Dwie 3-letnie pandy – samiec o imieniu Bao Li i samica o imieniu Qing Bao – przyleciały 15 października na międzynarodowe lotnisko Dulles w Wirginii, położone około 42 kilometrów na zachód od centrum Waszyngtonu.
Para pand Bao Li i Qing Bao to jedne z niewielu olbrzymich czarno-białych niedźwiedzi żyjących w Stanach Zjednoczonych.
Większość członków tej ukochanej rodziny niedźwiedzi została w ostatnich latach odesłana do ojczystych Chin na podstawie wcześniej zawartych umów. Dotyczyło to m.in. trzech pand w Waszyngtońskim Zoo Narodowym w listopadzie ubiegłego roku.
Wielu sugerowało, że brak szybkiej „pustki” po przybyciu trzech niedźwiedzi odzwierciedla rosnące napięcie między USA i Chinami, lecz prezydent Chin Xi Jinping szybko obiecał, że wyśle nowe pandy jako „posłańców przyjaźni”.
W sierpniu w zoo w San Diego pojawiły się dwie nowe pandy wielkie. Były to pierwsze osobniki przybyłe do Stanów Zjednoczonych od 21 lat.
„Ikoniczna część DC”
Społeczeństwo jest niezwykle podekscytowane przybyciem nowej pary pand, Bao Li i Qing Bao, do Waszyngtonu. Na stronie internetowej zoo znajduje się nawet specjalny komunikat: „Pandy nadchodzą”.
Samolot transportowy FedEx z dwiema pandami wielkimi ląduje na lotnisku Dulles w Wirginii, 15 października 2024 r. Zdjęcie: Getty Images

Para pand wielkich przybywa na lotnisko Dulles w Wirginii, 15 października 2024 r. Zdjęcie: Getty Images
„Wielkie pandy są symbolem Waszyngtonu, zarówno dla mieszkańców, jak i turystów” – powiedział Elliott L. Ferguson II, prezes i dyrektor generalny Destination DC, oficjalnej organizacji zajmującej się promocją stolicy kraju.
„Zainteresowanie i ekscytacja związane z powrotem pand bezpośrednio wpływają korzystnie na całe miasto, przyciągając dodatkowe zainteresowanie i gości do naszych hoteli, restauracji i innych atrakcji” – powiedział Ferguson.
Bao Li jest potomkiem Bao Bao, który urodził się w Waszyngtonie w 2013 roku i mieszkał tam do 2017 roku. Wszystkie pandy urodzone w Narodowym Zoo wracają do Chin w wieku 4 lat w ramach programu hodowlanego, który pomaga chronić długowieczność gatunku, obecnie uznawanego przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) za „narażony na wyginięcie”.

Dwuletnia samica pandy wielkiej Qing Bao w swoim siedlisku w Dujiangyan w Syczuanie w Chinach, 17 maja 2024 r. Zdjęcie: Smithsonian National Zoo and Conservation Biology Institute
Zoo odnowiło wybieg dla pand przed przybyciem nowych zwierząt, instalując płytkie baseny i nowe bambusowe platformy. Publiczność nie będzie mogła zobaczyć nowych pand od razu, ponieważ będą one poddane kwarantannie w swoim wybiegu przez co najmniej 30 dni. Oczekuje się, że Bao Li i Qing Bao zadebiutują publicznie w Stanach Zjednoczonych 24 stycznia przyszłego roku.
„ Dyplomacja pandy”
Chiny stosują tzw. „dyplomację pandy” od 1972 r., kiedy to pierwsze niedźwiedzie zostały wysłane do Waszyngtonu jako prezent po historycznej wizycie ówczesnego prezydenta USA Richarda Nixona w Chinach.
Następnie podpisano serię 10-letnich umów o współpracy, które, jak stwierdził rzecznik ambasady Chin w USA, Liu Pengyu, przyczyniły się do postępu badań nad ochroną pandy.
„Obecna runda współpracy będzie koncentrować się na zapobieganiu i leczeniu poważnych chorób oraz ochronie siedlisk i dzikiej populacji pand wielkich” – powiedział Liu amerykańskim mediom w e-mailu. „Mamy nadzieję, że przybycie pand nada nowy impuls wymianie handlowej między Chinami a Stanami Zjednoczonymi i pomoże ustabilizować szersze stosunki dwustronne”.
Według danych Światowego Funduszu na rzecz Przyrody (WWF), w 2014 roku na wolności żyło około 1860 pand wielkich, co stanowi wzrost o 17% w porównaniu z poprzednią dekadą. W 2021 roku chińscy ekolodzy przeklasyfikowali to zwierzę z gatunku zagrożonego na gatunek narażony na wyginięcie.
Minh Duc (według Al Jazeery i ABC News)
Źródło: https://www.nguoiduatin.vn/trung-quoc-dua-su-gia-dac-biet-tro-lai-washington-dc-204241016111240838.htm
Komentarz (0)