka Nescafe kosztowała około 1,30 dolara. Kilogram cebuli kosztował 10 dolarów, a średniej wielkości butelka oleju kuchennego 15 dolarów, o ile był dostępny. Mięso i kurczak praktycznie zniknęły z rynku już kilka miesięcy temu, ale wciąż można było znaleźć lokalne warzywa. Takie sumy były ogromne w biednym regionie, gdzie niewiele osób miało stały dochód.

Setki osób musiały czekać godzinami na jedzenie od organizacji charytatywnych, które również borykają się z trudnościami.

Hani Almadhoun, współzałożyciel Gaza Soup Kitchen, powiedział, że jego grupa może oferować tylko małe miski ryżu lub makaronu raz dziennie. Powiedział, że zdarzyło się, że poszli na targ i kupili coś za 5 dolarów, a po południu wrócili i okazało się, że cena wzrosła dwukrotnie lub trzykrotnie.

Ngoc Anh (według AP)



Źródło: https://www.congluan.vn/nhieu-nguoi-o-gaza-chi-an-mot-lan-trong-ngay-khi-nan-doi-lan-rong-post322582.html

Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Don Den – nowy „balkon nieba” Thai Nguyena przyciąga młodych łowców chmur

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt