Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Kiedy dzieci stają się „nauczycielami” technologii

Konflikt pokoleniowy zawsze stanowi problem w rodzinach. Jednak gdy pokolenia wchodzą ze sobą w interakcje poprzez „lekcje technologii online” w domu lub gdy wnuki pokazują dziadkom, jak korzystać z mediów społecznościowych, pojawia się wiele zabawnych historii.

Báo Sài Gòn Giải phóngBáo Sài Gòn Giải phóng06/09/2025

Technologia pomaga zbliżyć do siebie rodziców i dzieci. Zdjęcie: DUNG PHUONG
Technologia pomaga zbliżyć do siebie rodziców i dzieci. Zdjęcie: DUNG PHUONG

Klasa specjalna

Pani Mai, pracownica biurowa mieszkająca w dzielnicy Hanh Thong (Ho Chi Minh), opowiada, że ​​żywo pamięta pierwszy raz, kiedy dostała SMS-a od matki. Kilka krótkich słów, głównie z błędami ortograficznymi, bez akcentów, ale nagle serce ścisnęło jej się w piersi. Poczuła radość i głębokie wzruszenie. To było zupełnie inne niż znane rozmowy telefoniczne i odmienne od starych, odręcznych listów, które pisała jej matka. Coś bardzo nowoczesnego i nowego, a jednocześnie przesiąkniętego znaną miłością. Teraz jej rodzina ma grupowy czat o nazwie „Grupa Rodzinna”, gdzie jej matka wysyła zdjęcia nowo posadzonych roślin doniczkowych, a ojciec pyta o zdrowie dzieci. To również miejsce, gdzie jej rodzeństwo wymienia się informacjami na każdy temat, od kupowania czystego mięsa po przygotowania do obchodów Dnia Przodków. Nie rozmawiają ze sobą bez przerwy, ale poczucie więzi, możliwość widzenia się i wysyłania SMS-ów w dowolnym momencie, sprawia, że ​​czuje się, jakby jej rodzina była sobie o wiele bliższa.

Wszystko zaczęło się pewnego wieczoru w małym mieszkaniu Mai, gdy Duc Minh (14 lat, jej syn) bawił się telefonem, gdy babcia przyniosła smartfon podarowany jej przez najstarszego syna (wujka Minha) i poprosiła, żeby pokazała jej, jak go używać. Od tamtej pory babcia i wnuk rozmawiali przez telefon każdej nocy. „Babcia nie może niczego nacisnąć, co to jest? Dlaczego to ciągle wyskakuje?”, zapytała. Minh powiedział cicho: „Babcia musi wyłączyć powiadomienia, klikając tutaj…”. Pracowali razem, jeden cierpliwie instruując, drugi uważnie obsługując telefon.

Takie „zajęcia” coraz częściej pojawiają się w wietnamskich rodzinach, gdzie dzieci i wnuki niechętnie stają się „nauczycielami technologii” dla swoich rodziców i dziadków. Osoby starsze zaczynają wkraczać w przestrzeń cyfrową, ponieważ smartfony, Zalo, Facebook, aplikacje bankowe, dokumenty online, kamery monitoringu itp. stały się nieodłącznymi elementami życia. Nauka technologii wśród starszego pokolenia nie jest już rzadkim „trendem”. Instruktorami są często ich własne dzieci i wnuki, ucząc wszystkiego – od robienia zdjęć, pobierania aplikacji, sprawdzania informacji o zdrowiu i ochrony przed oszustwami, po „naciskanie gwiazdki, aby wysyłać naklejki z muzyką”.

Osoby starsze wchodzą do sieci, doświadczając zarówno miłości, jak i zmartwień.

Pani Ha Linh (32 lata, mieszkanka dzielnicy Dien Hong w Ho Chi Minh) powiedziała: „Założyłam Facebooka dla mojej mamy i pokazałam jej, jak publikować. Za pierwszym razem zrobiła zdjęcie… czajnika i napisała pod nim: „Od czasu do czasu odświeżam czajnik”. Co więcej, omyłkowo oznaczyła moje imię jako… nazwę sklepu z kosmetykami, bo zobaczyła te piękne słowa!”. Cała rodzina wybuchnęła głośnym śmiechem.

Wiele starszych osób, wkraczając w świat technologii, nieświadomie stwarza niezręczne sytuacje. Od odpowiadania na wiadomości pisemnie... publicznie, przez wysyłanie niewłaściwych zdjęć, po dawanie się nabrać na nieuczciwe osoby... Te „technologiczne wpadki” czasami pozostawiają dzieci i wnuki w konsternacji, ale jednocześnie zapewniają chwile relaksu i budowania więzi międzypokoleniowych.

Jednak pokierowanie dziadkami i rodzicami w korzystaniu z technologii nie jest łatwe. „Pokazujesz mi za szybko, nie miałem czasu zobaczyć” lub „To wszystko po angielsku, jak miałbym zrozumieć?” – to częste zwroty słyszane przez „nauczycieli technologii”. Czasami sesja szkoleniowa może zakończyć się gniewną ciszą, ponieważ instruktor się zniechęca, a odbiorca… irytuje!

Chociaż adopcja przebiegała dość powoli, wejście seniorów w przestrzeń cyfrową przynosi wiele pozytywnych zmian. Dzięki znajomości Zalo, dziadek może prowadzić wideorozmowy z wnukami za granicą. Na YouTube babcia może słuchać tradycyjnej wietnamskiej opery i uczyć się nowych przepisów kulinarnych. Wielu seniorów korzysta nawet z mediów społecznościowych, aby „odmłodzić” się: publikują zdjęcia z podróży, prezentują swoje rośliny i dzielą się historiami z młodości…

Pan Tu (65 lat, Thu Duc, Ho Chi Minh City) roześmiał się i powiedział: „Wtedy myślałem, że Facebook jest tylko dla dzieciaków, które nie mają nic lepszego do roboty. Teraz mam ponad setkę znajomych i publikuję wszystko, co ciekawego znajdę. Dzieciaki nawet komentują i chwalą mnie za to, że jestem taki fajny!”

Oczywiście, czasami entuzjazm dla mediów społecznościowych sięga nieco za daleko. Na przykład, udostępnianie fałszywych wiadomości, szkodliwych linków czy angażowanie się w niezweryfikowane internetowe grupy handlowe. W takich sytuacjach obecność dzieci i wnuków działa jak swoisty i niezbędny „cenzor”.

Ha My (23 lata, studentka z Ho Chi Minh) powiedziała: „Na początku trudno mi było pokazywać mamie każdy krok, ale później zdałam sobie sprawę, że to nas zbliżyło. Moja mama teraz korzysta z aplikacji do zamawiania jedzenia, sama wyszukuje bilety lotnicze, a nawet uczy mnie piec”.

Wymiana technologiczna między pokoleniami, pielęgnowana z miłością i cierpliwością, stanie się pięknym mostem. Rodzice i dzieci będą mieli więcej powodów do rozmów i zbliżenia się do siebie, nie tylko poprzez klawiaturę, ale także w sercach. Na przykład, w niektórych domach wnuk cierpliwie pokazuje dziadkowi, jak zrobić zdjęcie w pionie, a dziecko pokazuje mamie, jak korzystać z aplikacji do umawiania wizyt lekarskich. Młodzi ludzie pielęgnują cierpliwość i troskę. Osoby starsze nie tylko uczą się tych umiejętności, ale także otwierają swoje serca na nowy świat.

Źródło: https://www.sggp.org.vn/khi-con-chau-la-giao-vien-cong-nghe-post811926.html


Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Miejsce rozrywki bożonarodzeniowej wzbudza poruszenie wśród młodych ludzi w Ho Chi Minh City dzięki 7-metrowej sośnie
Co takiego dzieje się w 100-metrowej alejce, że wzbudza poruszenie w okresie Bożego Narodzenia?
Zachwycony wspaniałym weselem, które odbyło się przez 7 dni i nocy w Phu Quoc
Parada starożytnych kostiumów: Sto kwiatów radości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Don Den – nowy „balkon nieba” Thai Nguyena przyciąga młodych łowców chmur

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt

Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC
Footer Banner Agribank
Footer Banner LPBank
Footer Banner MBBank
Footer Banner VNVC