Huynh Tran Uyen Phuong (uczennica 3. klasy szkoły podstawowej Le Quy Don, gmina Hoa Tan Dong, miasto Dong Hoa, prowincja Phu Yen ) pokazuje świeżo obcięte włosy, aby przekazać je pacjentom chorym na raka. Zdjęcie: udostępnione przez osobę, której dotyczyło zdjęcie.
29 lutego na wielu stronach mediów społecznościowych w Phu Yen opublikowano zdjęcia uczennicy, która postanowiła obciąć część swoich włosów i przekazać je pacjentom chorym na raka.
Uczniem, o którym mowa, jest Huynh Tran Uyen Phuong (klasa 3A, szkoła podstawowa Le Quy Don, gmina Hoa Tan Dong, miasto Dong Hoa, prowincja Phu Yen). Działania Phuonga poruszyły serca ludzi i obecnie cieszą się ogromnym uznaniem.
Oddawanie włosów z współczucia dla pacjentów chorych na raka.
Tego samego dnia reporter Tuoi Tre Online odwiedził szkołę Phuong, aby wysłuchać jej opinii na temat tej ważnej decyzji.
W rozmowie z nami Phuong powiedziała, że dziś po południu obcięła włosy, a obcięte włosy zostały wysłane przez jej ojca pocztą do salonu fryzjerskiego w Hanoi, aby przekazać je pacjentom chorym na raka.
„Zaraz po powrocie ze szkoły rodzice zabrali mnie do fryzjera, żebym mogła wysłać moje włosy do Hanoi , żeby pomóc chorym na raka. Mam szczerą nadzieję, że włosy, które oddaję, pomogą chorym na raka zachować optymizm i zdrowie” – powiedziała Phuong.
Dzieląc się powodami, dla których oddała włosy pacjentom chorym na raka, Phuong powiedziała, że jej rodzice od dawna mieli nadzieję, że ich córka zrobi coś pożytecznego, aby pomagać innym.
„Moi rodzice często mówili mi, że kiedy moje włosy urosną, będę mogła je oddać chorym na raka. Chociaż czułam się trochę smutna, kiedy ścięłam włosy, bo dbałam o nie od dzieciństwa, pomyślałam, że będzie to duchowy dar dla chorych na raka, więc przestałam być smutna”.
„Odkąd moje włosy stały się krótkie, koledzy z klasy bardzo mnie komplementowali. Chwalili mnie za to, że odważyłam się ściąć włosy, które zapuszczałam od dzieciństwa, i oddać je na cele charytatywne” – zwierzyła się Phuong.
Pani Tran Thi Thanh Huyen, wicedyrektor szkoły podstawowej Le Quy Don, powiedziała, że Phuong jest grzecznym i łagodnym uczniem szkoły, zawsze aktywnie uczestniczy w zajęciach szkolnych i osiąga doskonałe wyniki w nauce.
„Kiedy usłyszałam, że Phuong oddała swoje włosy chorym na raka, byłam bardzo zaskoczona. Widząc ją w szkole z nową peruką, byłam naprawdę wzruszona i bardzo dumna z mojej uczennicy. Choć jest jeszcze młoda, ma tak ciepłe myśli i czyny” – powiedziała pani Huyen.
W szkole Phuong była grzeczną i łagodną uczennicą, zawsze aktywnie uczestniczącą w zajęciach szkolnych i osiągającą doskonałe wyniki w nauce. Zdjęcie przedstawia Phuong uczącą się w szkole po oddaniu „części swojego ciała” pacjentom chorym na raka. - Zdjęcie: NGUYEN HOANG
„Deszcz” komplementów od wszystkich.
Gdy tylko historia Phuong rozeszła się w mediach społecznościowych, wiele osób wyraziło podziw i wzruszenie wobec czynów uczennicy trzeciej klasy, pisząc: „10 na 10, moja droga dziewczynko!”, „Krótkie włosy też są piękne. Co za ważny uczynek!”, „Niesamowite, moja droga dziewczynko, życzę Ci dalszych sukcesów w nauce!”, „Dziękuję za zrobienie czegoś tak ważnego…”.
Pan Huynh Phi Hat (ojciec Phuong) powiedział, że oglądał wiele filmów o zakładzie fryzjerskim w Hanoi, który bardzo dobrze radził sobie z oddawaniem włosów pacjentom chorym na raka. Na tej podstawie pan Hat zapytał Phuong o jej opinię i przekonał córkę do oddania włosów.
„Phuong urodziła się w grudniu 2015 roku. To pierwszy raz, kiedy Phuong ścięła włosy i pierwszy raz, kiedy oddała je na cele charytatywne. Po oddaniu włosów, Phuong napisała nawet list, w którym opisała swoje uczucia i wysłała je pacjentom chorym na raka. Jestem naprawdę dumny z tego, co zrobiła moja córka” – zwierzył się pan Hat.
Pan Tran Doan Hung, reprezentujący salon fryzjerski, do którego trafiła Phuong, powiedział, że zachowanie Phuong naprawdę go poruszyło, ponieważ jest ona bardzo młoda, a jednocześnie ma bardzo dojrzałe podejście do życia jak na swój wiek.
Według pana Hunga jest to coś, czego naprawdę nie każdy potrafi.
„Po otrzymaniu włosów Phuong, prześlemy je bezpośrednio do szpitala K i funduszu „Jasne Jutro”. Włosy zostaną następnie utkane i przekazane pacjentom onkologicznym w szpitalach w całym kraju. Te utkane peruki, po przetworzeniu na peruki i przekazaniu bezpośrednio pacjentom onkologicznym w trakcie leczenia, będą dla nich doskonałym źródłem motywacji do walki z chorobą” – powiedział Hung.
Źródło






Komentarz (0)