Przedsiębiorca Dominic Scriven: Niezwykła ścieżka i podróż zaangażowania na wietnamskim rynku kapitałowym
Na początku Roku Smoka 2024 Dominic Scriven, założyciel i prezes wykonawczy Dragon Capital, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat 30-letniej historii Dragon Capital, a także swoimi aspiracjami i planami na Rok Smoka, jak sugeruje nazwa funduszu.
| Dominic Scriven, założyciel i prezes wykonawczy Dragon Capital. |
Spotkaliśmy Dominica Scrivena – znaną brytyjską postać na wietnamskiej giełdzie, nazywaną „budowniczym mostów sprowadzającym zagraniczny kapitał do Wietnamu” – w jego biurze w jednym z najpiękniejszych budynków w Dzielnicy 1 (Ho Chi Minh City). Zachowując swój artystyczny styl, w subtelnie wzorzystej koszuli i z włosami starannie spiętymi w kucyk, podzielił się swoimi spostrzeżeniami, oczekiwaniami dotyczącymi rynku, a nawet książkami, które aktualnie czyta…
Rok Smoka 2024, w którym obchodzimy 30. rocznicę istnienia, z pewnością ma ogromne znaczenie dla Dragon Capital. Czyż nie jest to prawdą?
Rok Smoka jest dla nas bardzo ważny, ponieważ Fundusz nosi nazwę Dragon Capital („Dragon” po angielsku oznacza smoka – przyp. red.), a w tym roku przypada 30. rocznica istnienia Dragon Capital.
Obecnie Dragon Capital zatrudnia 200 pracowników, z których część urodziła się już po założeniu firmy. To uświadomiło mi, że muszę myśleć o przyszłości, o takich pojęciach jak „dziedzictwo”, „spadkobierca”, „odpowiedzialność” i „pozostawienie po sobie śladu”. Nowy rok to również czas, kiedy najwięcej o tym myślimy.
Rok 2022 był dla nas niezwykle trudny. Rok 2023 jest bardziej obiecujący, ale wyzwania pozostają. W naszej działalności głównym celem jest utrzymanie inwestorów, przekonanie ich do pozostania i jednoczesne poszukiwanie nowych. W zeszłym roku pozyskaliśmy kilku nowych inwestorów, ale niektórzy również odeszli. Można zatem powiedzieć, że rok 2024 będzie trudny, ale ogólnie rzecz biorąc, Dragon Capital utrzymuje dość stabilną pozycję pod względem wyników biznesowych.
Wszyscy mają nadzieję, że ten rok będzie rokiem odnowy.
Co wyróżnia Dragon Capital spośród innych funduszy inwestycyjnych na rynku na przestrzeni 30 lat działalności?
To, czy fundusz inwestycyjny zostanie uznany za sukces, zależy od tego, czy osiągnie swoje cele. Cele te mierzymy za pomocą różnych wskaźników. Naszą misją jest osiągnięcie wyników przewyższających wszystkie wskaźniki wyznaczone przez naszych klientów.
Kolejnym ważnym aspektem inwestowania jest perspektywa długoterminowa. Jeśli ktoś chce zainwestować na tydzień, miesiąc czy dwa, nie potrzebuje nas. Może to zrobić sam. Ci, którzy chcą inwestować z myślą o przyszłości swoich dzieci, o swojej edukacji , o emeryturze rodziców lub zarządzać swoimi oszczędnościami – to właśnie na ich wsparciu koncentrujemy się. Z tego powodu ponosimy również bardzo dużą odpowiedzialność.
Długoterminowa odpowiedzialność oznacza również, że nie gonimy za dzisiejszymi zyskami. Wspaniale jest osiągać zyski dzisiaj, ale o wiele ważniejsze jest unikanie ryzyka i katastrof w przyszłości.
Podczas pandemii COVID-19 wielu inwestorów prywatnych inwestowało na giełdzie. Jednak liczba inwestorów instytucjonalnych stopniowo spadała, nie tylko w Wietnamie, ale także w innych gospodarkach wschodzących. Jak Dragon Capital zareagował na te wyzwania i wykorzystał szanse wynikające z tego trendu?
Podczas pandemii, gdy ludzie pozostawali w domach, aby uniknąć wirusa i tymczasowo zawiesili pracę, wszyscy mieli smartfony, a rządowe polityki wsparcia z całego świata były w toku. Czynniki te napędzały trendy inwestycyjne, prowadząc do gwałtownego wzrostu liczby inwestorów indywidualnych wchodzących na rynek.
Technologia daje indywidualnym inwestorom większą kontrolę nad swoją przyszłością. Dzięki większej ilości informacji mają oni większy wybór, a ludzie tacy jak my muszą udostępniać inwestorom jeszcze więcej informacji.
Podobnie, każdy może gotować w domu, ale czasami musimy jeść na mieście, aby być obsługiwanym przez profesjonalnych kucharzy. Możemy sami kupić leki w aptece, ale czasami jesteśmy zmuszeni udać się do specjalisty. To pokazuje, że korzystanie z usług profesjonalistów przynosi wiele korzyści, ponieważ są oni przeszkoleni, doświadczeni, zaangażowani i odpowiedzialni. To samo dotyczy inwestowania; nie każdy potrafi zarządzać i inwestować własne pieniądze.
Nie możemy nikogo zmusić, żeby do nas przyszedł, możemy jedynie zapewnić doskonałą obsługę. W tym roku Dragon Capital obchodzi 30-lecie. Od około 25 lat wspieramy głównie inwestorów zagranicznych. Największymi inwestorami Dragon Capital są rządy krajów europejskich i azjatyckich oraz duże organizacje.
W ostatnich latach rozpoczęliśmy przygotowania do wspierania inwestorów wietnamskich. Dragon Capital oferuje cztery fundusze przeznaczone specjalnie dla inwestorów wietnamskich: DC Dynamic Securities Investment Fund (DCDS), DC Dividend-Focused Equity Investment Fund (DCDE), DC Bond Investment Fund (DCBF) oraz DC Fixed Income Bond Investment Fund (DCIP).
Dodatkowo, mamy jeszcze jeden ciekawy rodzaj inwestycji: ETF-y (fundusze ETF) – nowocześniejszy instrument. Ten rodzaj inwestycji cieszy się dużą popularnością w USA, Europie, Chinach itd. Dragon Capital oferuje 3 ETF-y, oferując inwestorom elastyczność i dywersyfikację w zarządzaniu portfelem.
Ponadto oferujemy długoterminową platformę w postaci funduszy emerytalnych, dostępną zarówno dla osób fizycznych, jak i firm. Dzięki temu nasi klienci mają możliwość wyboru opcji dopasowanych do ich długoterminowych celów i planów finansowych.
Czy mógłby Pan podać więcej informacji na temat funduszu emerytalnego Dragon Capital?
Uruchomienie pierwszego funduszu emerytalnego w Wietnamie stanowi zarówno szansę, jak i wyzwanie dla Dragon Capital. Fundusze emerytalne to długoterminowe zobowiązanie, zazwyczaj obejmujące około 20 lat, dlatego koncentrujemy się na budowaniu stabilnej obsługi klienta.
Obecnie nasz fundusz ma około 100 000 posiadaczy rachunków, z czego 50 000 to konta aktywne. Jednak liczba ta stanowi zaledwie niewielki ułamek populacji Wietnamu, liczącej około 100 milionów ludzi.
Naszym celem jest poprawa dostępności aplikacji Dragon Capital dla inwestorów indywidualnych i korporacyjnych oraz zapewnienie transparentnego zarządzania, aby inwestorzy znali status swoich inwestycji. Dragon Capital zainwestował znaczne środki w swoją platformę technologiczną, aby służyć wietnamskim inwestorom. Wierzę, że technologia będzie kluczem do przyszłości.
Jako osoba zaangażowana w sprawy Wietnamu od ponad 30 lat i znana jako „budowniczy mostów, sprowadzający zagraniczny kapitał do Wietnamu”, jakie są Pana spostrzeżenia na temat rozwoju wietnamskiego rynku kapitałowego w ostatnich latach i jego perspektyw na nadchodzące lata?
Ostatnie 30 lat to okres kształtowania się i rozwoju wietnamskiego rynku kapitałowego. Wietnam skoncentrował się na prezentowaniu swojego potencjału i możliwości inwestycyjnych zagranicznym inwestorom, którzy posiadają doświadczenie i wiedzę na temat akcji, obligacji i regulacji rynkowych.
Patrząc w przyszłość, spodziewamy się, że wietnamski rynek kapitałowy dojrzeje i stanie się graczem profesjonalnym.
Wietnam jest gotowy, by stać się dojrzałym członkiem globalnego rynku kapitałowego, porzucając wizerunek rynku „granicznego”. Mówiąc obrazowo, wietnamski rynek kapitałowy nie porusza się już tylko na rowerze, lecz dojrzeje i stanie się silniejszy, dosiadając w końcu motocykla lub samochodu.
Rozwój ten odzwierciedla aspiracje Wietnamu do bycia uznawanym za równoprawnego, pewnego siebie i szanowanego członka międzynarodowego rynku finansowego.
W rzeczywistości, gdy stopy procentowe depozytów spadają, ludzie zaczną szukać alternatywnych kanałów inwestycyjnych, takich jak nieruchomości, obligacje, akcje, ubezpieczenia na życie, fundusze emerytalne itp. Jest to naturalny trend nie tylko w Wietnamie, ale we wszystkich krajach.
Wietnamski rynek akcji ma obecnie 7 milionów kont, z czego około 3 miliony jest aktywnych. To wciąż niewielka liczba w porównaniu z populacją miejską Wietnamu wynoszącą około 40 milionów i całkowitą populacją wynoszącą około 100 milionów. Dragon Capital prognozuje, że liczba aktywnych inwestorów znacznie wzrośnie w nadchodzących latach.
Czy jako wieloletni menedżer funduszu Dragon Capital czerpał Pan inspirację lub uczył się od jakiegoś konkretnego menedżera funduszu lub funduszu?
W Dragon Capital wierzymy, że nasza ścieżka jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Nie wzorujemy się na żadnym funduszu. Zamiast tego cenimy sobie uczenie się z wielu różnych, udanych przykładów, ponieważ każdy fundusz ma swoje mocne strony.
Na przykład BlackRock to największa na świecie firma zarządzająca aktywami, zarządzająca portfelem aktywów o wartości około 10 bilionów dolarów (około 5% globalnego PKB). Firma oferuje wiele strategii, z których warto się uczyć – od zarządzania ryzykiem i skalowania działalności po oferowanie zróżnicowanej gamy produktów.
Nadal jednak koncentrujemy się na wykorzystaniu wspólnych pomysłów naszego zespołu, aby wytyczyć unikalną ścieżkę w ramach rozwijającego się wietnamskiego rynku kapitałowego.
Wiadomo, że lubi czytać. Czy mógłby podzielić się kilkoma książkami, które wpłynęły na jego myślenie i podejście do życia?
Czytam wiele książek, a moją szczególną pasją są trzy obszary: historia, filozofia i duchowość oraz świat przyrody.
Z wiekiem moja fascynacja filozofią azjatycką rosła. Dziedziny te oferują głęboki wgląd w nasze istnienie i cel. Podczas gdy historia wyjaśnia nasze przeszłe czyny i wydarzenia, filozofia sięga głębiej, kwestionując naturę człowieczeństwa i istotę rzeczywistości. Dla mnie świat przyrody jest źródłem niekończącej się fascynacji.
Niektóre z książek, które ostatnio przeczytałem, na przykład o zawiłych sieciach komunikacyjnych między drzewami czy o ekologicznym znaczeniu grzybów, oferują naprawdę niesamowite spostrzeżenia. Przypominają nam, jak wiele wciąż nie wiemy o planecie i wszechświecie.
Dorastając, często uświadamiamy sobie, że książki non-fiction oferują więcej niż fikcja czy romanse. Bo prawda, ze swoją nieupiększaną głębią, jest zawsze bardziej urzekająca i piękniejsza niż jakakolwiek fikcja czy powieść na świecie!
Źródło






Komentarz (0)