| Dziennikarz Leonid Kowalich uważa, że sztuczna inteligencja całkowicie zmienia oblicze przestrzeni informacyjnej. (Źródło: AFP) |
Dziennikarz Leonid Kowalicz twierdzi, że nowoczesne technologie zmieniają oblicze przestrzeni informacyjnej. Dziennikarstwo jest jej integralną częścią i musi jako pierwsze dostosować się do nowych możliwości. Sztuczna inteligencja (AI) wkracza do naszego życia bardzo szybko.
Jeszcze pięć lat temu ludzie nie mogli sobie nawet wyobrazić istnienia algorytmu, mimo że media społecznościowe już się rozwijały. Teraz sposób, w jaki ludzie odbierają informacje, uległ całkowitej zmianie. Liczba osób korzystających z tradycyjnych mediów masowych – gazet, telewizji i radia – i uzyskujących do nich dostęp, spadła, natomiast wzrosła liczba osób korzystających z mediów społecznościowych, zwłaszcza wśród osób młodych.
W obliczu tej rzeczywistości pan Kovalich przyznał, że sztuczna inteligencja bardzo szybko wspomaga rozpowszechnianie informacji, a tradycyjne agencje prasowe aktywnie wykorzystują ją do edycji obrazów, tytułów wiadomości/artykułów, tłumaczenia tekstów, analizy dużych ilości informacji... Są to obszary, w których sztuczna inteligencja może działać w ciągu kilku sekund i znacznie ułatwiać pracę.
Dziennikarz Kovalich podkreśla jednak, że sztuczna inteligencja ma też swoją ciemną stronę.
Po pierwsze, ludzie odbierający treści w mediach społecznościowych nie zawsze potrafią odróżnić prawdziwe wiadomości od fałszywych, dlatego sami dziennikarze muszą dysponować dużą wiedzą specjalistyczną i doświadczeniem w zakresie swoich produktów, aby móc odróżnić prawdziwe informacje od fałszywych.
Drugą bardzo ważną rzeczą jest to, że o sposobie wyświetlania informacji decydują obecnie również algorytmy. Dlatego dziennikarze, agencje informacyjne i agencje prasowe muszą zwracać uwagę nie tylko na szybkość przepływu informacji, ale co ważniejsze, na sposób ich prezentacji, aby zapewnić zgodność z zasadami danej platformy informacyjnej.
Dziennikarz Sputnika Kovalich powiedział, że sztuczna inteligencja i nowe technologie to narzędzia służące wzbogacaniu treści.
Firma przetestowała produkcję reportażu w całości z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI), od pisania scenariuszy, przez publikację nagłówków, po edycję zdjęć… aby przekonać się o ogromnych możliwościach, jakie oferuje AI. AI potrafi czytać wiadomości i prowadzić programy 24/7 bez konieczności odpoczynku. Podkreślił zatem, że nie ma powodu do obaw, wręcz przeciwnie – konieczne jest aktywne działanie, aby promować ogromne korzyści płynące z AI.
Rosyjski dziennikarz podkreślił również, że sztuczna inteligencja, jak każde inne narzędzie, wymaga kontroli ze strony człowieka.
Dlatego, jego zdaniem, pogląd, że dziennikarstwo to zawód zastępowany przez sztuczną inteligencję, jest błędny. Nawet biorąc pod uwagę powszechne obawy o zawody, które stracą na znaczeniu wraz z rozwojem sztucznej inteligencji, w niedalekiej przyszłości sztuczna inteligencja nie zastąpi człowieka – tylko człowiek może kontrolować, weryfikować informacje i oceniać wrażliwe wydarzenia polityczne , co potrafi tylko doświadczony dziennikarz.
Odnosząc się do trendu transformacji cyfrowej w Sputniku, dziennikarz Kovalich powiedział, że sztuczna inteligencja jest wykorzystywana w wielu obszarach działalności agencji informacyjnej, zwłaszcza w tłumaczeniach, ponieważ Sputnik tworzy wiadomości w 30 językach na całym świecie . Podkreślił jednak, że w Sputniku to człowiek jest zawsze ostatnim etapem w procesie produkcji wiadomości.
Ponieważ dziennikarze muszą nieustannie korzystać z narzędzi technologicznych, agencje prasowe regularnie organizują szkolenia, prezentacje oprogramowania, rozwiązań technologicznych i trendów. Oprócz działu IT, w dziale produkcji produktów cyfrowych pracują również eksperci w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI). Posiadają oni doświadczenie, którym dzielą się, aby wspierać współpracowników w efektywnym i bezpiecznym korzystaniu z AI.
Według pana Kovalicha, dziś dużo mówimy o dużych modelach językowych, takich jak ChatGPT, DeepSeek… wszystkie one są trenowane na ogromnej ilości danych, z których większość stanowią dane w języku angielskim. Dane te są tworzone przez ludzi i mogą mieć charakter polityczny.
Source: https://baoquocte.vn/nha-bao-nga-nghe-bao-dang-bi-ai-the-chan-la-quan-diem-sai-318046.html










Komentarz (0)