Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Prawda o odkryciu wojskowego obszaru obronnego w My Son

W wyniku wykopalisk w Wieży L, znajdującej się na terenie My Son (w mieście Da Nang) wpisanego na listę światowego dziedzictwa kulturowego, niektórzy eksperci wysunęli zupełnie nową hipotezę: czy My Son było nie tylko miejscem kultu bogów, ale także solidną budowlą obronną starożytnego ludu Czamów?

Báo Thanh niênBáo Thanh niên16/08/2025



GRUPA TOWER PONOWNIE „OBUDZONA”

Obiekt światowego dziedzictwa kulturowego My Son, położony w wąskiej dolinie w gminie Thu Bon (miasto Da Nang – dawniej gmina Duy Thu, dystrykt Duy Xuyen, prowincja Quang Nam ), od dawna znany jest jako święte sanktuarium starożytnego królestwa Czampa. Z dziesiątkami dużych i małych świątyń oraz wież (w tym grupy L), My Son był największym ośrodkiem religijnym ludu Czampa. Grupa wież L znajduje się na niewielkim wzgórzu, około 75 metrów na południe od centralnych grup B, C i D. To wzniesienie zapewnia szeroki, panoramiczny widok na cały kompleks świątynny i tworzy zachwycający krajobraz w otoczeniu.

Prawda o odkryciu obszaru obronnego w My Son - zdjęcie 1.

Proces wykopalisk Wieży L

ZDJĘCIE: MANH CUONG

Prawda o odkryciu obszaru obronnego w My Son - zdjęcie 2.

Artefakty odkryto podczas wykopalisk w Wieży L.


W 1904 roku francuski archeolog Henri Parmentier odwiedził My Son. To on ponumerował grupy wież literami od A do L. Dla grupy L pozostawił jedynie bardzo krótki opis: mała, prostokątna, ceglana konstrukcja z dwoma otworami. W 1969 roku ta grupa wież całkowicie się zawaliła w wyniku zaciętej wojny, pozostawiając jedynie ruiny i wydaje się, że popadła w zapomnienie.

Dopiero w 2019 roku los grupy L został „ponownie przebudzony”. W ramach międzynarodowego projektu, wieża L1 została po raz pierwszy odkopana, zbadana i zmapowana. Wstępne wykopaliska przyniosły zaskakujące rezultaty. Oprócz wcześniej znanej struktury L1, archeolodzy odkryli kolejny fundament architektoniczny na zachodzie, nazwany L2. Obie konstrukcje leżą na prostej osi wschód-zachód i są otoczone systemem ceglanych murów. Odkrycia te sugerują konstrukcję o znacznie większej skali niż opisał Henri Parmentier, otwierając nowy rozdział w badaniach w My Son.

Uznając ukryte wartości kulturowe, historyczne i architektoniczne, które należy wyjaśnić, zwłaszcza obiecujące nowe odkrycia, Ministerstwo Kultury, Sportu i Turystyki postanowiło zezwolić Radzie Zarządzania Światowym Dziedzictwem My Son na dalszą współpracę z jednostkami krajowymi i międzynarodowymi, takimi jak Instytut Konserwacji Zabytków, Instytut Archeologii i Fundacja Rewolucyjna Lerici (Włochy), aby kontynuować wykopaliska grupy L. Wykopaliska przeprowadzono na obszarze 150 m², od 9 maja do 30 lipca, w celu rozszerzenia obszaru badań, zebrania większej ilości danych na temat otaczających struktur murów oraz zbadania powiązanych artefaktów ceramicznych i dachówek, aby sfinalizować rysunki proponowanego projektu mającego na celu zachowanie i odrestaurowanie elementów architektonicznych grupy wież L.

Po wykopaliskach archeolodzy wstępnie doszli do wniosku, że kompleks wież w kształcie litery L pochodzi z około połowy XIII wieku i mógł być użytkowany do początku XIV wieku. Jednak najbardziej zaskakujący był nie wiek, ale charakter budowli. Eksperci zaczęli podejrzewać, że nie była to świątynia religijna, jak inne budowle w My Son, lecz prawdopodobnie budynek wojskowy lub cywilny.

Hipotezę tę potwierdza szczegółowa analiza dr Patrizii Zolese z Fundacji CM Lerici (Włochy), która bezpośrednio uczestniczyła w wykopaliskach. Dr Zolese argumentuje, że budowle z Grupy L mają ogromne znaczenie i całkowicie różnią się od tego, co wcześniej znano w My Son. Wynika to z faktu, że podczas wykopalisk archeologicznych nie odkryto śladów dekoracji religijnych, w tym artefaktów ani przedmiotów religijnych, co jest całkowitą sprzecznością z cechami architektonicznymi większości świątyń i wież Czamów.

Co więcej, budowla położona jest na stosunkowo wysokim wzgórzu, skąd roztacza się panoramiczny widok na całą dolinę My Son. Lokalizacja ta jest niezwykle korzystna zarówno dla celów wojskowych, jak i cywilnych. W szczególności odkrycie muru oporowego o długości 200 metrów i wysokości 1,6 metra dodatkowo wzmacnia tę hipotezę. „To nie jest świątynia religijna, lecz raczej budowla przeznaczona do obrony wojskowej lub cywilnej” – stwierdził dr Zolese.

TO TYLKO HIPOTEZA

Z perspektywy zarządzania, pan Nguyen Cong Khiet, pełniący obowiązki dyrektora Rady ds. Zarządzania Światowym Dziedzictwem Kulturowym My Son, również wyraził osobiste poparcie dla wspomnianej hipotezy. Argumentował, że biorąc pod uwagę obecny stan wykopalisk, pogląd, że był to obszar obronny, jest jak najbardziej uzasadniony. Wyjaśnił, że nie ma śladów typowego układu świątyń czamskich (poczekalnia – wieża bramna – świątynia główna), a co istotne, wejście do wieży L jest bardzo szerokie, w przeciwieństwie do wejść w innych świątyniach kompleksu My Son.

Prawda o odkryciu obszaru obronnego w My Son - zdjęcie 3.

Grupę wież w kształcie litery L zasypano po przekopaniu obszaru o powierzchni 150 m².


Prawda o odkryciu obszaru obronnego w My Son - zdjęcie 4.

Podczas wykopalisk w Wieży L odkryto dużą liczbę dachówek.


Pan Khiet oświadczył również, że włoscy eksperci będą kontynuować współpracę w celu zbudowania bazy danych i wsparcia kolejnego projektu wykopaliskowego w 2026 roku. Jeśli obszar ten rzeczywiście jest strefą obronną, jak się obecnie uważa, to te informacje są najbardziej aktualne. Jednocześnie będzie to dobra okazja do porównania i zestawienia z podobnymi kulturami w Azji Południowo-Wschodniej. „Nowe odkrycia w grupie wież L przyczyniły się do określenia wartości późnej architektury na terenie wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO My Son, poszerzając przestrzeń architektoniczną świątyń i wież. Odrestaurowana wieża L stworzy w przyszłości kolejne idealne miejsce dla turystów i naukowców” – powiedział pan Khiet.

W rozmowie z reporterem gazety Thanh Nien, dr Nguyen Ngoc Quy (z Instytutu Archeologii, kierownik projektu wykopaliskowego) stwierdził, że możliwość, iż kompleks Wieży L był militarną budowlą obronną, jest jedynie hipotezą wysuniętą przez ekspertów do badań. Obecnie przebadano jedynie około 150 m² kompleksu Wieży L, podczas gdy jego całkowita powierzchnia wynosi kilka tysięcy metrów kwadratowych. Aby uzyskać wiarygodną odpowiedź, konieczne są kolejne, zakrojone na szeroką skalę prace wykopaliskowe, być może nawet cały obszar kompleksu Wieży L.

Dr Nguyen Ngoc Quy przedstawił również inną hipotezę, sugerując, że cały kompleks świątynny My Son jest powiązany ze świątyniami i wieżami Królestwa Czampa. Zatem, jeśli istniały jakieś struktury obronne, musiałyby one znajdować się na zewnętrznym obwodzie. Podejrzewał, że „bliźniacze domy” mogły być obszarem wieży strażniczej, miejscem przygotowań do ceremonii, obszarem strażniczym lub obszarem obronnym, ale potrzebne są dalsze badania, aby to precyzyjnie ustalić.

Przypominając pogląd Henriego Parmentiera, który niegdyś uważał, że budowla w kształcie litery L stanowiła bramę do My Son, dr Nguyen Ngoc Quy stwierdził, że niektórzy lokalni badacze podzielają ten pogląd. Jednak po niedawnych wykopaliskach obszar w kształcie litery L ujawnił kształt oddzielnej wieży, a nie bramy. „Po wykopaliskach pani Patrizia Zolese stwierdziła, że ​​obszar wieży w kształcie litery L był budowlą obronną i musimy uszanować tę hipotezę. Udowodnienie jej zajmie jednak trochę czasu. Na razie to wciąż tylko hipoteza” – powiedział dr Nguyen Ngoc Quy.



Źródło: https://thanhnien.vn/thuc-hu-phat-hien-khu-vuc-phong-thu-quan-su-o-my-son-185250815221532851.htm


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Don Den – nowy „balkon nieba” Thai Nguyena przyciąga młodych łowców chmur

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt