O godzinie 10:30 posterunek Straży Granicznej w Bac Son otrzymał pilne zgłoszenie od mieszkańców o mężczyźnie dryfującym po morzu, trzymającym się jedynie koła ratunkowego. Natychmiast wysłano grupę zadaniową złożoną z czterech funkcjonariuszy i żołnierzy oraz dwóch łodzi motorowych, aby przeprowadzić akcję poszukiwawczo-ratunkową.
O godzinie 11:05 tego samego dnia służby ratunkowe odkryły mężczyznę na tratwie do hodowli ryb, dość daleko od brzegu. Dokładna lokalizacja to współrzędne 21 stopnia 26 minut 20 sekund szerokości geograficznej północnej i 107 stopnia 50 minut 53 sekund długości geograficznej wschodniej. Po zbliżeniu się do miejsca zdarzenia ekipa potwierdziła tożsamość mężczyzny – był to pan Doan Van Quang, lat 39, zamieszkały we wsi Vinh Trung 2 w gminie Vinh Thuc.
Według pana Quanga, gdy zajmował się swoimi małżami, nagle zerwała się cuma jego łodzi. Próbował chwycić koło ratunkowe i skoczyć do morza, aby uratować łódź, ale z powodu dużych fal i silnego wiatru, zarówno on, jak i łódź odpłynęli. Po pewnym czasie dryfowania po morzu, Quang miał szczęście, że dopłynął do wspomnianej tratwy akwakultury i został uratowany w porę.
Ratownicy szybko sprowadzili pana Quanga na brzeg i przeprowadzili badania lekarskie . Jego stan zdrowia jest obecnie stabilny i nie ma oznak zagrożenia.
Terminowe i odpowiedzialne działania placówki Straży Granicznej Bac Son po raz kolejny potwierdzają ducha „służby ludziom”, pokazując skuteczną koordynację między siłami funkcyjnymi a ludźmi w celu ochrony bezpieczeństwa rybaków na morzu.
Source: https://baoquangninh.vn/don-bp-bac-son-kip-thoi-cuu-song-mot-nguoi-troi-dat-tren-bien-3372284.html






Komentarz (0)