Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Ciche przyczynianie się do zdrowia społeczności na obszarach przygranicznych

Bez białej bluzki, bez identyfikatora lekarza lub pielęgniarki, przez ostatnie 23 lata, dzięki praktycznemu doświadczeniu i sercu pełnemu miłości do zawodu, pani Dieu Thi Thuy, położna z wioski mniejszości etnicznej Xtieng w gminie Hung Phuoc w prowincji Dong Nai, stała się niezawodnym wsparciem dla wielu kobiet w ciąży w rejonie przygranicznym prowincji Dong Nai.

Báo Nhân dânBáo Nhân dân22/10/2025



Pani Dieu Thi Thuy (na okładce po lewej) udziela porad na temat opieki nad zdrowiem reprodukcyjnym w domu.

Pani Dieu Thi Thuy (na okładce po lewej) udziela porad na temat opieki nad zdrowiem reprodukcyjnym w domu.

Podążając krętymi, czerwonymi drogami gruntowymi, które pojawiają się i znikają w rozległych lasach kauczukowych na obszarze graniczącym z Kambodżą, pani Thuy spokojnie wykonuje swoje ulubione zadanie, czyli wita noworodki oraz promuje i mobilizuje ludzi do dbania o swoje zdrowie w sposób naukowy .

Dla miejscowych pani Thuy jest nie tylko „położną”, ale także matką, siostrą, towarzyszką w trudnej drodze macierzyństwa kobiet z ludu Xtieng.

Ciche poświęcenie

„Pewnej ulewnej nocy, gdy cała wioska zasnęła, zaskoczyło mnie donośne wołanie dochodzące zza bramy. Kiedy się obudziłam, wiedziałam, że to członek rodziny ciężarnej kobiety, która przyszła wołać o pomoc w porodzie. 'Siostro, ratuj moją żonę! Rodzi po raz drugi i strasznie cierpi!' Bez wahania założyłam płaszcz przeciwdeszczowy, chwyciłam prostą apteczkę i pobiegłam w nocny deszcz” – opowiadała pani Thuy o tym, jak w 2001 roku pomagała przy porodzie.

ndo_tr_z7140213838697-8c3062b05a1af13d82fef9c479e4da13.jpg

Pani Dieu Thi Thuy często odwiedza rodziny we wsi, aby udzielać porad na temat opieki nad zdrowiem reprodukcyjnym.

Według pani Thuy, w tamtym czasie gmina Hung Phuoc była odległym, przygranicznym obszarem, a opieka zdrowotna nie była jeszcze rozwinięta. Padał deszcz, droga była śliska, ciemna, a wokół słychać było jedynie szum wiatru i szum owadów w górach. Po dotarciu na miejsce pani Thuy pomogła matce urodzić bliźniaczki, z których każda ważyła mniej niż 2 kg. Nacięła i zszyła krocze, monitorowała poród i ciężko pracowała z matką i dziećmi, aż wszystko było w porządku.

„To był pierwszy przypadek po szkoleniu w szpitalu Tu Du ( Ho Chi Minh City). Czułam się jak wygrana na loterii! Szczęśliwa, zdenerwowana, ale bardzo szczęśliwa” – wspominała i powiedziała pani Thuy.

Pani Thuy urodziła się w biednej rodzinie. Jej mąż był ciężko chory, a dwójka dzieci była jeszcze mała. Mimo to poświęciła się pracy położnej na wsi, co było pracą bez stałego wynagrodzenia. Nie narzekała ani nie zniechęcała się, ponieważ każde nocne wezwanie, każdy krzyk przy porodzie, były dla niej sygnałem, że powinna iść dalej.

Do tej pory pani Thuy nie zliczy, ile razy pokonywała lasy, strumienie i kilometry, aby w środku nocy dotrzeć do kobiet w ciąży. Nie pamięta też, ilu osobom pomogła, ale wie tylko, że co najmniej 7 razy uratowała życie matce i dziecku w sytuacjach zagrażających życiu.

z7140214274575-f87de4281caadefefeadcc1a2ef4c53a.jpg

Pani Dieu Thi Thuy (na okładce po lewej) opiekuje się swoim noworodkiem

„Były dni, kiedy wychodziłam rano i wracałam dopiero o 1 w nocy następnego dnia. Mój mąż protestował, bo martwił się o jedzenie i pieniądze. Ale gdybym nie poszła, kto pomógłby kobietom w wiosce? Mówię po xtieng, rozumiem obyczaje i z łatwością namawiam ludzi do badań lekarskich i bezpiecznego porodu. Cieszę się, jeśli mogę komuś pomóc” – wyznała szczerym, ciepłym głosem, który idealnie oddawał jej miłość do mieszkańców wioski.

Kolejny wyjątkowy poród, którego pani Thuy i dr Bui Thi Thu Lieu (kierownik Stacji Zdrowia Gminy Hung Phuoc) nie zapomnieli od dziesięcioleci. Tak było w przypadku matki Dieu Lien, która urodziła swoje pierwsze dziecko w stacji, ale (2,7-kilogramowy chłopiec) udusił się przy porodzie. Bez specjalistycznego sprzętu, były zmuszone do odsysania płynu z nosa noworodka ustami i ciągłego prowadzenia resuscytacji usta-usta. Kiedy dziecko wybuchnęło płaczem, wszyscy zdawali się eksplodować.

„Cztery dni później pani Thuy nadal odwiedzała dom matki, aby się nią zaopiekować, udzielając jej wskazówek i troszcząc się o nią, jakby była jej krewną. Rodzina nadal nazywa ją drugą matką dziecka” – wspominał dr Lieu.

To tylko dwie z wielu wzruszających i pełnych śmiechu historii, które przeżyła pani Thuy.

z7140214058451-ae85bcb1ee31fe17d7d931051650b091.jpg

Pani Dieu Thi Thuy cieszy się, że jej dzieci rodzą się zdrowe i dobrze się rozwijają.

Przyczynianie się do zmiany postrzegania

Aby zmniejszyć liczbę powikłań położniczych oraz śmiertelność matek i noworodków na obszarach zamieszkiwanych przez mniejszości etniczne, od 1997 roku Szpital Tu Du (Ho Chi Minh) aktywnie inwestował i pozyskiwał fundusze na szkolenie „wiejskich położnych” dla mniejszości etnicznych, gdzie dostęp do opieki zdrowotnej jest nadal utrudniony, a praktyka rodzenia w domu jest nadal powszechna. Pani Thuy była jedną z uczestniczek programu szkoleniowego dla „wiejskich położnych” zorganizowanego w 1999 roku przez Szpital Tu Du.

Oprócz podstawowej wiedzy specjalistycznej, pani Thuy posiada również wiedzę, dzięki której może zachęcać kobiety w ciąży do regularnych badań kontrolnych, rodzenia w placówkach medycznych i wczesnego wykrywania niebezpiecznych objawów w celu terminowego skierowania na konsultację.

Wracając do wioski Phuoc Tien, w gminie Hung Phuoc odsetek porodów domowych był kiedyś bardzo wysoki; stare zwyczaje, strach i brak wiedzy sprawiły, że wiele kobiet w ciąży unikało badań prenatalnych, nie miało dostępu do opieki medycznej, a w rezultacie dochodziło do wielu wypadków. Dzięki wiedzy zdobytej podczas szkoleń, pani Thuy przyczyniła się do stopniowej zmiany świadomości społeczeństwa na temat zdrowia reprodukcyjnego.

Aby to osiągnąć, pani Thuy wytrwale odwiedzała każdy dom, mówiła każde słowo i wyjaśniała w swoim ojczystym języku, aby pomóc kobietom w ciąży zrozumieć, jak ważne są badania prenatalne, szczepienia, odżywianie itp.

Pani Thuy przychodzi do mieszkańców wioski jak krewna, dzieląc się ich trudnościami i niedogodnościami, tak aby nikt nie czuł się zawstydzony.

Pani Dieu Soa, przedstawicielka grupy etnicznej Xtieng (gmina Hung Phuoc, prowincja Dong Nai), młoda kobieta w ciąży, której pomogła pani Thuy, była wzruszona, opowiadając o swojej „położnej”: „Nie mówię płynnie po wietnamsku i nic nie wiedziałam, kiedy byłam w ciąży. Dzięki pani Thuy przyszła do mojego domu, aby udzielić mi porad i wskazówek dotyczących zdrowia reprodukcyjnego i opieki nad dzieckiem, a jednocześnie zachęciła mnie do udania się do przychodni, aby sprawdzić stan mojej ciąży i urodzić tutaj, dla bezpieczeństwa”.

Absolwentka położnictwa Le Thi Thanh Tam z Regionalnego Centrum Zdrowia Bu Dop powiedziała, że ​​w całym regionie jest tylko 6 wiejskich położnych przeszkolonych w szpitalu Tu Du. Stanowią one pomost między sektorem zdrowia a mniejszościami etnicznymi w odległych obszarach. Wśród nich pani Thuy jest osobą szczególnie oddaną, przyczyniając się do zmiany nawyków porodowych i poprawy zdrowia reprodukcyjnego całej społeczności. Pani Thuy jest nie tylko „położną”, ale także aktywnie działa na rzecz profilaktyki chorób, rozszerzenia szczepień i propagandy populacyjnej.

ndo_tr_image.jpg

Dzięki kampanii ludzie zaczęli świadomie decydować się na poród w placówkach medycznych, aby zapewnić zdrowie matce i dziecku.

Chociaż pensja jest wciąż bardzo niska, od ponad dwóch dekad nigdy nie prosiła o nic innego niż bezpieczeństwo matki i dziecka. „Pani Thuy jest niezastąpioną osobą w lokalnej służbie zdrowia reprodukcyjnego. Dzięki niej regularnie przypomina się o badaniach prenatalnych, kobiety w ciąży są pod ścisłą opieką, a przestarzałe zwyczaje są stopniowo eliminowane. To coś, co sektor zdrowia bardzo docenia” – stwierdziła licencjat Le Thi Thanh Tam.

Dla pani Thuy największą nagrodą nie jest certyfikat zasług, świadectwo zasług czy tytuł, ale szerokie uśmiechy matek, które bezpiecznie urodziły, płacz noworodków i zmiana w myśleniu o opiece zdrowotnej reprodukcyjnej jej rodaków...

Dzięki swojej cichej, ale pełnej empatii pracy pani Thuy znacząco przyczyniła się do rozwoju opieki zdrowotnej wśród ludzi, zwłaszcza mniejszości etnicznych, zamieszkujących obszary przygraniczne prowincji Dong Nai.

NHAT SON


Źródło: https://nhandan.vn/lang-le-cong-hien-vi-suc-khoe-cong-dong-o-noi-bien-gioi-post916904.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Oszałamiająco piękne tarasowe pola w dolinie Luc Hon
„Bogate” kwiaty, kosztujące 1 milion VND za sztukę, nadal cieszą się popularnością 20 października
Filmy wietnamskie i droga do Oscarów
Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt