Vu Ngoc Duy przyszedł do zawodu lekarza z podziwu dla swojej matki w białej bluzce, zawsze starającej się znaleźć światło dla pacjentów. Matka Duya jest okulistą w Vinh Phuc . Mając talent do matematyki, Duy zdał egzamin wstępny do specjalistycznej klasy matematycznej w Vinh Phuc High School dla uzdolnionych, w dawnej prowincji Vinh Phuc (obecnie prowincja Phu Tho). Przez trzy lata liceum, Duy zdobył pierwszą nagrodę w prowincjonalnym konkursie matematycznym, w 11 klasie zdobył trzecią nagrodę w krajowym konkursie matematycznym, w 12 klasie zdobył drugą nagrodę w krajowym konkursie matematycznym i wziął udział w rundzie kwalifikacyjnej, aby wybrać drużynę do rywalizacji w Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej.
Dzięki jego osiągnięciom w matematyce wielu kandydatów zdecyduje się na studia informatyczne na innych uczelniach, ale Duy chce pozostać w medycynie, podobnie jak studenci, którzy dobrze radzą sobie z biologią i chemią (dwoma tradycyjnymi przedmiotami na uczelniach medycznych). Duy jest jednym ze studentów, którzy w 2019 roku zostali bezpośrednio przyjęci na studia medyczne na Uniwersytecie Medycznym w Hanoi.
Duy powiedział, że w pierwszym roku, kiedy po raz pierwszy rozpoczął naukę w szkole, był „zszokowany”, gdy wypadł słabo z biologii i chemii, a jego ocena końcowa wyniosła zaledwie 6-7 punktów. Wyniki z pierwszego roku „nie były tak obiecujące”, jak u młodego człowieka, który właśnie został uhonorowany tytułem najlepszego ucznia w kraju z matematyki. Jednak bardzo szybko, od drugiego roku, Duy odzyskał formę. W rezultacie ukończył studia z doskonałym dyplomem (w tym roku Wydział Lekarski Uniwersytetu Medycznego w Hanoi nie miał ani jednego wybitnego absolwenta, wskaźnik wybitnego absolwenta wyniósł ponad 7%).
Po sześciu latach nauki, z zajęciami teoretycznymi w sali wykładowej i sesjami klinicznymi w szpitalu, Duy zawsze docenia i uważa, że jego wybór był słuszny. „Gdybym wybrał informatykę lub inny kierunek, kto wie, może nie osiągnąłbym takich rezultatów, jakie mam dzisiaj” – powiedział Duy.

To właśnie lekcje, a zwłaszcza nocne spacery z dr. Tranem Danh Cuongiem, byłym dyrektorem Centralnego Szpitala Położniczego, zainspirowały Duy do podjęcia zawodu położnika. „Nawet 90% ludzi uważa, że matki są bezpieczne wchodząc na salę porodową. Ale prawda jest inna. Poród to podróż, która jest zarówno święta, jak i pełna trudności, bólu i niebezpieczeństw. Tylko będąc świadkiem i uczestnicząc w porodzie, można zrozumieć, jak niebezpieczna jest matka” – powiedział Duy.
Stopniowo takie momenty przenikały całe lata studiów medycznych, więc gdy dowiedział się, że uzyskał najlepszy wynik na egzaminie rezydentury, Duy postanowił wybrać położnictwo, mimo że wcześniej rozważał inną opcję, czyli onkologię (rezydentura z położnictwa jest zawsze najpopularniejszym kierunkiem wśród kierunków medycznych - pv).
Duy jest dumny, że może towarzyszyć swojej matce i bratu (pielęgniarzowi) w drodze do zostania lekarzem, aby ratować ludzi.
Źródło: https://tienphong.vn/cua-hiem-o-truong-dh-y-ha-noi-post1776791.tpo






Komentarz (0)