
Wielu czytelników wyraziło zgodę na pomysł nieprzyjmowania kwiatów w pierwszym dniu szkoły - Zdjęcie: QUANG DINH
Czytelnicy gazety Tuoi Tre wyrazili różne opinie: podkreślali potrzebę oszczędności i unikania marnotrawstwa, ale także obawiali się, że przemysł kwiatowy będzie miał trudności, a rolnicy będą ponosić straty.
Wyrzucanie kwiatów po ich wystawieniu na widok publiczny to takie marnotrawstwo!
Zaraz po tym, jak Departament Edukacji i Szkolenia miasta Ho Chi Minh wydał dokument stwierdzający, że „żadne kwiaty gratulacyjne nie będą przyjmowane” podczas ceremonii otwarcia roku szkolnego 2025-2026, wielu czytelników wyraziło swoją zgodę.
Główne powody to: chęć uniknięcia marnotrawstwa, szerzenie ducha humanitaryzmu i przeznaczenie zasobów na bardziej praktyczne rzeczy dla studentów i społeczności.
Czytelnik Lao Gan sugeruje, że zamiast kupować kwiaty, społeczeństwo mogłoby przeznaczyć te środki na fundusz stypendialny, co pomogłoby ubogim dzieciom uczęszczać do szkoły.
Anonimowy czytelnik również się zgodził: „Wyrzucanie kwiatów po ich wystawieniu to marnotrawstwo. Przyznanie stypendiów wzmocni przyszłe pokolenia w kraju – oto prawdziwy sens pierwszego dnia szkoły”.
Podkreślając edukacyjne znaczenie tej decyzji, czytelnik Bao, podobnie jak wielu innych czytelników, uważa, że jest to okazja do przekazania uczniom praktycznej lekcji: „Oszczędzanie jest kluczem do trwałego piękna. Zamiast kwiatów, szkoła mogłaby ozdobić się zielenią, co jest zarówno ekonomiczne, jak i przyjazne dla środowiska”.
Z perspektywy społecznej, czytelnik Tran Vinh Trung stwierdził: „Chociaż wiele miejsc zmaga się z burzami i powodziami, a ludziom brakuje jedzenia i ubrań, polityka ograniczania ostentacji jest bardzo mile widziana”. Ten punkt widzenia pokazuje, że część czytelników zgadza się z polityką kojarzenia ceremonii otwarcia z duchem dzielenia się, prostoty i człowieczeństwa.
Czytelnik Nguyen Minh Tuan, proponując rozwiązanie kompromisowe zamiast całkowitego zakazu, napisał, obok innych opinii: „Miło byłoby, gdyby ceremonia otwarcia została upiększona kilkoma kwiatami”.
Podobnie, czytelniczka Khanh Thi sugeruje, że należy zachęcać do tworzenia małych, prostych bukietów, aby zachować znaczenie kulturowe i piękne wspomnienia, jakie uczniowie mają ze swoimi nauczycielami.

Wiele osób wyraża zaniepokojenie stratami poniesionymi przez rolników w Da Lat i handlarzy kwiatami w Ho Chi Minh City po oficjalnym liście od Departamentu Edukacji i Szkoleń Miasta Ho Chi Minh - Zdjęcie: MV
Brak przewidywania może nieumyślnie mieć negatywne konsekwencje dla gospodarki.
Z drugiej strony, wielu czytelników, zwłaszcza rolników i właścicieli kwiaciarni, wyraziło zaniepokojenie. Powód: oficjalny dokument został wydany zbyt blisko terminu, podczas gdy kwiaty zostały już wyhodowane, sprowadzone, a wiele zamówień zostało nawet wcześniej zarezerwowanych.
Czytelnik Nguyen Hao, plantator róż w Lam Dong , podzielił się swoimi odczuciami: „Pracujemy przez cały rok, ale wciąż nie stać nas na pokrycie kosztów pestycydów, nawozów i robocizny. Polegamy na kilku sezonach świątecznych, aby nadrobić straty. Jeśli początek roku szkolnego straci rynek zbytu, wiele gospodarstw rolnych będzie musiało zmierzyć się z jeszcze większymi trudnościami”.
Podzielając tę samą frustrację, czytelniczka Pham Thi Hoang Tram, właścicielka kwiaciarni, powiedziała: „Decyzja została podjęta zbyt pochopnie, przez co setki kwiaciarni nie były przygotowane. Kwiaty zostały już sprowadzone i ułożone, a teraz wszystkie są anulowane, co powoduje duże straty dla wielu z nich. Miejmy nadzieję, że przyszłe przepisy będą miały jasny plan działania”.
Czytelnik Rainbow Bow skomentował również, że nagłe wydanie oficjalnego dokumentu miało znaczący wpływ na produkcję kwiatów i biznes: „Rolnicy planowali z 2-4-miesięcznym wyprzedzeniem. Tylko z powodu jednego dokumentu cała ich ciężka praca i kapitał poszły na marne. Jeśli istniała jakaś polityka, powinna zostać ogłoszona wcześniej, aby mogli dostosować swoje plany produkcyjne”.
Podkreślając aspekt makroekonomiczny, a także wiele innych opinii, czytelnik Nguyen Truong analizował: „Kwiaty, choć jedynie symboliczne, są nadal formą konsumpcji, przyczyniając się do utrzymania miejsc pracy dla dziesiątek tysięcy pracowników. Jeśli kanał konsumpcji zostanie nagle wyeliminowany, negatywny efekt domina może przeważyć nad oszczędnościami”.
„Czy w okresie bodźców gospodarczych właściwe jest wdrażanie polityki oszczędności poprzez zakaz przyjmowania kwiatów?” – pyta czytelnik Y Kien. Ten punkt widzenia odzwierciedla obawy, że źle przemyślane środki administracyjne mogą nieumyślnie mieć negatywne konsekwencje dla gospodarki.
Ponadto wielu czytelników wyraziło żal z powodu kulturowego znaczenia kwiatów w pierwszym dniu szkoły.
„Bukiet świeżych kwiatów to sposób, w jaki uczniowie wyrażają szczerą wdzięczność nauczycielom. Jeśli zostanie całkowicie zakazany, ceremonia otwarcia będzie nudna i straci swój urok” – podzieliła się czytelniczka Hoang Hoa.
Trzeba znaleźć rozwiązanie kompromisowe.
Z komentarzy czytelników jasno wynika, że istnieje poparcie dla idei oszczędzania i walki z marnotrawstwem, ale jednocześnie pojawiły się także obawy dotyczące strat ekonomicznych i szkód kulturowych.
Debata wokół tej kwestii odzwierciedla zasadniczo dwie równie ważne wartości: świadomość oszczędności i humanistycznych wartości w edukacji oraz ochronę źródeł utrzymania tysięcy rolników i drobnych przedsiębiorców. Wyzwaniem jest znalezienie kompromisowego rozwiązania.
Czytelnicy zaproponowali kilka sugestii: zachęcać do stosowania prostych, umiarkowanych kompozycji kwiatowych zamiast całkowitego zakazu. Przejść na dekorowanie zielenią i kwiatami doniczkowymi – zarówno ekonomicznymi, jak i generującymi mniej odpadów. Wcześnie opracować politykę z planem działania, który umożliwi branży kwiatowej dostosowanie się.
Source: https://tuoitre.vn/tp-hcm-khong-nhan-hoa-chuc-mung-le-khai-giang-tiet-kiem-hay-gay-thiet-hai-cho-nong-dan-20250904215455763.htm






Komentarz (0)