Złoto traci impet i nie rośnie jego cena
Rynek złota odnotował właśnie tydzień silnych wahań, w trakcie którego cena tego szlachetnego kruszcu spadła gwałtownie z poziomu 3391 USD/uncję do 3256 USD/uncję.
Złoto otworzyło tydzień na poziomie 3380 dolarów za uncję. Złoto testowało wsparcie na poziomie 3350 dolarów za uncję, a następnie odbiło się, osiągając tygodniowe maksimum na poziomie 3391 dolarów za uncję do południa w poniedziałek. Jednak wsparcie na poziomie 3350 dolarów szybko przekształciło się w opór w ciągu kilku godzin.
Do wtorkowej sesji ceny złota spadły poniżej 3320 dolarów za uncję, przekraczając po raz pierwszy w tym tygodniu granicę 3300 dolarów za uncję, gdy otworzyły się rynki północnoamerykańskie.

Pomimo wysiłków zmierzających do odbicia w ciągu kolejnych dwóch dni, utrzymujących się w przedziale 3315-3350 USD/uncję, cena złota nadal nie zdołała pokonać poziomu oporu. Do końca czwartku cena tego szlachetnego kruszcu spadła poniżej 3300 USD.
Największy spadek nastąpił w piątek, kiedy cena złota nadal spadała podczas sesji azjatyckich i europejskich, osiągając tygodniowe minimum 3256 dolarów za uncję tuż przed otwarciem rynku północnoamerykańskiego.
Mimo nieznacznego odbicia do poziomu 3275 dolarów, ceny złota przez całą sesję wahały się w wąskim przedziale 10 dolarów, kończąc tym samym burzliwy tydzień.
Gwałtowny spadek ceny złota w ubiegłym tygodniu spowodowany był dwoma głównymi czynnikami: ochłodzeniem geopolitycznym i słabymi danymi ekonomicznymi.
Obawy geopolityczne się nie zmaterializowały, co zmniejszyło popyt na bezpieczne złoto, które było głównym czynnikiem napędzającym ostatnie wzrosty cen złota.
Ponadto dane ekonomiczne nadal wskazują na słabość, sygnalizując mniej optymistyczne prognozy dla globalnego wzrostu gospodarczego. W tym otoczeniu, mimo że złoto jest często postrzegane jako bezpieczna przystań, presja sprzedaży ze strony spekulantów, w miarę stabilizacji rentowności obligacji i dolara amerykańskiego, nadal utrzymuje się.

Spadek trwa nadal
Rynek złota może czekać kolejny trudny tydzień, ponieważ eksperci przewidują dalsze spadki.
Daniel Pavilonis, starszy makler towarowy w RJO Futures, powiedział, że na rynku złota obserwujemy znaczącą zmianę, gdyż czynniki, które wspierały cenę tego szlachetnego metalu, stopniowo słabną.
Obawy geopolityczne i taryfowe będą nadal ustępować, powiedział Pavilonis, nawet gdy wzrosną oczekiwania na obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną i obawy o niezależność agencji.
„Myślę, że wiele czynników napędzających popyt na złoto zacznie słabnąć i możemy spodziewać się spadku cen ropy. Sugeruje to, że status złota jako bezpiecznej przystani słabnie wraz ze zmniejszaniem się napięć na świecie” – powiedział Pavilonis.
Pavilonis zauważył, że w ostatnich miesiącach nie widział dużego popytu na złoto. Zamiast tego zaczyna dostrzegać realizację zysków, szczególnie w miarę napływu pieniędzy do innych metali, takich jak platyna i srebro.
Ceny złota na razie poruszają się w trendzie bocznym, a rotacja w kierunku innych metali stała się bardziej dominująca. Apetyt inwestorów uległ zmianie – poszukują oni zysków w innych aktywach o większym potencjale wzrostu.
„To, co napędza napływ i odpływ pieniędzy do dolara, jest tym samym powodem, dla którego pieniądze napływają i odpływają ze złota jako bezpiecznej przystani. Sytuacja staje się coraz bardziej normalna i mniej pieniędzy będzie napływać do złota i do dolara. Największym czynnikiem napędzającym niedawny wzrost cen złota była potencjalna eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem” – analizował.
Odnosząc się do niedawnych komentarzy prezydenta Trumpa na temat prezesa Rezerwy Federalnej USA Jerome'a Powella, Pavilonis zbagatelizował wpływ na złoto i dolara, nazywając go „politycznym” i nieistotnym. Podkreślił natomiast wagę obserwacji krzywej dochodowości.
Pavilonis spodziewa się powrotu cen złota do 200-dniowej średniej kroczącej. Kolejnym celem spadkowym dla złota byłyby okolice 100-dniowej średniej kroczącej, która wynosi około 3175 USD, czyli nieco poniżej 3200 USD. To zwiastuje pesymistyczny scenariusz dla tego szlachetnego metalu w krótkim okresie.
Alex Kuptsikevich, starszy analityk rynku w FxPro, powiedział, że liczne wyraźne oznaki słabości utrudniają odbudowę cen złota w krótkim terminie. Zważywszy na to, że sprzedający mają kontrolę nad rynkiem, a dynamika słabnie, prawdopodobnie złoto będzie nadal pod presją spadkową, zanim odnotuje jakiekolwiek nowe wzrosty.
Ceny złota spadły poniżej kluczowego wsparcia technicznego na 50-dniowej średniej kroczącej i mają trudności z utrzymaniem się powyżej 3300 dolarów. Niepowodzenie w przebiciu 3500 dolarów i brak dynamiki wzrostowej wzmocniły pesymistyczne prognozy w krótkim terminie.

Źródło: https://vietnamnet.vn/gia-vang-the-gioi-lao-doc-du-bao-sap-toi-ra-sao-2415999.html






Komentarz (0)