
W 70. rocznicę zwycięstwa pod Dien Bien Phu (7 maja 1954 r. - 7 maja 2024 r.), patrząc wstecz na historię, jeszcze wyraźniej dostrzegamy wielki wkład ludności etnicznej ze stref objętych konfliktem zbrojnym, stref bezpieczeństwa ruchu oporu i dziesiątek tysięcy robotników.
Przeczucie poety To Huu sprzed 70 lat: „Wracam do odległego miasta/ Wysokie budynki, czy nadal widzę góry i wzgórza/ Zatłoczone ulice, czy nadal pamiętam wioskę/ Włączone światła, czy nadal pamiętam kawałek księżyca w środku lasu?”, do dziś, patrząc wstecz, jest to problem dostrzeżony bardzo wcześnie.
W ciągu zaledwie 9 miesięcy bardzo szybko wybudowano 5000 domów Wielkiej Solidarności, aby pomóc ubogim mieszkańcom prowincji Dien Bien w zniszczeniu domów i zapewnieniu im miejsca dla biednych ludzi. Projekt ten przyczynił się do znaczących obchodów 70. rocznicy zwycięstwa pod Dien Bien Phu.
Zanim nadszedł dzień zwycięstwa, „cała strefa wojny była jednomyślna”, ludzie jednomyślnie podążali za oporem, bezpieczna strefa ludzkich serc była najbezpieczniejszym miejscem.
Mimo że minęło 70 lat, w sercach ludzi zamieszkujących strefy oporu wspomnienia tamtych trudnych dni wciąż nie zostały zapomniane.
Jakiś czas temu, po powrocie do Strefy Bezpieczeństwa Dinh Hoa, spotkaliśmy ponownie pana Trieu Dinh Le – syna właściciela domu, w którym mieściła się gazeta Cuu Quoc (dzisiejszy Dai Doan Ket) w latach oporu przeciwko Francuzom. W pamięci pana Le – który był zaledwie 10-letnim dzieckiem w czasie wojny oporu – wciąż wyraźnie pamięta on nazwiska wszystkich osób pracujących w redakcji gazety Cuu Quoc w tamtym czasie. Nic nie jest zapomniane w sercach ludzi.
Wciąż jest drewniana skrzynia, którą pożyczyła mu rodzina właściciela ziemskiego do przechowywania narzędzi roboczych, drewniana taca, na której jedli członkowie redakcji, oraz koc, którym okrywał się dziennikarz Xuan Thuy... W pamięci mężczyzny z wioski Roong Khoa u podnóża góry Khau Goai wciąż można przeczytać: „Pan Xuan Thuy pracował w tym domu, a bracia z gazety Cuu Quoc mieszkali w moim domu”.
Na przykład, ludzie bardzo tęsknią za wojną ruchu oporu i za kadrami. A przez ostatnie 70 lat Partia i państwo zawsze zwracały uwagę na strefy wojny, strefy bezpieczeństwa i bazy ruchu oporu w całym kraju, realizując konkretne strategie.
W miejscach, które pozostawiły po sobie ważne ślady, stały się one reliktami historii, reliktami rewolucji, które zostały uszeregowane i objęte ochroną. Większość obszarów związanych z ruchem oporu i reliktami rewolucji stała się obecnie celami wycieczek do źródeł. W miejscach, gdzie relikty zostały uszeregowane, zainwestowano w drogi i infrastrukturę. W porównaniu z sytuacją sprzed 70 lat, drogi do szkół dla dzieci w górach są coraz bliżej każdego dnia.
Ale nie możemy poprzestać na porównaniach z tymi samymi miejscami sprzed 70 lat. Musimy odnieść życie ludzi do obecnych obszarów rozwiniętych. Zasadniczo życie ludzi na obszarach oddalonych i w dawnych rejonach oporu jest nadal niezwykle trudne. To ogromna odległość w porównaniu z dzisiejszymi dużymi miastami.
W poprzednich latach pan Lu Van Que – były przewodniczący Rady Doradczej ds. Etnicznych Wietnamskiego Frontu Ojczyzny, który jest blisko związany z mniejszościami etnicznymi, zawsze powtarzał: Mniejszościom etnicznym nie jest łatwo wyrażać swoje uczucia. Mniejszości etniczne nie przypisują sobie zasług za swoje osiągnięcia, ale odpowiedzialnością tych, którzy tworzą politykę, jest niedopuszczenie do cierpienia mniejszości etnicznych.
W prowincji Dien Bien, która 70 lat temu stała się miejscem znanym na całym świecie , według danych do marca 2023 r. nadal istnieje 7447 gospodarstw domowych objętych polityką, ubogich i bliskich ubóstwa, które mieszkają w tymczasowych, zrujnowanych i uszkodzonych domach wymagających wsparcia na remont i naprawę, w tym: Liczba ubogich i bliskich ubóstwa gospodarstw domowych wymagających wsparcia na remont wynosi 5479 gospodarstw domowych.
Również według informacji, które pan Lo Van Mung – szef Komitetu Mobilizacji Masowej Prowincjonalnego Komitetu Partii, przewodniczący Komitetu Frontu Ojczyźnianego prowincji Dien Bien – omówił z dziennikarzami, opublikowanych w gazecie Dai Doan Ket w maju 2023 r., w prowincji Dien Bien nadal jest wiele odległych wiosek i osad, które nie mają dostępu do krajowej sieci energetycznej, dlatego prowincja skupiła się na inwestowaniu w energię elektryczną na obszarach wiejskich.
W oparciu o tę rzeczywistość Stały Komitet Wietnamskiego Frontu Ojczyzny opracował projekt mający na celu mobilizację wsparcia na rzecz budowy domów Wielkiej Solidarności dla ubogich rodzin w prowincji Dien Bien w związku z 70. rocznicą zwycięstwa pod Dien Bien Phu.
Projekt ten ma ogromne znaczenie w przededniu 70. rocznicy zwycięstwa pod Dien Bien Phu.
Podczas konferencji podsumowującej realizację projektu, która odbyła się w marcu 2024 r. i była prowadzona przez Stały Komitet Centralnego Komitetu Frontu Ojczyzny Wietnamu we współpracy z prowincją Dien Bien, opublikowano dane wskazujące, że po 9 miesiącach wdrażania i realizacji, do 24 stycznia 2024 r. ukończono budowę 5000 domów i przekazano je do użytku przed Nowym Rokiem Księżycowym Giap Thin.
Z tego wybudowano 1818 domów, 1894 tradycyjne domy drewniane i 1288 domów o konstrukcji stalowej. Ukończone domy spełniają wymogi jakościowe, o minimalnej powierzchni 36 m² lub większej. Całkowity koszt budowy domów wynosi 489,4 miliarda VND. Po otrzymaniu wsparcia na budowę domów w ramach Projektu, 1132 gospodarstwa domowe wyrwały się z ubóstwa, dążąc do zjednoczenia się i zrównoważonego wyjścia z ubóstwa.
Minęło 70 lat od zwycięstwa pod Dien Bien Phu. Pokolenie robotników i ludzi ze strefy działań wojennych, którzy poświęcili się i służyli wojną poprzez spotkania z żołnierzami Dien Bien, młodymi wolontariuszami i robotnikami z pierwszej linii, którzy bezpośrednio brali udział w kampanii Dien Bien Phu, zorganizowanej niedawno przez Centralny Komitet Wietnamskiego Frontu Ojczyzny, jest już bardzo stare.
W kolejnych latach parzystych niektórzy nie będą mogli uczestniczyć w obchodach zwycięstwa w Dien Bien Phu, a ta 70. rocznica może być ostatnią szansą, by wyrazić im naszą wdzięczność. Dlatego to, co można zrobić dzisiaj, musi zostać zrobione, zanim pojawią się ludzie, którzy nie będą mieli już wystarczająco dużo czasu, by czekać – weterani i pracownicy pierwszej linii frontu, którzy nie będą już wystarczająco zdrowi, by wrócić na stare pole bitwy.
Usunięcie zniszczonych domów dla mieszkańców prowincji Dien Bien czy okazanie wdzięczności żołnierzom i robotnikom, którzy uczestniczyli w Kampanii Dien Bien Phu, jest bezcenne. Ale potem potrzebne są dalsze działania, aby pomóc tym ziemiom się odrodzić, zmienić ich wygląd i życie pokoleń dzieci urodzonych po Zwycięstwie.
Źródło






Komentarz (0)