
Isuzu Vietnam nie zajmuje się wyłącznie produkcją ciężarówek, ale rozszerzyło swoją działalność również na segment samochodów osobowych - Zdjęcie: CONG TRUNG
W związku z tym, że przemysł motoryzacyjny wkracza w okres transformacji energetycznej i zielonej logistyki, Isuzu stawia na długoterminowe inwestycje mające na celu osiągnięcie zerowej emisji netto oraz na głębszą współpracę z krajowymi dostawcami w celu zwiększenia wskaźnika lokalizacji.
Zakup podzespołów od wietnamskich firm, takich jak Thaco , należącej do miliardera Tran Ba Duong, nie tylko pomaga obniżyć koszty importu, ale także przyczynia się do powstania krajowego ekosystemu wspierającego przemysł.
W rozmowie z Tuoi Tre Online , pan Thai Van Toan – starszy dyrektor wykonawczy odpowiedzialny za działalność biznesową i obsługę posprzedażową Isuzu Vietnam – opowiedział o strategii inwestycyjnej Isuzu, nastawieniu na ekologię i kolejnych krokach w rozwoju firmy w Wietnamie.
Długoterminowe inwestycje, zwiększanie powiązań w zakresie pozyskiwania komponentów na rynku krajowym.
* Jak Isuzu Vietnam organizuje procesy produkcji, montażu i importu? Jakie jest aktualne tempo lokalizacji, proszę pana?
- Całkowita inwestycja Isuzu Vietnam od samego początku przekroczyła 800 miliardów VND, czyli około 50 milionów USD. Chociaż skala fabryki nie jest duża, cały proces kontroli i zarządzania jakością ściśle przestrzega standardów Isuzu Japan.
Obecnie wszystkie ciężarówki Isuzu są produkowane w Wietnamie, natomiast pickupy i SUV-y są importowane.
Wskaźnik lokalizacji waha się od 17% do 50%, w zależności od rodzaju pojazdu. W szczególności pojazdy specjalistyczne charakteryzują się wyższym wskaźnikiem lokalizacji, ponieważ nadwozie, podwozie i podzespoły są produkowane w kraju.
Współpracujemy z firmą Thaco i wieloma innymi wietnamskimi partnerami w zakresie dostarczania takich komponentów jak resory piórowe, siedzenia, szyby itp. Wszystkie komponenty przechodzą kontrolę jakości przeprowadzaną przez japońską firmę Isuzu Corporation przed włączeniem ich do linii produkcyjnej.
W przypadku zwykłych ciężarówek, skrzynia ładunkowa stanowi ponad 10% wartości plus podwozie, co zwiększa wskaźnik lokalizacji do około 17%. W przypadku pojazdów specjalistycznych, takich jak dźwigi, śmieciarki i pojazdy służb publicznych, wskaźnik ten może sięgać 38-40%, a po uwzględnieniu podwozia, zbliża się do 50%.

Firma Isuzu umieściła Wietnam na liście swoich kluczowych rynków globalnych, przyspieszając zieloną transformację dzięki inwestycji w wysokości 50 milionów dolarów w budowę fabryk – Zdjęcie: ISZ
* Jaką pozycję zajmuje Isuzu Vietnam na mapie wietnamskiego przemysłu motoryzacyjnego, biorąc pod uwagę obecną skalę inwestycji i zdolności produkcyjne?
– Jestem związany z Isuzu Vietnam od samego początku, jeszcze przed otrzymaniem licencji inwestycyjnej w 1995 roku. W tamtym czasie rynek transportowy był bardzo mały, klienci korzystali głównie z pojazdów używanych, a infrastruktura była ograniczona. Na początku sprzedawaliśmy zaledwie kilkadziesiąt pojazdów, potem stopniowo zwiększaliśmy ich liczbę do setek, a potem do tysięcy.
Mówienie o „pozycjonowaniu” wcale nie jest takie proste, ponieważ Isuzu działa głównie w segmencie pojazdów użytkowych, podczas gdy branża motoryzacyjna obejmuje również samochody osobowe.
Jeśli porównamy wielkość sprzedaży do producentów samochodów osobowych, takich jak Toyota czy Honda, z pewnością zauważymy znaczącą różnicę.
Możemy być jednak bardzo dumni z naszej 30-letniej obecności w Wietnamie, gdzie Isuzu sprzedało ponad 130 000 pojazdów użytkowych.
Obecnie w Isuzu Vietnam zatrudnionych jest około 500 pracowników, a wliczając ogólnokrajową sieć dealerską, liczba ta wynosi około 1800 osób.
* Wietnamski rynek pojazdów użytkowych staje się coraz bardziej konkurencyjny, zwłaszcza w obliczu napływu tanich, importowanych ciężarówek z Chin. Jakie wyzwania stawia to przed krajowymi firmami zajmującymi się produkcją i montażem pojazdów?
Wkraczając w nową fazę, wietnamski rynek pojazdów użytkowych doświadcza bezprecedensowo zaciętej konkurencji. Chińskie ciężarówki zalewają Wietnam, oferując niskie ceny i różnorodne wzornictwo, podczas gdy krajowi konsumenci coraz bardziej oczekują komfortu i komfortu, nawet w przypadku pojazdów użytkowych.
Obecnie ciężarówki muszą nie tylko przewozić towary, ale także być wygodne, nowoczesne i przyjazne dla kierowcy.
Wywiera to znaczną presję na producentów, w tym Isuzu. Postrzegamy to jednak jako siłę napędową innowacji, a nie zagrożenie. Patrząc wstecz, ponad 10 lat temu, wietnamski rynek motocyklowy również doświadczył podobnej „fali”.
Chińskie motocykle zalały rynek, kopiując konstrukcje Hondy i Yamahy, i szybko zdobywając udziały w rynku dzięki niskim cenom. Jednak po zaledwie 2-3 latach marki te niemal zniknęły z rynku z powodu niskiej jakości, przestarzałej technologii i braku długoterminowej strategii.
To cenna lekcja dla wietnamskiego przemysłu samochodowego w ogóle, a dla Isuzu w szczególności. Niskie ceny mogą przynieść krótkoterminowe korzyści, ale tylko jakość może pomóc w budowaniu długoterminowego zaufania klientów.
Utrzymanie „DNA ciężarówki” poprzez rozszerzenie działalności o pojazdy osobowe.
* Chociaż linia samochodów ciężarowych Isuzu przez lata ugruntowała swoją pozycję, segment samochodów osobowych firmy nie osiągnął prawdziwego przełomu. Jakie są Pana zdaniem przyczyny tego zjawiska? Czy jest to spowodowane rynkiem, przyzwyczajeniami konsumentów, czy też nadmiernie silną „tożsamością ciężarówek” Isuzu?
– To prawda, że Isuzu słynie z samochodów ciężarowych. Słysząc nazwę Isuzu, większość od razu myśli o pojazdach użytkowych. Jednak rynek wietnamski różni się od tajskiego, gdzie ludzie wybierają pojazdy ze względu na ich praktyczność i wydajność. Wietnamczycy nadal postrzegają samochody jako główny atut, stawiając na markę i wizerunek, dlatego samochody osobowe często kojarzą się bardziej ze „statusem” lub „prestiżem”.
Stopniowo odświeżamy wizerunek naszej marki, oferując nowoczesne, komfortowe SUV-y i pickupy, które sprawdzą się zarówno w pracy, jak i w życiu rodzinnym. To strategia długoterminowa i minie trochę czasu, zanim konsumenci odczują zmiany.
W ciągu ostatnich pięciu lat modele D-Max i mu-X poczyniły znaczne postępy w zakresie wzornictwa, wnętrza i wrażeń z jazdy. Jednak Isuzu nadal zachowuje swoje „DNA ciężarówek”, czyli trwałość, oszczędność paliwa i wszechstronność – elementy, które definiują markę od dziesięcioleci.
Japoński producent samochodów opowiada o planach wprowadzenia pojazdów elektrycznych na rynek Wietnamu.
* W kontekście przechodzenia na czystą energię, jakie są plany Isuzu Vietnam w zakresie współpracy z Isuzu Motors Limited w zakresie rozwoju pojazdów elektrycznych?
– W przypadku pojazdów elektrycznych ważne jest rozróżnienie między pojazdami użytkowymi a osobowymi. W przypadku pojazdów użytkowych największym wyzwaniem jest masa akumulatora, który i tak jest już duży, a dodanie akumulatora zmniejsza ładowność, wpływając na wydajność transportu.
Jednak przejście na czystą energię jest nieuniknionym trendem, zmierzającym do osiągnięcia celu zerowej emisji netto do 2050 roku. W 2023 roku japońska firma Isuzu Corporation wprowadziła na rynek w Japonii i Ameryce Północnej lekką ciężarówkę elektryczną, a obecnie testuje ją i planuje rozszerzyć na inne kraje, w tym Wietnam.
Isuzu dokładnie analizuje infrastrukturę każdego kraju, w tym stacje ładowania, kwestie konserwacji, recyklingu akumulatorów i przystępność cenową przedsiębiorstw, zanim rozpocznie produkcję lub dystrybucję.
Gdy warunki są odpowiednie, Isuzu Vietnam może składać pojazdy elektryczne w swojej istniejącej fabryce, bez konieczności inwestowania całego kapitału.
Oprócz pojazdów elektrycznych Isuzu Global współpracuje również z Hondą w celu opracowania zasilanych wodorem ciężarówek o łącznej ładowności ponad 25 ton, które będą w całości zasilane czystą energią.
Jest to strategiczne posunięcie w kierunku „zielonej logistyki” polegające na spełnianiu norm środowiskowych wymaganych przez międzynarodowych przewoźników i porty przy eksporcie towarów do Europy.
Ponadto Isuzu prowadzi badania nad silnikami spalinowymi wykorzystującymi czyste paliwa, takie jak wodór – to etap przejściowy, ponieważ infrastruktura pojazdów elektrycznych nie jest jeszcze ukończona. Japonia planuje wycofać silniki na paliwa kopalne do 2030 roku i osiągnąć zerową emisję netto do 2050 roku, więc te zielone technologie z pewnością wkrótce rozpowszechnią się w Wietnamie.
Czy zatem Wietnam jest dla Isuzu światowym priorytetem w zakresie nowych technologii?
- Tak. Wietnam niezmiennie plasuje się w pierwszej trójce rynków, na których Isuzu najwcześniej wdraża nowe technologie, ustępując jedynie Japonii.
Na przykład w 2008 roku, kiedy Wietnam przeszedł na normę emisji spalin Euro 2, Isuzu było pionierem we wdrażaniu technologii Common Rail, wyprzedzając konkurencję o prawie 10 lat. Do 2018 roku, kiedy norma Euro 4 stała się obowiązkowa, byliśmy w pełni przygotowani, kontynuując naszą rolę pioniera w dziedzinie czystych technologii i ochrony środowiska.
Potrzebna jest polityka wspierająca gałęzie przemysłu, ale brakuje ziemi.
* Twoim zdaniem, jakie są obecnie najważniejsze polityki motywacyjne i ramy prawne potrzebne, aby zachęcić przedsiębiorstwa do odważnego inwestowania w sektor pojazdów elektrycznych, zwłaszcza w elektryczne pojazdy użytkowe?
– Moim zdaniem najważniejsza jest polityka wspierania krajowych producentów podzespołów. Aby rzeczywiście lokalizować produkcję, wolumen produkcji musi być wystarczająco duży, aby koszt podzespołów mógł konkurować z importem.
Aby zapewnić silny rozwój branży pojazdów elektrycznych, a zwłaszcza zelektryfikowanych pojazdów użytkowych, potrzebne są specjalne zachęty dla przedsiębiorstw inwestujących w produkcję wartościowych części i podzespołów w łańcuchu przemysłowym branży motoryzacyjnej. To praktyczne podejście do budowy silniejszego i bardziej zrównoważonego przemysłu wspierającego Wietnam.
Obecnie Isuzu Vietnam ma prawie 30 salonów dealerskich w całym kraju i otwiera 4-5 nowych punktów sprzedaży i serwisu rocznie. Jednak proces ekspansji napotyka na trudności ze względu na ograniczoną dostępność gruntów i skomplikowane procedury prawne.
Ciężarówki wymagają dużych powierzchni, często zlokalizowanych poza obszarami miejskimi, podczas gdy wiele odpowiednich działek to grunty rolne , wymagające dostosowania do innych celów i uzyskania pozwoleń na budowę, co obecnie jest procesem długotrwałym.
* Dziękuję za rozmowę!
Source: https://tuoitre.vn/rot-von-50-trieu-san-xuat-tai-viet-nam-isuzu-tang-mua-linh-kien-trong-nuoc-20251023113140008.htm










Komentarz (0)