Studenci medycyny nie potrzebują wsparcia finansowego w zakresie czesnego
W sprawie opinii o dodaniu do grupy przedmiotów gwarantowanych z budżetu państwa i finansowanych z opłat za naukę w okresie kształcenia przedmiotów kształcenia lekarzy prowadzonych w publicznych placówkach kształcenia zawodowego; z tym wiąże się zobowiązanie do pracy zgodnie z przydziałem państwa po ukończeniu studiów, Delegat Pham Van Hoa stwierdził, że ta propozycja jest niewłaściwa. Czy czesne powinno być zwolnione z opłat dla lekarzy rezydentów, ale nie dla studentów medycyny?
„Rezydenci pracują bez wynagrodzenia, a niektóre szpitale stosują politykę zapewniania im niewielkiego wsparcia. Jednocześnie rezydenci muszą pokrywać koszty utrzymania, takie jak wyżywienie, podróże i wydatki rodzinne. Muszą również dodatkowo płacić za system rezydentury. Myślę jednak, że w skali kraju liczba ta nie jest duża, w przeciwieństwie do dużej liczby studentów medycyny. Jeśli fundusze będą wystarczające, czesne dla rezydentów powinno zostać obniżone” – zaproponował delegat Pham Van Hoa.
Ponadto, według delegata Phama Van Hoa, większość studentów medycyny przyjmowanych na prestiżowe uniwersytety medyczne w mieście i kraju pochodzi z zamożnych rodzin. „Dlatego uważam, że rozsądne jest, aby te zamożne rodziny dokładały się do budżetu państwa i pokrywały czesne studentów. Jednak w indywidualnych przypadkach, w przypadku studentów medycyny w trudnej sytuacji, pochodzących z ubogich rodzin, możliwe jest całkowite zwolnienie ich z czesnego. Ma to na celu stworzenie warunków, aby dzieci z ubogich rodzin, ale z dobrymi wynikami, mogły zdać egzamin wstępny na studia medyczne”.

Społeczeństwo wymaga od lekarzy i personelu medycznego nie tylko tego, aby byli dobrzy w swojej pracy, ale także mieli serce i wizję. Zdjęcie ilustracyjne
Nie można kształcić lekarzy z niskimi wynikami wstępnymi
Odnosząc się do mapy drogowej dla branży medycznej, delegat Pham Van Hoa powiedział: „Lekarze to wyjątkowi ludzie, jak radził wujek Ho: »Dobry lekarz jest jak matka«. Chorzy pacjenci nie są w stanie sami o siebie zadbać, dlatego szukają u lekarzy wsparcia, porady i leczenia. Ich szanse na przeżycie i powrót do zdrowia zależą w dużej mierze od kwalifikacji i decyzji zawodowych lekarza. Dlatego społeczeństwo wymaga, aby ten zespół nie tylko dobrze wykonywał swoją pracę, ale także miał serce i wizję”.
Delegat Pham Van Hoa zasugerował, aby progi punktowe dla studentów medycyny były wysokie, aby zapewnić jakość kadr medycznych . To pokazuje, że tylko studenci, którzy naprawdę dobrze się uczą, mogą zostać przyjęci na studia medyczne. Kandydaci, którzy nie spełniają standardów, wybiorą inne odpowiednie kierunki lub uczelnie. Dlatego w pełni zgadzam się z polityką rządu i sugeruję wprowadzenie wymogu, aby progi punktowe dla studentów medycyny były wyższe niż średnia dla innych uniwersytetów.
Wydziały medyczne uniwersytetów interdyscyplinarnych muszą również stosować te same standardy punktacji, co specjalistyczne uniwersytety medyczne, zapewniając te same standardy rekrutacji dla tego samego zawodu. W rzeczywistości, obecne wyniki rekrutacji na wiele wydziałów medycznych uniwersytetów interdyscyplinarnych są dość niskie, co budzi obawy o jakość nakładu pracy i jakość kadr medycznych w przyszłości, stwierdził Delegat.
Delegat Pham Van Hoa powiedział, że jeśli wynik na egzaminie wstępnym jest zbyt niski, trudno oczekiwać, że wykształcimy dobrych lekarzy. To nie stereotyp, a rzeczywistość: uczniowie z niskimi wynikami w szkole średniej nie są uważani za dobrych, a osiągnięcie dobrego poziomu wymaga ogromnego wysiłku. „Myślę, że pierwszym warunkiem zostania lekarzem jest dobra nauka. Dobra nauka pozwala na przyswojenie dużej, złożonej wiedzy i nabycie umiejętności prawidłowego postrzegania w diagnozowaniu i leczeniu chorób”.
Jednocześnie, jeśli dane wejściowe są słabe, proces szkolenia nie będzie w stanie ich zrekompensować. Oznacza to, że ryzyko dla pacjenta będzie wyższe. Chociaż w każdej dziedzinie są dobrzy i źli ludzie, to w branży medycznej ludzie zawsze potrzebują dobrych lekarzy. Słaby lekarz nie tylko wpływa na proces leczenia, ale może również narazić pacjenta na niepotrzebne niebezpieczeństwo.
Delegat Hoa powiedział, że obecnie w niektórych szkołach istnieje sytuacja, w której zapewniane są specjalistyczne kształcenie medyczne i kształcenie na odległość, ale minimalny wynik jest bardzo niski, nawet uniwersytety kształcące w wielu dziedzinach mają również wydziały medyczne. „Nie mogę tego zaakceptować. Jeśli dyrektor i przewodniczący rady szkoły wydają takie oświadczenie, uważam, że należy zweryfikować kwalifikacje dyrektora i przewodniczącego rady szkoły. Dlaczego takie oświadczenia? Czy chcą rekrutować studentów medycyny z niskimi wynikami, aby mieć ich wielu, po to, by pobierać czesne? To niedociągnięcie. Dlatego sugeruję, aby uniwersytety wielodyscyplinarne, w tym wydziały medyczne, spojrzały wstecz, dokonały samooceny i postawiły ludzi na pierwszym miejscu, stawiając ludzi w centrum. Dlatego musimy rekrutować studentów skutecznie, nie dla zysku, nie dla pobierania czesnego na pokrycie wydatków, ale poprzez masową rekrutację, która nie ma jakości” – podkreślił delegat Pham Van Hoa.
Source: https://phunuvietnam.vn/nang-diem-dau-vao-nganh-y-de-co-bac-si-gioi-238251205110437138.htm










Komentarz (0)