Słaba forma Salaha od początku sezonu wzbudziła obawy zarządu The Kop, zmuszając go do rozważenia zatrudnienia Antoine'a Semenyo z Bournemouth.
Egipski napastnik strzelił zaledwie trzy gole w 11 meczach we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie, co jest powodem wielkiego rozczarowania jego nieskuteczną grą.

W zeszły weekend w meczu z MU Salah nadal nie prezentował się najlepiej, zmarnował znakomitą okazję w drugiej połowie, kiedy stanął naprzeciw bramkarza Senne Lammensa.
Przypomnijmy, że na początku roku 33-letni napastnik podpisał przedłużenie kontraktu do czerwca 2027 roku. Jednak ostatni słaby start Salaha zmusił władze Liverpoolu do przyspieszenia planów znalezienia następcy.
Nazwisko, które mają na oku, to Antoine Semenyo, filar Bournemouth, który strzelił 6 goli w 8 meczach Premier League w sezonie 2025/26.
Zarówno MU, jak i Tottenham rozważały latem możliwość odejścia Semenyo, ale nie były w stanie zapłacić 75 milionów funtów, o co poprosił klub z Vitality Stadium.
W lipcu ubiegłego roku ghański skrzydłowy podpisał nową pięcioletnią umowę z Bournemouth, zawierającą klauzulę odstępnego za nieujawnioną kwotę.
Liverpool niedawno pozyskał również Milosa Kerkeza, utrzymując bliskie relacje z Bournemouth. Dyrektor sportowy The Kop, Richard Hughes, również wcześniej pracował w klubie nadmorskim.
Jednak aby przekonać partnerów do oddania kluczowego zawodnika w połowie sezonu, Liverpool będzie musiał złożyć wyjątkowo atrakcyjną ofertę finansową.
Źródło: https://vietnamnet.vn/liverpool-tuc-toc-mua-tien-dao-moi-thay-salah-2455312.html
Komentarz (0)