Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Weteran Pham Duy Do ze wzruszeniem wspomina moment, w którym podniósł flagę wyzwolenia w Pałacu Niepodległości.

(PLVN) – Wojna zakończyła się 50 lat temu, ale wspomnienia zwycięstwa w wyzwoleniu Południa i zjednoczeniu kraju wciąż są żywe w pamięci weterana Phama Duy Do. Pamięta on wyraźnie każdą zaciętą bitwę, zmagania między nami a wrogiem, zwłaszcza moment, gdy on i jego towarzysze wkroczyli do Pałacu Niepodległości, by pomachać flagą wyzwolenia w południe 30 kwietnia 1975 roku, radując się ze zwycięstwa…

Báo Pháp Luật Việt NamBáo Pháp Luật Việt Nam02/05/2025

Bohaterskie wspomnienia weterana

Pewnego kwietniowego poranka reporter gazety PLVN rozmawiał z weteranem Phamem Duy Do o jego czasie spędzonym jako żołnierz Południowych Sił Specjalnych, historycznego świadka 50. rocznicy Wyzwolenia Południa i Dnia Zjednoczenia Narodowego.

Dom w Grupie 4, w dzielnicy Tran Lam w mieście Thai Binh , to miejsce, w którym mieszka rodzina weterana Pham Duy Do. Podzielił się on informacją, że właśnie odbył długą podróż z południa na północ, będąc gościem na wielu wydarzeniach z okazji 50. rocznicy całkowitego wyzwolenia Południa i zjednoczenia kraju (30 kwietnia 1975 r. – 30 kwietnia 2025 r.).

Cựu chiến binh Phạm Duy Đô tự hào được nhận quà tặng của Tổng Bí thư Tô Lâm.

Weteran Pham Duy Do był dumny, gdy otrzymał prezent od Sekretarza GeneralnegoTo Lama .

Weteran Pham Duy Do, ubrany w niebieski mundur wojskowy z licznymi medalami i orderami przypiętymi do piersi, z pasją opowiadał o marszu do Pałacu Niepodległości, który miał miejsce 50 lat temu, aby wyzwolić Południe.

„Jestem kapitanem kompanii C1, D19, E116 Sił Specjalnych Południowego Wschodu. W bitwie 30 kwietnia 1975 roku wraz z moimi kolegami z drużyny otrzymaliśmy zadanie zdobycia i utrzymania mostu Dong Nai. W tym miejscu wróg utworzył bazę rzeczną złożoną z wielu nowoczesnych okrętów wojennych typu bo bo, które dzień i noc przeszukiwały rzekę, aby chronić most. Kolejnym zadaniem było zniszczenie wojsk wroga wycofujących się z bazy Nuoc Trong, Ba Ria – Vung Tau, gromadzących się w kierunku Sajgonu”...

Po tej misji kompania otrzymała rozkaz dołączenia do 203. Brygady Pancernej i natarcia na Pałac Niepodległości. Kiedy czołg T54 uderzył w żelazną bramę Pałacu Niepodległości, my, 116. Oddział Specjalny, zbliżyliśmy się i otoczyliśmy cały budynek. Podzieliliśmy się, aby poszukać ukrytego tam gabinetu Republiki Wietnamu (RVN).

„Kiedy dotarłem na parter, odsunąłem zasłonę i zobaczyłem prezydenta Duonga Van Minha i gabinet RVN siedzących przy okrągłym stole z mango w sali rządowej. Było południe 30 kwietnia 1975 roku. Wycelowałem karabin AK i krzyknąłem: «Jesteście otoczeni, odłóżcie broń i podnieście się. Nikomu nie wolno się ruszać. Jeśli będziecie stawiać opór, zostaniecie zastrzeleni». Potem przybył również żołnierz Pham Huy Nghe. Przydzieliłem mu trzymanie karabinu AK i trzymanie warty. «Towarzyszu, stań tutaj i trzymaj wartę. Nie pozwól nikomu opuścić tego pokoju» – relacjonował z entuzjazmem.

Następnie wyjąłem flagę, którą przyniosłem z torby z bandażami, i znalazłem u stóp schodów patyk, który posłużył mi za maszt. Szybko go rozwiesiłem, pobiegłem na balkon na pierwszym piętrze przed Pałacem Niepodległości i długo machałem flagą, aby zapewnić bezpieczeństwo naszym żołnierzom, którzy nadciągali ze wszystkich stron.

Pomachawszy flagą i zeszliśmy na dół, spotkałem wysokiego, rosłego oficera z teczką. Wiedząc, że ktoś z naszej strony przybył, zameldowałem: „Jestem kapitan Pham Duy Do, żołnierz Sił Specjalnych, który pojmał prezydenta Duong Van Minha i gabinet Republiki Wietnamu. Zapraszam szefa do wejścia i rozwiązania tej sprawy (później dowiedziałem się, że był to komisarz polityczny Bui Tung). W tym momencie oczy weterana Pham Duy Do rozbłysły, a jego głos stał się krzepki.

Jesteśmy dumni, że możemy zaznaczyć swoją obecność w tym historycznym momencie

W rozmowie z nami weteran Pham Duy Do zawsze pamiętał: Jako żołnierz był dumny z tego, że trzykrotnie otrzymywał misje od generała Vo Nguyen Giapa – Naczelnego Dowódcy Ludowych Sił Zbrojnych – i za każdym razem wywiązywał się z nich znakomicie. Wśród nich było zadanie przeprowadzenia rozpoznania z kolegami z drużyny, sporządzenia mapy bojowej Pałacu Niepodległości i otaczających go celów w okolicy, a następnie, przypadkiem, ponad rok później, poprowadził czołgi do ataku na Pałac Niepodległości – kryjówkę reżimu Republiki Wietnamu.

Po zakończeniu wojny został przydzielony do szkolenia nowych żołnierzy w Ho Chi Minh City. W sierpniu 1983 roku przeszedł na emeryturę z powodu złego stanu zdrowia. Przed przejściem na emeryturę posiadał stopień starszego porucznika. Weteran Pham Duy Do zawsze emanował silnym, niezłomnym duchem żołnierza. Miał absolutną wiarę w kierownictwo Partii i obecną odnowę kraju.

„Wracając do normalnego życia, dokładnie 50 lat po wojnie, miałem niedawno zaszczyt uczestniczyć w spotkaniu z weteranami rewolucji, zasłużonymi ludźmi i przykładnymi rodzinami politycznymi. Sekretarz Generalny To Lam powitał mnie, dodał otuchy i wręczył prezenty. Czuję się zaszczycony i dumny, że z powodzeniem przyczyniłem się do historycznej kampanii Ho Chi Minha!” – powiedział weteran Pham Duy Do.

Source: https://baophapluat.vn/cuu-chien-binh-pham-duy-do-xuc-dong-ke-gio-phut-phat-co-giai-phong-tai-dinh-doc-lap-post547006.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Oszałamiająco piękne tarasowe pola w dolinie Luc Hon
„Bogate” kwiaty, kosztujące 1 milion VND za sztukę, nadal cieszą się popularnością 20 października
Filmy wietnamskie i droga do Oscarów
Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt