Tętniący życiem pierwszy dzień pierwszej klasy w mieście Hue
GD&TĐ - 21 sierpnia uczniowie pierwszej klasy w mieście Hue wrócili do szkoły z wielką radością i nieopisanymi emocjami.
Báo Giáo dục và Thời đại•21/08/2025
W Szkole Podstawowej Vinh Ninh (dzielnica Thuan Hoa, miasto Hue ) uczniowie pierwszej klasy trzymają się za ręce z rodzinami przed wejściem do klasy. Chłopiec rozpłakał się, gdy musiał opuścić ramiona rodziców. Trzymając się mocno za rączki, uczniowie prowadzą swoich przyjaciół do klasy, jakby znaleźli w nich nowe oparcie. Rodzice obserwowali swoje dziecko przez okno klasy. Pani Le Thi Kim Thanh powiedziała: „Dziś rano moje dziecko obudziło się wcześniej niż zwykle, wybrało sobie ubranie, a potem poprosiło mamę, żeby się pospieszyła, żeby się nie spóźniła. Wierzę, że szybko się przyzwyczai i pokocha nową szkołę”. Na szkolnym boisku panował gwar i zamieszanie między nauczycielami a uczniami. Niewinne uśmiechy przełamały początkową niezręczność. Dziewczynka rozpłakała się, bo wciąż nie mogła się odnaleźć w nowym otoczeniu. Nauczycielka delikatnie ją pocieszyła, trzymała za rękę i dodawała jej otuchy, aby poczuła się bezpieczniej w pierwszym dniu w szkole. Pierwszoklasiści są szczęśliwi w swoim pierwszym dniu szkoły. W oczach rodziców pojawia się radość, gdy patrzą, jak ich dzieci rozpoczynają swoją pierwszą przygodę z nauką. Uczniowie siedzą w klasie wyprostowani, z szeroko otwartymi oczami, z ciekawością przyglądając się tablicy i białej kredzie. W pierwszej części zajęć nauczyciel i uczniowie grali w gry ruchowe. Uczniowie uważnie podnosili ręce, żeby zabrać głos, odważnie pokazując pewność siebie. Pierwszoklasiści pozują razem i szeroko się uśmiechają na zdjęciu z pierwszej klasy. Ta prosta chwila z pewnością stanie się jednym z niezapomnianych wspomnień z ich szkolnych lat. Nauczycielka Nguyen Ngoc Minh Trang, dyrektorka szkoły podstawowej Vinh Ninh, powiedziała: „Będziemy całym sercem uczyć i troszczyć się o to, aby uczniowie rozwijali kompleksowo swój umysł, ciało i siłę już w pierwszym roku nauki w szkole”.
Komentarz (0)