Vinmec Central Park ratuje życie pacjentce z dużym guzem jajnika
Jednak dzięki systematycznej strategii leczenia i zaawansowanym technikom chirurgicznym, lekarze w Vinmec Central Park (HCMC) z powodzeniem przeprowadzili poważną operację, całkowicie lecząc złośliwego raka jajnika z powikłaniami w postaci przetoki okrężnicy.
Jest to bardzo niebezpieczna choroba, kiedyś uważana za „nieuleczalną”.
| Lekarz konsultuje pacjenta. |
Niedawno pani LTĐ została przyjęta do Szpitala Ogólnego Vinmec Central Park International z powodu przedłużającego się bólu brzucha, zmęczenia i utraty wagi o 7 kg w ciągu zaledwie 3 miesięcy.
Podczas badania lekarz odkrył guz jamy brzusznej o średnicy 10-12 cm, zlokalizowany w lewym jajniku i sklasyfikowany jako nowotwór o wysokim ryzyku złośliwości (ORADS 5). Badania USG i badanie kliniczne wykazały również, że guz był mocno przytwierdzony do jelita grubego, z obecnością gazu w środku, co jest niezwykle rzadkim objawem w przypadku guzów jajnika, co budzi podejrzenie przetoki.
BSCKII Nguyen Chi Quang, kierownik Oddziału Położnictwa i Ginekologii (Vinmec Central Park), szczegółowo wyjaśnia pacjentowi zdjęcia guza i proces leczenia.
Zamiast natychmiastowej interwencji, lekarze wykonali rezonans magnetyczny i kolonoskopię, aby dokładnie określić stan pacjenta. Wyniki potwierdziły początkowe obawy: między okrężnicą a guzem jajnika znajdowała się przetoka. Natychmiastowe przeprowadzenie operacji wiązało się z bardzo wysokim ryzykiem wycieku stolca, zapalenia otrzewnej i konieczności założenia sztucznego odbytu.
Ze względu na wyczerpanie pacjenta, niedokrwistość i niedożywienie, komisja wielodyscyplinarna podjęła decyzję o odroczeniu operacji, aby móc skupić się na poprawie stanu pacjenta przed operacją.
W ciągu 7 dni poprzedzających operację pacjentowi zapewniono kompleksową opiekę, obejmującą transfuzję krwi, suplementację żelaza i odżywianie, pod ścisłą współpracą między oddziałami hematologii, żywienia, oddziałem intensywnej terapii, anestezjologii, ginekologii i gastroenterologii.
Kiedy stan pacjenta był stabilny, zespół medyczny Vinmec przeprowadził poważną operację trwającą 6 godzin pod nadzorem dr Nguyen Chi Quang (kierownika oddziału położnictwa i ginekologii), dr Nguyen Van Nghia (chirurgia układu pokarmowego), specjalisty Williama A. Casteleinsa oraz zespołu anestezjologii i resuscytacji.
Guz był mocno przytwierdzony do odbytnicy, ściany miednicy i całej esicy (części jelita grubego). Podczas sekcji zwłok odkryto perforację w jelicie grubym, co stanowiło diagnozę.
Zespół przeprowadził jednocześnie dwie duże operacje: histerektomię, usunięcie dwóch przydatków, lewej okrężnicy, resekcję sieci większej oraz usunięcie węzłów chłonnych miednicy i aorty. Lekarz użył automatycznego zszywacza jelitowego, aby przywrócić krążenie pokarmowe podczas operacji, co pozwoliło pacjentce uniknąć tymczasowego otwarcia odbytu i skrócić czas rekonwalescencji.
„Jeśli podzielimy to na dwie operacje, ryzyko jest bardzo wysokie. Najlepszym rozwiązaniem jest połączenie leczenia podczas jednej operacji” – powiedział dr Nguyen Chi Quang, kierownik Oddziału Położnictwa i Ginekologii.
Po operacji pacjentka przebywała na Oddziale Intensywnej Terapii, gdzie ściśle monitorowano jej stan odżywienia i rehabilitację. Dzięki skutecznej koordynacji między zespołami interdyscyplinarnymi, pani D. szybko wyzdrowiała, była stabilna psychicznie i regularnie przechodziła badania kontrolne po wypisie ze szpitala.
„Jestem bardzo wdzięczna lekarzom i pielęgniarkom z Vinmec. Są nie tylko wysoko wykwalifikowani, ale także bardzo oddani i troskliwi. Moje zdrowie prawie wróciło do normy” – powiedziała ze wzruszeniem pani D.
Dysponując nowoczesnym sprzętem, takim jak rezonans magnetyczny, hybrydowa sala operacyjna i zespół doświadczonych ekspertów, Vinmec jest jedną z niewielu placówek medycznych w Wietnamie, która jest w stanie przeprowadzać skomplikowane, poważne operacje z dużą precyzją.
Od 2 lat cierpię na alergiczny nieżyt nosa z powodu znanego mi „winowajcy” w domu
U 9-letniego chłopca z Ho Chi Minh City zdiagnozowano właśnie alergiczny nieżyt nosa, który trwa już od 2 lat. Przyczyną jest bardzo powszechna, choć często pomijana substancja: roztocza kurzu domowego.
Przypadek ten został wykryty i leczony w klinice ogólnej MEDLATEC Go Vap, co jednocześnie wywołało alarm w kwestii subiektywności w zapobieganiu chorobom układu oddechowego u dzieci.
Pacjent jest NQH (9 lat), przez 2 kolejne lata odczuwał objawy swędzenia nosa, kichania, kataru, szczególnie nasilające się podczas zmiany pogody, po narażeniu na kurz lub dym papierosowy.
Ostatnio zatkany nos stał się poważniejszy, powodując, że dziecko musiało otwierać usta, aby oddychać podczas snu. Towarzyszył temu kaszel z flegmą, zmęczenie, ból głowy w okolicy czoła i problemy ze snem. Rodzina zabrała dziecko do kliniki ogólnej MEDLATEC Go Vap na badanie i leczenie.
W badaniu klinicznym i badaniach obrazowych lekarz stwierdził bladość i nierówność błony śluzowej nosa, z gromadzącym się płynem na dnie jamy nosowej. Tomografia komputerowa zatok wykazała, że dziecko cierpi na zapalenie zatok szczękowo-twarzowych, pogrubioną błonę śluzową małżowiny nosowej dolnej po obu stronach oraz polipy w lewej zatoce klinowej i lewej zatoce małżowiny nosowej środkowej.
Zdjęcia endoskopowe wykazały zaczerwienienie, obrzęk i stan zapalny błony śluzowej. Co istotne, wyniki testu z panelem 53 alergenów wykazały wysoki indeks swoistych IgE, silnie dodatni dla alergenu roztoczy kurzu domowego. Lekarz zdiagnozował u dziecka całoroczny alergiczny nieżyt nosa spowodowany alergią na roztocza kurzu domowego.
Po ustaleniu przyczyny, dziecku H. podano leki przeciwzapalne i przeciwalergiczne oraz zalecono zmianę otoczenia, aby ograniczyć narażenie na alergeny. Dziecko było również monitorowane w ramach regularnych, cotygodniowych badań kontrolnych.
Po prawie miesiącu leczenia objawy takie jak zatkany nos, katar, kaszel nocny... znacznie się zmniejszyły. Dziecko je i śpi lepiej, nie odczuwa już dyskomfortu w okolicy zatok, a jego zdrowie i jakość życia uległy znacznej poprawie.
Według Mistrza, Doktora Tran Minh Dunga, specjalisty laryngologa z Kliniki Ogólnej MEDLATEC Go Vap, alergiczny nieżyt nosa jest bardzo powszechną chorobą, dotykającą 10-30% populacji w krajach rozwiniętych.
Choroba może rozpocząć się już w wieku 2 lat, a jej nasilenie nasila się wraz z wiekiem. Często jest mylona z przeziębieniem ze względu na podobne objawy. Chociaż nie zagraża życiu, przedłużająca się choroba poważnie wpływa na sen, zdolność uczenia się i codzienne funkcjonowanie małych dzieci, a także zwiększa koszty leczenia dla rodziny.
Wśród alergenów, roztocza kurzu domowego są częstym, ale łatwo przeoczonym winowajcą. Roztocze kurzu domowego to mikroskopijne stworzenia z rodziny pajęczaków, niewidoczne gołym okiem, często ukrywające się w kocach, poduszkach, materacach, dywanach, zasłonach, pluszakach...
Ich pożywieniem są złuszczone komórki naskórka ludzi i zwierząt. U dzieci z alergiami nawet niewielka ilość roztoczy kurzu domowego może wywołać reakcję zapalną, powodując długotrwałe objawy ze strony układu oddechowego, jeśli nie zostaną szybko wykryte i leczone.
Aby zapobiegać alergicznemu nieżytowi nosa, dr Dung zaleca rodzicom proaktywne polepszanie warunków życia dzieci poprzez stosowanie szeregu środków, takich jak: stosowanie pokrowców na koce i poduszki, które są odporne na roztocza, o grubości włókien ≤6 mikronów; pranie prześcieradeł i poszewek na poduszki w gorącej wodzie o temperaturze ≥55°C raz w tygodniu; odkurzanie odkurzaczem z filtrem HEPA;
Utrzymuj wilgotność powietrza poniżej 50%; unikaj nawilżacza powietrza i ogranicz ilość pluszaków i zasłon w sypialni. Dodatkowo, środki zwalczające roztocza kurzu domowego można stosować za pomocą ciepła, suszarki lub specjalnych środków chemicznych, nad którymi trwają badania, takich jak emamektyna 0,1%.
Na koniec rodzice muszą zdobyć wiedzę, która pozwoli im rozpoznawać wczesne objawy alergii, takie jak długotrwałe kichanie, zatkany nos, nocny kaszel, przezroczysty katar itp., a następnie zabrać dzieci do laryngologa lub alergologa-immunologa w celu postawienia szybkiej diagnozy i rozpoczęcia leczenia.
Wybór renomowanej placówki medycznej odgrywa kluczową rolę w ustaleniu dokładnej przyczyny i opracowaniu skutecznego schematu leczenia, który pomoże dzieciom szybko wyzdrowieć i zdrowo się rozwijać.
Przeszczep kości w celu uratowania poważnie uszkodzonego stawu kolanowego
Wieloletnia nieleczona choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego spowodowała poważne zniekształcenie stawu, zmuszając 55-letnią kobietę do długotrwałego poruszania się na wózku inwalidzkim. Dzięki przeszczepowi kości i endoprotezie stawu kolanowego w szpitalu, mogła normalnie chodzić już kilka dni po operacji.
Pani Hong, 55-letnia mieszkanka Ho Chi Minh, od wielu lat cierpiała na chorobę zwyrodnieniową stawów kolanowych, której nie udało się całkowicie wyleczyć, stosując jedynie doraźne środki przeciwbólowe. Kiedy zgłosiła się do szpitala na badanie, jej stan był w ciężkim stadium, zmuszając ją do poruszania się na wózku inwalidzkim. Jej lewy staw kolanowy uległ degeneracji do tego stopnia, że nie mogła zginać ani prostować, oś nogi była wygięta do wewnątrz, a chód całkowicie zdeformowany, co wpływało na kręgosłup i powodowało ból pleców.
Mistrz, lekarz specjalista Dang Khoa Hoc , ordynator Oddziału Ortopedii Ogólnej i Traumatologii Szpitala Ogólnego Tam Anh w Ho Chi Minh, powiedział, że najpoważniejszym problemem w tym przypadku jest duży defekt plateau przyśrodkowej kości piszczelowej, prowadzący do niestabilności stawu. „Jest to wynik subiektywnego odczucia długotrwałego bólu stawów, częstego błędu u osób starszych, powodującego, że choroba postępuje w sposób ukryty do tego stopnia, że trudno ją wyleczyć” – powiedział lekarz.
Po konsultacji specjalistycznej lekarze zdecydowali się na wymianę stawu kolanowego na sztuczny, aby przywrócić pacjentowi ruchomość. Jednak ze względu na duży ubytek w plateau piszczelowym, pierwszą opcją było zastosowanie specjalnego rodzaju stawu, który rzadko wymagał przeszczepu kości, ale był kosztowny i trudny do ponownego wszczepienia w razie potrzeby.
Aby znaleźć równowagę między skutecznością leczenia a kosztami, lekarze wybierają konwencjonalną metodę wymiany stawu kolanowego w połączeniu z autologicznym przeszczepem kości, co oznacza pobranie kości z własnego ciała pacjenta w celu uzupełnienia brakującego obszaru kości.
Aby ograniczyć ból i utratę krwi oraz uniknąć konieczności usunięcia zbyt dużej ilości tkanki kostnej (co może mieć wpływ na obszar dawcy), pani Hong w celu wzmocnienia zastosowano sztuczny klin.
Podczas operacji lekarze zastosowali technikę nacięcia podmięśniowego, unosząc mięsień czworogłowy zamiast go przecinać, co pomogło pacjentowi złagodzić ból, ograniczyć krwawienie oraz umożliwić wczesne rozpoczęcie ćwiczeń i szybką rekonwalescencję. Jednocześnie skorygowano oś nóg pacjenta, co pomogło w wyrównaniu obu nóg i przywróceniu naturalnego chodu.
Już pierwszego dnia po operacji pani Hong była w stanie wstać i chodzić bez wózka inwalidzkiego. Przyznała, że odczuła wyraźną zmianę: nogi przestały ją boleć, odzyskała równowagę i elastyczność podczas chodzenia. Po dwóch tygodniach obserwacji stawy kolanowe i kręgosłup były stabilne, ból pleców ustąpił, a jakość życia znacznie się poprawiła.
Jednak według dr. Dang Khoa Hoca operacja to tylko część kompleksowego procesu leczenia. Pacjenci muszą przestrzegać zaleceń rehabilitacyjnych, unikać podnoszenia ciężarów, dbać o profilaktykę upadków i regularnie poddawać się badaniom kontrolnym w celu kontrolowania zwyrodnień innych stawów.
Lekarze zalecają osobom starszym, zwłaszcza kobietom, wykonywanie corocznych badań przesiewowych w kierunku osteoporozy i niezwłoczną konsultację ze specjalistą w przypadku wystąpienia objawów przedłużającego się bólu stawów.
Wczesne wykrycie choroby ułatwi leczenie zachowawcze, obejmujące farmakoterapię, fizjoterapię, kontrolę masy ciała i modyfikację stylu życia. Jeśli powyższe metody okażą się nieskuteczne, konieczne będzie leczenie operacyjne. Właściwa interwencja pozwala na bardzo szybką rekonwalescencję, rozsądne koszty leczenia i minimalizuje ryzyko konieczności wymiany stawu w przyszłości.
Source: https://baodautu.vn/tin-moi-y-te-ngay-157-hy-vong-song-cho-benh-nhan-ung-thu-giai-doan-muon-d331225.html






Komentarz (0)