Z miłości do drzew, pan Pham Van Sy (wioska Dong Bon, gmina Tan Thanh, dystrykt Phu Binh, prowincja Thai Nguyen) zainwestował w model ekoturystyki opartej na doświadczeniu, na dostępnych gruntach swojej rodziny. Do tej pory model ten początkowo przyjmował turystów.
Pasja do drzew i decyzja o budowie strefy ekologicznej
Dotarliśmy do Doliny Kwiatów Thao Nguyen (wioska Dong Bon, gmina Tan Thanh, dystrykt Phu Binh) wczesnym zimowym popołudniem, gdy świeciło suche słońce. Droga prowadząca do Doliny Kwiatów jest kręta i wijąca się, po obu stronach porośnięta chłodnymi, zielonymi lasami akacjowymi. Musieliśmy zapytać kilka osób o drogę, zanim udało nam się tu trafić.
W strefie ekologicznej pana Sy'a niezliczone ilości kolorowych kwiatów rywalizują o rozkwit w świetle słonecznym. Zdjęcie: Kieu Hai
Gdy tylko wysiedliśmy z samochodu, pan Sy (właściciel Doliny Kwiatów) swoją drobną postacią serdecznie uścisnął nam dłoń i zaprosił do środka na drinka. Podczas rozmowy pan Sy powiedział nam: Jego rodzina ma czterech braci. Gdy miał zaledwie dwa lata, podążył za rodzicami z Nga My (Phu Binh), aby odzyskać tutejsze ziemie i od tamtej pory się tu osiedlił.
Pan Sy powiedział, że w tamtych czasach w okolicy było jeszcze dużo nieużytków, więc ktokolwiek je otrzymał, musiał na nich pracować. Dlatego też, korzystając z rozległych terenów ogrodowych i pagórkowatych, pan Sy od najmłodszych lat sadził lasy, co rozbudziło w nim miłość do drzew. Później, gdy dorósł i się ożenił, jego rodzice podzielili po kawałku ziemi między każde z jego rodzeństwa, aby zapewnić sobie źródło utrzymania.
Pan Sy, pasjonując się roślinami, uwielbia również kwiaty. Zdjęcie: Kieu Hai
Pan Sy, który wykonywał wiele różnych prac, od koparki po handel, ale z pasji do drzew, opracował model nasadzeń lasu na powierzchni około 3 hektarów. Jednocześnie posadził więcej drzew i kwiatów, aby stworzyć zieloną przestrzeń i krajobraz.
Krajobraz strefy ekologicznej przyciąga miłośników eksploracji . Zdjęcie: Kieu Hai
Na tej podstawie, w ciągu ostatnich 5 lat, dostrzegając ogromne zapotrzebowanie na zwiedzanie i spotkania wielu osób, pan Sy stworzył pomysł opracowania modelu ekoturystyki doświadczalnej, mającego na celu zapewnienie lokalnej społeczności miejsca rozrywki i wypoczynku.
Pan Sy inwestuje w strefę ekologiczną od około 5 lat, oferując wiele produktów. Zdjęcie: Kieu Hai
Według pana Sy, inwestowanie w ten model wymaga ogromnych nakładów finansowych, dlatego kieruje się zasadą „zrobić tyle, ile się da”. Oprócz dostępnego kapitału rodzinnego, pan Sy pożyczył również z banku dodatkowy miliard VND na rozwój gospodarki rodzinnej.
Obecnie, mając około 5 hektarów pagórków ogrodowych, pan Sy posiada około 3 hektarów gruntów leśnych, głównie obsadzonych akacjami. Z tego obszaru co 5 lat będzie zarabiał ponad 200 milionów VND. Pozostałe 2 hektary są wykorzystywane do sadzenia drzew, kwiatów oraz ośrodków wypoczynkowych i restauracji dla turystów, którzy przyjeżdżają tu, aby doświadczyć uroków tego miejsca. Ponadto, hoduje dzikie kury na wzgórzach, kozy i konie w lesie, zarówno w celach biznesowych, jak i turystycznych. Niedawno pan Sy sprowadził również ponad tuzin par cywet, aby zwiększyć swoje dochody.
Ośrodek został zaprojektowany jako konstrukcja prefabrykowana, ale nadal jest luksusowy i w pełni wyposażony. Zdjęcie: Kieu Hai
Zabierając nas na wycieczkę po strefie ekologicznej, pan Sy pokazał nam każdy obszar, przedstawiając swoje długoterminowe plany dotyczące tego, co tu zrobi i jak go odnowi, aby stworzyć piękny, naturalny krajobraz. W delikatnym żółtym świetle zimowego popołudnia ogród pana Sy, pełen kolorowych kwiatów i rzędów orzeźwiająco zielonych drzew, nabrał jeszcze więcej blasku.
Wszystko w dolinie kwiatów nabiera blasku w złotym świetle zimowego popołudnia. Zdjęcie: Kieu Hai
Ekoturystyczna dolina kwiatów Thao Nguyen pana Sy'ego działa od około roku i przyjmuje gości. Opłata za wstęp wynosi 50 000 VND od osoby. Goście odwiedzający ekoturystykę mogą skorzystać z takich usług jak zameldowanie, bezpłatne karaoke i bezpłatny basen. Koszt noclegu waha się od 200 000 do 300 000 VND za pokój, w zależności od długości pobytu.
Turyści meldują się w dolinie kwiatów Thao Nguyen. Zdjęcie: Kieu Hai
Aby zadbać o środowisko, pan Sy zatrudnia czterech pracowników do regularnego czyszczenia i pielęgnacji kwiatów i drzew, oferując im dzienną pensję w wysokości 250 000–300 000 VND/osobę/dzień.
Oprócz tworzenia krajobrazów poprzez sadzenie drzew i kwiatów, pan Sy hoduje również dzikie kury, aby zaspokoić potrzeby turystów i zaspokoić ich potrzeby żywieniowe. Zdjęcie: Kieu Hai
Wiele planów na zieloną przestrzeń życiową
Chęć stworzenia zielonej przestrzeni życiowej dla siebie i swojej rodziny rozbudziła jego pasję i zmotywowała pana Sy do rozwijania pomysłów i podejmowania działań, aby stworzyć przestrzeń, którą każdy może odwiedzać, doświadczać i mieć możliwość zanurzenia się w dzikim, naturalnym krajobrazie ze świeżym, chłodnym powietrzem gór i lasów.
Zielona przestrzeń życiowa to obecnie trend. Zdjęcie: Kieu Hai
Pan Sy powiedział, że chociaż jest wielkim pasjonatem ekoturystyki i podróży, ponieważ głównie eksploruje i uprawia ją sam, często nie ma sprecyzowanego kierunku i wciąż jest niejasny. Siedząc i rozmawiając z nim, słyszeliśmy, jak z pasją i determinacją szkicuje wiele planów do zrealizowania w najbliższej przyszłości.
Kwiaty posadzono wzdłuż ścieżek w strefie ekologicznej. Zdjęcie: Kieu Hai
W najbliższym czasie pan Sy planuje rozwijać i rozszerzać ten ekologiczny model, inwestując w kolejne elementy budowlane, aby przyciągnąć turystów i zapewnić im dostęp do atrakcji. Jednak obecnie największym problemem jego rodziny jest ograniczony kapitał inwestycyjny, dlatego pan Sy ma nadzieję na pozyskanie kapitału na rozwój. Jednocześnie liczy na wsparcie ze strony przemysłu i władz lokalnych w promowaniu wizerunku tego ekologicznego obszaru, aby dowiedziało się o nim więcej osób.
Source: https://danviet.vn/yeu-cay-coi-anh-nong-dan-thai-nguyen-tao-khong-gian-song-xanh-khien-ai-dat-chan-den-deu-me-20241122233903569.htm






Komentarz (0)