Studenci pracują w niepełnym wymiarze godzin, aby pomóc utrzymać rodziny podczas nauki w szkołach i zdobyć doświadczenie - Zdjęcie: HA QUAN
W ostatnich dniach przepisy dotyczące zarządzania pracą studentów w godzinach nadliczbowych, zawarte w projekcie nowelizacji Prawa pracy, spotkały się z mieszanymi reakcjami.
Zgodnie z projektem przygotowanym przez Ministerstwo Pracy, Inwalidów i Spraw Socjalnych , studenci w wieku produkcyjnym (w wieku 15 lat i starsi) mogą pracować nie więcej niż 20 godzin tygodniowo w trakcie semestru i nie więcej niż 48 godzin tygodniowo w trakcie wakacji.
Instytucje edukacyjne , w tym placówki kształcenia ogólnego, wyższego i zawodowego, a także te, które zajmują się kształceniem zawodowym, są odpowiedzialne za zarządzanie studentami pracującymi w niepełnym wymiarze godzin.
Agencja projektowa ostrzegła, że zbytnie zaangażowanie młodych ludzi w pracę po godzinach może mieć negatywny wpływ na ich naukę, a także wiązać się z wieloma zagrożeniami związanymi z oszustwami, wyzyskiem pracowników i popadaniem w nałogi społeczne.
W swoich uwagach do projektu Ministerstwo Przemysłu i Handlu zasadniczo zgodziło się z projektem zmienionej ustawy o zatrudnieniu, ale stwierdziło, że regulacja umożliwiająca instytucjom kształcenia ogólnego, instytucjom szkolnictwa wyższego, instytucjom kształcenia zawodowego i instytucjom uczestniczącym w działalności w zakresie kształcenia zawodowego zarządzanie studentami pracującymi w niepełnym wymiarze godzin jest „niewykonalna”.
Ministerstwo wyjaśniło, że placówki edukacyjne zajmują się studentami tylko w okresie ich nauki i nie dysponują wystarczającą liczbą pracowników, aby zapewnić tej grupie pracę w niepełnym wymiarze godzin.
Tymczasem Ministerstwo Nauki i Technologii twierdzi, że przepisy wymagające, aby instytucje kształcenia ogólnego, instytucje szkolnictwa wyższego, instytucje kształcenia zawodowego i instytucje uczestniczące w działalności związanej z kształceniem zawodowym zarządzały studentami pracującymi w niepełnym wymiarze godzin w okresie wakacyjnym, są „trudne do wdrożenia”, ponieważ uczniowie zazwyczaj nie chodzą do szkoły w okresie wakacyjnym.
Zamiast tego agencja zasugerowała, że powinna po prostu wymagać od uczniów powiadamiania szkoły o nadgodzinach.
„Placówki kształcenia ogólnego, szkoły wyższe, szkoły zawodowe oraz placówki uczestniczące w kształceniu zawodowym wydają przepisy dotyczące zarządzania pracą uczniów w okresie nauki i w okresie ferii” – czytamy w dokumencie Ministerstwa Przemysłu i Handlu.
Niektórzy eksperci ds. pracy sugerują, że należy wprowadzić minimalną stawkę godzinową i przeprowadzić kampanie uświadamiające, które zachęcą takie przedsiębiorstwa, jak kawiarnie i restauracje, do dostosowania godzin pracy do potrzeb studentów, zamiast wprowadzania sztywnych przepisów.
Obecnie minimalna stawka godzinowa jest podzielona na cztery strefy, aby chronić pracowników. Strefa 1 wynosi 22 500 VND/godzinę, strefa 2 – 20 000 VND/godzinę, strefa 3 – 17 500 VND/godzinę, a strefa 4 – 15 600 VND/godzinę.
Ponadto Ministerstwo Pracy, Inwalidów i Spraw Socjalnych zaproponowało, aby rząd uregulował wzrost minimalnej stawki godzinowej o 6% od 1 lipca 2024 r. Konkretnie płaca minimalna wyniesie 23 800 VND/godzinę w regionie 1, 21 200 VND/godzinę w regionie 2, 18 600 VND/godzinę w regionie 3 i 16 600 VND/godzinę w regionie 4.
Źródło






Komentarz (0)