Pani Dang Kim Tram i pani Dang Hien Tram, córki farmaceuty Doan Ngoc Tram, wyraziły swój smutek wzruszającym okrzykiem: „Mamo!”.
Serdeczne wołanie „Mamo!” niesie w sobie ogromną tęsknotę i uczucie.
Wielu bliskich przyjaciół złożyło rodzinie kondolencje, komentując ją w następujący sposób: „Na tym zdjęciu uśmiecha się tak życzliwie. Modlę się, aby jej dusza trafiła do tak pięknego miejsca”; „Jej dobry obraz będzie żył na zawsze w moim sercu”; „Tęsknię za nią”; „Miłość i pokój!”.
„Wiem, że każdy w końcu będzie musiał odejść do innego świata , ale każdemu trudno jest zaakceptować to rozstanie. Mam jednak nadzieję, że Ty i Twoja rodzina postaracie się stłumić swój smutek, aby mogła odrodzić się w Zachodnim Raju…” – wyraziła to jedna z osób z rodziny.
Z głębokim szacunkiem i smutkiem dziennikarka Nguyen Nhu Mai podzieliła się bardzo wzruszającą wiadomością: „Opłakuję śmierć Matki Tram! Właśnie dowiedziałam się, że Matka Doan Ngoc Tram odeszła w zaświaty. Matka Tram była bohaterską Matką, która urodziła bohaterskie dziecko: męczennicę Dang Thuy Tram. Miałam szczęście być bliską przyjaciółką Thuy. Kiedy Thuy odeszła, odwiedziłam ją. Nadal mnie rozpoznawała, nawet mój pseudonim i moje prace. I wiem, że bardzo mnie ceniła”.
Moja rodzina zebrała wiersze o Dang Thuy Tram: „Ogień z jej serca ”. Mój wiersz o Thuy został wybrany do druku zaraz po pierwszym. Matka Tram podpisała mi tę książkę. Teraz już nie żyje. Jak bardzo tęsknię za szanowaną matką, intelektualistką i mądrą kobietą. Niech spoczywa w pokoju po śmierci i połączy się ze swoją córką, Dang Thuy Tram.
Pani Doan Ngoc Tram urodziła się 23 grudnia 1925 roku w dystrykcie Dai Loc w prowincji Quang Nam . Była wykładowcą na Uniwersytecie Farmacji w Hanoi i żoną chirurga Dang Ngoc Khue (1916–1999).
Państwo Doan Ngoc Tram mieli trzy córki, wszystkie nazwane na cześć tej samej osoby: Dang Thuy Tram (męczennica), Dang Kim Tram i Dang Hien Tram.
Według rodziny, w ostatnich dniach życia pani Doan Ngoc Tram doznała udaru mózgu i była leczona w Szpitalu 354. Pomimo troskliwej opieki lekarzy, ze względu na podeszły wiek i zły stan zdrowia, nie przeżyła. Zmarła wczesnym rankiem, 16 kwietnia, z powodu starości i osłabienia.
Link źródłowy






Komentarz (0)