Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Nie ma silnego Wietnamu bez silnego systemu edukacji.

GD&TĐ - W ożywionej atmosferze opiniowania projektów dokumentów, które mają zostać przedstawione na XIV Zjeździe Krajowym Partii, kwestia edukacji - jako "najważniejszej polityki narodowej" - pozostaje tematem centralnym, przyciągającym szczególną uwagę całego społeczeństwa.

Báo Giáo dục và Thời đạiBáo Giáo dục và Thời đại15/11/2025

Gazeta GD&TĐ przeprowadziła wywiad z profesorem nadzwyczajnym, dr. Bui Hoai Sonem – stałym członkiem Komisji Kultury i Społeczeństwa Zgromadzenia Narodowego, na temat treści innowacji edukacyjnych wymienionych w projekcie Raportu Politycznego przedłożonego XIV Kongresowi.

Zaangażowanie w historię i przyszłość

- Panie, jak Pan odbiera to przesłanie, gdy w projekcie dokumentu XIV Kongresu potwierdzono determinację, by „zbudować nowoczesny system edukacji narodowej, równy regionowi i światu”?

– Myślę, że to nie tylko orientacja polityczna, ale także zaangażowanie w historię i przyszłość. Wietnamska edukacja przeszła okres głębokiej innowacji, ale wciąż wiele jest do zrobienia. Skoro Partia stawia sobie za cel zbudowanie nowoczesnego systemu edukacji, oznacza to, że jesteśmy zdecydowani podążać za inteligencją i wiedzą – bo tylko wiedza może utorować drogę narodowi do stania ramię w ramię ze światem .

Pisanie o edukacji dzisiaj nie służy jedynie powtarzaniu znanych haseł, ale szerzeniu pragnienia innowacji poprzez myślenie, działanie i odpowiedzialność. Każdy krok naprzód w edukacji jest związany z losem narodu.

- Jak ocenia Pan wybitne osiągnięcia sektora edukacji w minionym semestrze?

– W ostatnich latach byliśmy świadkami silnej transformacji wietnamskiej edukacji w wielu obszarach: transformacji cyfrowej, innowacji w programach kształcenia ogólnego, poprawy jakości zasobów ludzkich, a także wzrostu społecznego zaufania do kadry nauczycielskiej. Budżet inwestycyjny w edukację jest nie tylko większy, ale także wyraźnie ukierunkowany na rozwój wysokiej jakości zasobów ludzkich.

Polityka taka jak zwolnienia z opłat i obniżki czesnego, wsparcie dla uczniów z obszarów defaworyzowanych oraz budowa wielopoziomowych internatów w regionach górskich odzwierciedlają filozofię „niepozostawiania nikogo w tyle”. To głęboka wartość humanistyczna, pokazująca, że ​​Partia i państwo zawsze traktują edukację jako filar zrównoważonego rozwoju.

Myślę, że najważniejszą rzeczą jest zmiana w świadomości społecznej: edukacja nie jest już postrzegana jako dziedzina czysto społeczna, ale jako strategiczny filar związany z nauką, technologią, innowacją i integracją międzynarodową.

- Innowacja to zawsze trudna podróż. Twoim zdaniem, jakie problemy wymagają bardziej zdecydowanego podejścia i rozwiązania?

– Tak, nie możemy poprzestać na pierwszych krokach. Świat rozwija się szybciej niż kiedykolwiek, sztuczna inteligencja zmienia strukturę gospodarczą i zatrudnienie, a Wietnam stoi przed decydującym momentem: albo wykorzysta historyczną szansę na przełom, albo zostanie w tyle.

Projekt Dokumentu XIV Zjazdu Narodowego podkreśla „poprawę jakości kształcenia i szkolenia zasobów ludzkich, zwłaszcza wysoko wykwalifikowanych pracowników w strategicznych dziedzinach, branżach i zawodach”. To imperatyw czasów. Nie możemy mieć gospodarki opartej na wiedzy bez elitarnych zasobów ludzkich, kreatywnych obywateli i globalnej odwagi.

Dzisiejsza historia nie dotyczy już tylko „budowania większej liczby szkół, otwierania większej liczby klas”, ale tego, jak sprawić, by każdy uczeń miał szansę na osiągnięcie sukcesu, każdy nauczyciel był zainspirowany do wnoszenia swojego wkładu, a każdy uniwersytet stał się ośrodkiem wiedzy i kreatywności.

khong-the-co-viet-nam-hung-cuong-neu-khong-co-nen-giao-duc-manh-2.jpg
Docent, dr Bui Hoai Son.

Współczesne myślenie edukacyjne w powiązaniu ze światowymi trendami

- Projekt Dokumentu XIV Kongresu kładzie szczególny nacisk na otwarte myślenie edukacyjne i wszechstronny rozwój uczniów. Jakie jest Pana zdanie na temat tej orientacji?

– Zgadzam się. To współczesny sposób myślenia o edukacji, powiązany ze światowym trendem: silne przejście od „transferu wiedzy” do rozwijania cech, umiejętności, krytycznego myślenia, umiejętności cyfrowych, języków obcych i ducha globalnego obywatelstwa.

Polityka uczynienia języka angielskiego drugim językiem i traktowania kompetencji cyfrowych jako podstawowego standardu przyszłych obywateli to wizja długoterminowa. To nie tylko kwestia edukacyjna, ale zobowiązanie do integracji międzynarodowej. Kraj nie może wychodzić na świat boso; musimy wyjść z wiedzą, językami obcymi i technologią.

Innowacje edukacyjne muszą zatem pojawić się nie tylko w szkołach, ale także w każdej rodzinie, każdej firmie i każdej polityce społecznej, tworząc ekosystem uczenia się przez całe życie dla całej populacji.

- Jakie rozwiązania są potrzebne, Pana zdaniem, aby w najbliższym czasie chęć innowacji przekuć w konkretne działania?

- Musimy zreformować system edukacji w sposób bardziej zdecydowany, doprecyzować mechanizmy decentralizacji i rozliczalności. Autonomia uniwersytetów musi być traktowana jako nieunikniona siła napędowa, obok niezależnej oceny, przejrzystości jakości i uczciwości akademickiej.

Kształcenie zawodowe musi być odpowiednio umiejscowione, stając się źródłem doskonałych zasobów technicznych dla strategicznych gałęzi przemysłu, takich jak technologia półprzewodników, energia odnawialna, logistyka, sztuczna inteligencja i technologia obronna.

Nowoczesny system edukacji nie może tylko kształtować ludzi, którzy „uczą się, by zdawać egzaminy”, ale musi kształtować pokolenia, które uczą się działać, tworzyć, żyć razem i być ludźmi. To właśnie ten konsekwentny duch, który wyraźnie odzwierciedlają dokumenty tego Kongresu.

Szanuj i wzmacniaj

- Kadra nauczycielska jest kluczowym elementem wszystkich reform. Projekt dokumentu wyraźnie wskazuje również na potrzebę „specjalnych, wyjątkowych mechanizmów preferencyjnych” dla nauczycieli i naukowców. Co sądzi Pan o takim ukierunkowaniu?

– Nie ma solidnej edukacji bez szanowanych i uprawnionych nauczycieli. Cieszę się, że ten dokument koncentruje się na polityce nauczycielskiej – to krok, który pokazuje, że Partia bezpośrednio zajęła się tym problemem.

Inwestowanie w nauczycieli to inwestycja strategiczna. Musimy zwiększyć liczbę szkoleń, poprawić dochody, zmniejszyć presję administracyjną, stworzyć przyjazne środowisko pracy i szanować kreatywność. Jednocześnie, niezwykle ważne jest, aby zachęcić międzynarodowych ekspertów i wietnamskich intelektualistów z zagranicy do udziału w szkoleniach i badaniach, co pozwoli na globalny przepływ wiedzy dla wietnamskiej edukacji.

- Oprócz osiągnięć, wciąż jest wiele niedociągnięć. Twoim zdaniem, jakie kwestie należy poprawić?

- Musimy stawić czoła tym problemom: brak nauczycieli, przeciążenie obszarów miejskich, dysproporcje regionalne, presja związana z egzaminami, nierówna jakość studiów wyższych, niespójna socjalizacja edukacji w niektórych miejscach... Te problemy wymagają synchronicznych, zrównoważonych rozwiązań, a nie tylko podążania za trendami.

Projekt utorował drogę wielu słusznym strategiom: stworzeniu krajowego programu modernizacji edukacji, intensywnym inwestycjom w obszary skrajnie defaworyzowane, promowaniu przejrzystych partnerstw publiczno-prywatnych, rozwijaniu uczenia się przez całe życie i wysokiej jakości szkoleń online. Każdy krok ma jeden cel: zapewnienie równych szans edukacyjnych wszystkim obywatelom Wietnamu.

- Jaki jest według Pana klucz do skutecznej realizacji celu, jakim jest innowacyjność edukacyjna dla przyszłości narodu?

- Edukacja to nie tylko zadanie Ministerstwa Edukacji i Szkolenia, ale także odpowiedzialność całego społeczeństwa – Partii, Państwa, każdego ministerstwa, każdej miejscowości, każdej rodziny, każdego nauczyciela, każdego ucznia, każdego obywatela i każdego przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwa muszą aktywnie uczestniczyć w kształceniu kadr; społeczeństwo musi szanować nauczycieli, szanować wiedzę i wspierać kreatywność. Rodzice muszą towarzyszyć szkołom z wiarą i zrozumieniem, a uczniowie muszą uczyć się z pasją, samodzielnością i chęcią wniesienia wkładu.

Jeśli Wietnam chce stać się krajem rozwiniętym do 2045 roku, musimy wychować pokolenie obywateli o rozległej wiedzy, moralnej uczciwości, silnej kulturze i umiejętnościach globalnych. To zadanie długoterminowe, którego nie można jednak odkładać na później.

- Czy mógłby Pan podzielić się kilkoma uwagami na temat znaczenia innowacji edukacyjnych w nadchodzącym okresie?

– Moim zdaniem innowacja edukacyjna to przede wszystkim innowacja w myśleniu i kulturze uczenia się. Naród, który potrafi się uczyć, szanuje intelektualistów i daje młodym ludziom szansę, nigdy nie zostanie pokonany.

Każda polityka musi zostać wdrożona w życie, każdy nauczyciel musi być płomieniem inspiracji, każdego ucznia należy wpajać wiarą, że wiedza może zmienić ludzkie życie i kraj.

- Dziękuję za rozmowę.

„Przyszłość Wietnamu nie jest odległa; kształtuje się w każdej klasie, w marzeniach każdego dziecka, w oczach nauczycieli, w sercach tych, którzy kochają swój zawód i w wytrwałych wysiłkach całego społeczeństwa.

Inwestowanie w edukację to inwestowanie w przyszłość narodu. A kiedy pokładamy ufność w wiedzy, kładziemy podwaliny pod silny, humanitarny i dostatni Wietnam w niedalekiej przyszłości. Ponieważ każda sala lekcyjna, która dziś rozświetla się światłem, jest jasną gwiazdą na niebie przyszłości kraju” – powiedział adiunkt dr Bui Hoai Son.

Source: https://giaoducthoidai.vn/khong-the-co-viet-nam-hung-cuong-neu-khong-co-nen-giao-duc-manh-post756640.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Kwitnące pola trzciny w Da Nang przyciągają mieszkańców i turystów.
„Sa Pa of Thanh land” jest mgliste we mgle
Piękno wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki
Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt